RUIZ JR POKONAŁ JOHNSONA, KAVALIAUSKAS LEPSZY OD ABREU

Andy Ruiz Jr (31-1, 20 KO) wniósł dzień wcześniej niezłą wagę, ale męczył się trochę dziś nad ranem z doświadczonym Kevinem Johnsonem (32-10-1, 16 KO). W starciu byłych pretendentów do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej lepszy okazał się Meksykanin.

"Niszczyciel" był agresorem, nadawał tempa, ale nie potrafił ostrzej dobrać się do skóry "śliskiego" przeciwnika. Po niezbyt efektownych dziesięciu rundach sędziowie jednogłośnie opowiedzieli się za Ruizem Jr - 99:91 i dwukrotnie 97:93.

W głównym daniu Egidijus Kavaliauskas (20-0, 16 KO) pomimo rozcięć obu łuków brwiowych pokonał Juana Carlosa Abreu (21-4-1, 19 KO). Sędziowie punktowali 96:94 i dwukrotnie 97:93. Tym samym Litwin, dwukrotny olimpijczyk, obronił po raz drugi pas Ameryki Północnej w wadze półśredniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 08-07-2018 08:36:15 
Coś mi mówi że chyba wiem gdzie ściągną Johnsona na następną walkę.
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 08-07-2018 09:56:07 
Czyżby dla Adamka...?
 Autor komentarza: CHAMP2209
Data: 08-07-2018 10:04:17 
FANBOX Adamek by go rozstrzelał a Kownacki skończył w końcówce .
 Autor komentarza: leon84
Data: 08-07-2018 10:40:18 
@teanshin
Pochwal sie gdzie i z kim?Dla Adamka???Buahaha.Pokonał Abella po to żeby teraz walczyc ze słabszym rywalem? :D
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 08-07-2018 11:40:05 
Przecież mamy jeszcze inna nadzieję wagi ciężkiej, kojarzycie Artura Szpilkę?
 Autor komentarza: vojtech51
Data: 10-07-2018 22:22:34 
Kownacki powinien zmierzyć się z Ruizem. W konkursie jedzenia hotdogów...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.