TRENER YARDE: SĘK TO WŁAŚCIWY RYWAL NA TEN MOMENT KARIERY

Dariusz Sęk (27-3-3, 9 KO) sprawdzi za dziesięć dni, czy Anthony Yarde (15-0, 14 KO) rzeczywiście jest taki mocny, jak niektórzy twierdzą. Trener angielskiego bombardiera przekonuje, że Polak będzie dobrym i wymagającym testem dla jego podopiecznego.

- Nie mam wątpliwości, że na tym etapie kariery Anthony potrzebuje właśnie takiej walki jak ta, a Sęk to wymagający rywal. On przegrał niedawno po bardzo równej walce z Robinem Krasniqim. A Krasniqi przecież zdobył na początku miesiąca tytuł mistrza Europy. Mamy nadzieję, że on da nam trochę więcej rund - mówi Tunde Ajayi, szkoleniowiec Yarde.

- Ludzie oczekują, że Anthony podniesie wysoko poprzeczkę, ale z niczym nie wolno się zbytnio śpieszyć. Na ten moment kariery Sęk to dobry rywal, tym bardziej, że będzie pierwszym mańkutem, z jakim Anthony kiedykolwiek się mierzył, czy to w karierze zawodowej, czy amatorskiej. Od kilku miesięcy prosiłem o zawodnika boksującego z odwrotnej pozycji - przyznał Ajayi.

DARIUSZ SĘK: CHĘTNIE ZMIERZYŁBYM SIĘ Z ROBERTEM PARZĘCZEWSKIM >>>

Kariera Darka znalazła się na zakręcie. Ostatnie poważne zwycięstwo zanotował trzy lata temu, gdy pewnie wypunktował niezłego Pedro Otasa. Ewentualna wygrana nad Yarde znów przywróciłaby go na właściwe tory. Pojedynek zakontraktowano na dziesięć rund. W stawce walki znajdą się pasy WBO European oraz WBO Inter-Continental.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 13-06-2018 21:02:12 
Sęk ma doświadczenie ale też watę w łapach więc team Yarde ostrożnie i przemyślanie dobrał rywal. To że wybrali leworęcznego zapewne też nie jest przypadkiem, być może planują wysłać go do Ameryki i zaatakować tamtejszego Marcusa Brownea. Zawsze to już jakaś rozpoznawalność.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.