MATEUSZ TRYC: ON MIAŁ NAPRAWDĘ TWARDĄ GŁOWĘ, WRACAM W SIERPNIU

- Nie napalałem się, bo kilka razy go mocno trafiłem, ale on miał naprawdę twardą głowę. Wrócę walką wieczoru w sierpniu - powiedział Mateusz Tryc (6-0, 5 KO), który podczas gali w Legionowie pewnie i przed czasem odprawił Walentyna Zbrożka (5-3, 2 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.