BAŃBUŁA ZASKOCZYŁ PODŁUCKIEGO, UDANY DEBIUT CZYŻYKA

Rekord nie boksuje. Ani sylwetka. Wiemy to od dawna, ale dla niektórych to wciąż niespodzianka. Przed momentem potwierdził to wszystko Michał Bańbuła (13-30-4).

Michał długo występował na ringach brytyjskich, gdzie nauczył się więcej niż na ringach olimpijskich. Kilka razy potrafił zaskoczyć, choć wydawało się, że w wieku trzydziestu ośmiu lat jego kariera raczej się kończy. Tymczasem starczyło mu jeszcze sił i umiejętności, by utrzeć nosa Piotrowi Podłuckiemu (6-2, 2 KO).

Bańbuła od początku wyboksowywał silniejszego fizycznie, ale bardzo spiętego rywala. Nękał go bitym z luzu lewym prostym, rzadko dopuszczał do krótkich spięć z bliska, a nawet w półdystansie potrafił zaskoczyć prawym podbródkiem czy sierpem. Nacierał niby Podłucki, lecz nie trafiał. Kiedy zabrzmiał ostatni gong, sędziowie stosunkiem głosów dwa do remisu - 58:56, 58:56, 57:57, opowiedzieli się za Bańbuła. Zasłużenie.

Chwilę potem między linami pojawił się debiutant - Paweł Czyżyk (1-0). Zaczął świetnie, ale wraz z upływem czasu Jan Klimek (0-1-1) odgryzał się coraz lepiej. Walka się wyrównała. Lepiej ułożony technicznie był Klimek, jednak ciosy Czyżyka miały większą wymowę. Tak jak na przykład lewy sierp na finiszu trzeciej rundy. Pół minuty przed ostatnim gongiem poprawił taką samą akcją, znów wstrząsnął przeciwnikiem i przypieczętował swoją wygraną w debiucie - 39:37 i dwukrotnie 40:36.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 04-05-2018 21:20:32 
Baniabuła czy tam Bibuła to niezły twardziel jak widać
 Autor komentarza: leon84
Data: 04-05-2018 22:08:34 
Bo pokonał słabego Podłuckiego?
 Autor komentarza: teanshin
Data: 04-05-2018 22:32:47 
Ten Walczak co walczył z tym młodym Gruchałą to żaden walczak, jak on wygrał 5 walk to chyba tylko Najwyższy wie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.