ANDRZEJ GMITRUK: TO POCZĄTEK DROGI MAĆKA SULĘCKIEGO NA SZCZYT

Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) przegrał na punkty z Danielem Jacobsem (34-2, 29 KO), ale na pewno pozostawił po sobie dobre wrażenie. Teraz może być już chyba tylko lepiej.

- Dajcie nam czas, a będę najlepszy na świecie - mówił tuż po zejściu z ringu "Striczu". W podobnym tonie wypowiada się jego trener, Andrzej Gmitruk.

"W naszych sercach nie przegraliśmy tej walki, więc nie ma miejsca na smutek. Teraz jest potrzeba czasu na odpoczynek, reset, a później na ciężką pracę na sali. Możecie być pewni, że to dopiero początek drogi Maćka na pięściarski szczyt" - stwierdził szkoleniowiec Sulęckiego.

MACIEJ SULĘCKI: SERWIS SPECJALNY >>>

Przypomnijmy, że po dwunastu rundach i nokdaunie na samym finiszu Maciek przegrał z byłym mistrzem świata wagi średniej na punkty - 110:117, 111:116 i 112:115.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 29-04-2018 17:04:53 
Maciej Sulęcki, Polskie lwie serce
miały być bęcki, a nawet więcej
więcej tak bólu i egzekucja
zbyt dużo szumu, to dla nas lekcja

nie doceniamy,tego co nasze
choć nasze dobre i lepsze niż wasze
w rewanżu pokaże,co już potrafi
z Danielem Jacobsem, się tak zabawi

do szkoły zabierze i udowodni
że polscy pięściarze,sukcesów są głodni
talentu sporo i samozaparcia
"Striczu w tym ringu, jest nie do zdarcia

robi co może, nie tylko musi
to mu pomoże,na sukces się skusi
będzie tak szybki i niedostępny
w ringu tak gibki,normalnie świetny

refren
Może być lepiej,nikt nie zaprzeczy
fajerwerków więcej,rywali zamęczy
forma wysoka,myśl i strategia
trenera w tym głowa i siła wielka

Maciek pokazał, że można i trzeba
narożnik też mówił i podpowiadał
choć w starciu była jedna to gleba
tak dzielnie walczył,broni nie składał

od pierwszej minuty, poszedł do przodu
tyle w nim było, pięściarskiego to głodu
się nie pie..olił - pirotechnika
efekt końcowy,stąd też wynika

szedł jak na ścięcie i na pożarcie
jak główne danie, zwykłe przetarcie
przed większym kalibrem i rozpoznaniem
nikim też ważnym,żadnym wyzwaniem

rywalem do bicia,wyłącznie tylko
jest niespodzianka,bo nie padł szybko
"Striczu" to wygrał,mimo że przegrał
pokazał klasę i ciała nie dał

refren
Może być lepiej,nikt nie zaprzeczy
fajerwerków więcej,rywali zamęczy
forma wysoka,myśl i strategia
trenera w tym głowa i siła wielka
 Autor komentarza: TomHorn
Data: 29-04-2018 17:24:02 
@puncher48, rewelka, 100%
 Autor komentarza: Mars
Data: 29-04-2018 17:41:23 
puncher48 fajnie napisane :)

Co do punktacji sędziowskiej to porażka, a punktowanie 110:117 to już skandal!

Brawo Maciek, świetnie się Ciebie oglądało w tym starciu.
Taktyka Gmitruka też rewelacyjna.
Jacobs na pewno był zdziwiony.
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 29-04-2018 19:04:27 
Maciek zaprezentował się dobrze ale nie popadłbym w huraoptymizm zbytnio. Przegrał z super zawodnikiem ale jest już dużo lepszych od niego kozaków- Hurd, Charlo, Gołovkin także Maciek ma jeszcze z kim przegrać. Maciek miał swoje szanse w tym pojedynku ale Jacobs okazał się lepszy bądżmy obiektywni. Pierdolenie Szpilki o rabunku było przesadzone skoro tak było to dlaczego Sulęcki bił brawao Danielowi przed werdyktem???? Czuł ,że był gorszy i uznał wyższość rywala.Plamy nie dał ale przegrał. Jest w nim potencjał ale Gmitruk z niego mistrza nie zrobi. Uważam,że powinien iść do Shieldsa tam by się czegoś nauczył w przeciwieństwie do beztalencia z Wieliczki
 Autor komentarza: Zabafrosz
Data: 29-04-2018 19:11:42 
Z całym szacunkiem ,ale wydaję mi się w najważniejszych walkach będzie mu brakowało jednak kopyta w ręce .Dla mnie ta walka była blisko remisu a Maciusiowi brakowało trochę postawienia takiej kropki nad i...... w pewnych fragmentach tej walki. Po prostu jest widoczna słaba siła rażenia, gdzie z topowymi zawodnikami będzie to widoczny mankament, a jak widać Maćka można było posadzić na dupę także zawsze ktoś z mocniejszym ciosem może ruszyć na niego bez konsekwencji w razie jak walka nie będzie się układała po jego myśli.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 29-04-2018 19:35:44 
Sulęcki ma swój potencjał, technicznie walka była naprawde dobra, więc sportowo nadaje się na czołówke, pokazał że potrfi zawalczyć i nie jest żadnym Wawrzykiem, ba w swojej kategorii wagowej stawiam go wyżej od Diablo i Główki, całkiem dobrze wypada medialnie, dobrze wygląda w tv i na plakatach, a jego lekki wygląd kosmity zapada w pamięć, tak więc top stoi przed Maćkiem otworem, drugim Golovkinem nie będzie, ale rozpoznawalnym i dobrym sportowo oponentem mistrzów jak najbardziej, przy okazji zarobi grubą kase, gdy następnym razem np z takiej walki GGG-Rudy wypadnie Canelo nie zdziwie się jak najwięksi promotorzy będą dzwonili po Sulęckiego
 Autor komentarza: sekundant
Data: 29-04-2018 19:41:02 
Szkoda że Sulęcki nie ma mocniejszego ciosu którym mógłby zranić takiego Dzakopsa. Bez tego trudno mu będzie wygrywać na punkty walki z zawodnikami którzy maja wpływowych promotorów. Jacobs przyjął kilka bomb od naszego, ale ani razu go to nie podłączyło. Maciek po jedynym naprawdę wyraźnym ciosie uszatego poszedł na deski. W czystej technice bokserskiej Jacobs nawet nie miał startu do Sulęckiego. Wygrała głównie polityka. A te 117-110 to czysty marketing żeby walkę zapamiętano jako wyraźną dominację DJ, co nie miało miejsca.
 Autor komentarza: gluton
Data: 29-04-2018 20:03:59 
Maciek dal dobra walkę. Moim zdaniem był remis ze wskazaniem na Dannego.
Walek plus skandaliczne zachowanie po walce- nie zapraszając Stricza , pokazuje politykę zespołu Amerykanów.
Brakowało silnego ciosu, reszta pozytywnie .Maciek ma czas na dopracowanie stylu.Trochę lepsze nogi, więcej balansu i ma szanse z każdym
Udowodnił że jest w Top 10.
Teraz tylko iść w górę.
Szacun za charakter.
I dla Gmitruka- To wielki trener.
No i gość z jajami!!
 Autor komentarza: astarte
Data: 29-04-2018 20:39:52 
puncher48 jak zwykle pozamiatal.

mam nadzieje, ze maciek faktycznie utrzyma sie w topce. jesli dostanie zaproszenie do usa to pewnie zarobi tez w koncu przyzwoite pieniadze, oby sie tylko nie wypalil za szybko jak szpilka ktory przegwiazdorzyl swoj czas na fejsbuku.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 29-04-2018 20:50:43 
yhm
 Autor komentarza: Clevland
Data: 29-04-2018 21:59:53 
Podobały mi się ze dwie akcje Sulęckiego.
Był jednak przewidywalny i szablonowy.
Nie było ciosów na dół.
Zmyłek.

Trener Gmitruk powiedział że następnym razem pojadą na sparingi do Anglii.

Punktacja?
Moim zdaniem Amerykanin mimo aktywności Sulęckiego przeważał poprzez celne kontry i ciosy kombinacyjne.
Maciej trafiał jednym ciosem i ... brakło wykończenia.
 Autor komentarza: President
Data: 30-04-2018 00:32:13 
Maciek no petarda byla, ale mimo wszystko Jacobs celowal dobrze. 112:115 najuczciwsza punktacja. Trzymaj sie Andrzeja do konca i bedzie cos z tego. Panie Andrzeju jestes pan jednym z lepszych trenerow na swiecie. Tylko pospierdalali od pana jak sie kasa tylko pojawila. Dla stricza wielki szacun ze doskonale wie jak wiele zawdziecza Andrzejowi. Ale nestety u Wasyla to na polskim terenie dobrej walki nie zonaczymy. Złotowa...
 Autor komentarza: Cyprian
Data: 30-04-2018 02:56:42 
Do Golovkina daleko, Golovkin pokonal duzo ciezszego Jacobsa ktory celowo nie zrobil wagi. Sulecki zyskal niesamowite doswiadczenie ale teraz nie ma juz odwrotu i nastepne walki trzeba wygrywac a nie pieknie przegrywac ;) Gdyby Sulecki byl znana postacia w USA to Gmitruk by nie zaryzykowal bojki w 12 rundzie. Sulecki by wypykal Jacobsa bo w moim odczuciu wygrywal 6-5 przed ostatnia runda, natomiast jakie karty punktowe byly to wiadomo i musial zaryzykowac zeby wygrac.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 30-04-2018 12:29:27 
Bez siły ciosu może być ciężko.
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 30-04-2018 12:44:32 
Wszystko to bardzo dziwne. Naprawdę nie rozumiem kilku kwestii.

1. Wg mnie Striczu wygrał 115-112, ewentualnie 114-113.
2. Statystyki ciosów są śmieszne, nie wiem, jak to zostało policzone.
3. Punktacja 117-110 to skandal, ale to rozumiem - Jacobs miał wygrać.
4. Odbiór walki w USA. Wchodziłem na kilka szanowanych stron zajmujących się boksem i większość artykułów i komentarzy pod nimi mówią, że Jacobs zaprezentował się dużo gorzej, niż ostatnio, ale że i tak zasłużenie wygrał.

Czy my, w Polsce, oglądaliśmy inną walkę? Wiem, że serce było za Sulęckim, ale biorąc to na chłodno, Sulęcki w niektórych rundach dawał lekcję Amerykaninowi, widziałem kilka razy bezradność Jacobsa. Szkoda nokdaunu w ostatniej rundzie, bo on zamazał dobre wrażenie, ale nawet jeśli to Sulęcki posadziłby Jacobsa w tej ostatniej rundzie, to i tak by przegrał na kartach punktowych.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.