BREAZEALE: POWIEDZIANO MI, ŻE W LECIE WALCZĘ Z WILDEREM

- Jeżeli dostaniemy dowód, że oni mają takie pieniądze, wówczas do walki prawdopodobnie dojdzie. Moim zdaniem jednak to tylko zagrywka PR-owa, a oni są już tak naprawdę dogadani na starcie Breazeale'em na czerwiec bądź lipiec. Taką przynajmniej informację dostaliśmy od władz WBC - mówi Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (21-0, 20 KO), o negocjacjach w sprawie walki z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO).

Dominic Breazeale (19-1, 17 KO) został ogłoszony oficjalnym challengerem do tytułu World Boxing Council. I aż rwie się do walki z "Brązowym Bombardierem".

- Jestem jednym z tych kolesi, którzy zawsze pozostają w formie. Jeśli więc dostanę telefon z propozycją walki z Wilderem, nawet na ostatni moment, to będę gotowy na rock-n-roll. On lubi przecież wyzywać do pojedynku na ostatniej prostej, powiedzmy na trzy tygodnie przed terminem. Powiedziano mi, że spotkam się z nim w lecie i dlatego pozostaję cały czas w treningu - mówi Breazeale.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 27-04-2018 12:43:21 
Wiadomo, że każdy chce zobaczyć wielką unifikację, ale powiedzmy sobie szczerze: ona nie ucieknie, a gdyby scenariusz był taki, że jeszcze w tym roku oglądamy: Wilder vs Breazeale, AJ vs Powietkin i Whyte vs Ortiz, to byłoby świetnie. Potem wielka unifikacja, a pierwszym do walki z nowym zunifikowanym mistrzem byłby wygrany walki Whyte vs Ortiz.
 Autor komentarza: hatebeinsober
Data: 27-04-2018 13:54:44 
"- Jestem jednym z tych kolesi, którzy zawsze pozostają w formie."
AHAHAHAHA
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.