HUCK WRACA 16 CZERWCA W WADZE CIĘŻKIEJ

Marco Huck (40-5-1, 27 KO) wróci na ring 16 czerwca w Monachium jako zawodnik kategorii ciężkiej. 33-letni Niemiec ostatnio występował w dywizji junior ciężkiej, gdzie przegrał dwie kolejne walki - z Aleksandrem Usykiem i Mairisem Briedisem. Wcześniej pokonał go też Krzysztof Głowacki.

Promotor Alexander Petković wyjaśnia, że Huck tracił w niższej wadze na sile, stąd decyzja o przejściu do królewskiej dywizji. Kto będzie czerwcowym rywalem Hucka, na razie nie wiadomo.

Huck zadebiutował w wadze ciężkiej już w lutym 2012 roku. Przegrał wtedy decyzją sędziów dwa do remisu z Aleksandrem Powietkinem. Później wrócił do kategorii junior ciężkiej, w której przez blisko sześć lat dzierżył pas WBO. Tytuł odebrał mu w końcu 14 sierpnia 2015 roku Głowacki, który znokautował Niemca w jedenastej rundzie.

W swoim ostatnim występie Huck przegrał w dziesiątym starciu z Usykiem. Był to ćwierćfinał turnieju World Boxing Super Series. Ukrainiec pokonał później jeszcze Mairisa Briedisa i wkrótce zaboksuje w finale z Muratem Gasijewem. Walka odbędzie się prawdopodobnie 11 maja w Arabii Saudyjskiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: fext
Data: 04-04-2018 11:28:16 
Kownacki albo Ugonoh powinni zaproponować mu, że zrzekną się wypłat, byle tylko z nimi zawalczył :)
 Autor komentarza: astarte
Data: 04-04-2018 11:28:42 
"Ukrainiec pokonał później jeszcze Yuniera Dorticosa"

redakcjo litosci! Ukrainiec nie pokonal pozniej dorticosa, bo zrobil to gasijew. usyk walczyl wtedy z briedisem :-)
 Autor komentarza: Zartan
Data: 04-04-2018 11:51:12 
Wpierdol na tym idiocie zawsze chętnie mile widziany więc tak!
 Autor komentarza: puncher48
Data: 04-04-2018 11:52:06 
Autor komentarza: fextData: 04-04-2018 11:28:16
Kownacki albo Ugonoh powinni zaproponować mu, że zrzekną się wypłat, byle tylko z nimi zawalczył :)

Dobra opcja dla jednego i drugiego, znany cruiser, który w dodatku sprawdził się na jednorazowym

wyskoku do królewskiej dywizji w starciu z Powietkinem.
 Autor komentarza: astarte
Data: 04-04-2018 12:05:13 
z povietkinem dal swietna walke, wydawalo sie nawet, ze jest od niego silniejszy. no coz, w dzisiejszej erze wildera i AJ'a wielkich szans na szczycie nie ma, ale z mniejszymi ciezkimi moglby dawac dobre walki.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 04-04-2018 12:51:38 
Ze Szpilką mogliby się pogryźć.

Ja bym chciał aby Izu go zlał.
 Autor komentarza: Salomoni
Data: 04-04-2018 13:00:51 
Zartan, dzięki że tak krotko i zwięźle wyraziłeś tez moje odczucia.

Niemniej nie skreślałbym go tak do końca. Najlepsze czasy Huck ma za sobą, ale paru przeciętnych rywali być może jeszcze obskoczy, choć równie dobrze mogą go reanimować po ciężkim KO od jakiegoś małego grubego no name'a z trzeciej setki rankingów.
 Autor komentarza: Horus1983
Data: 04-04-2018 13:57:46 
Następny rywal Adamka o ile pokona Abella albo za rok jeśli Najman zorganizuje galę. Rywal dla Izu albo Kownackiego.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 04-04-2018 16:24:54 
Ja chętnie zobaczę Marko Hucka w walce z małymi ciężkimi.
 Autor komentarza: adambw
Data: 04-04-2018 18:36:30 
szpiloman na dzien dzisiejszy nie ma szans z huckiem,tymi swoimi cepami i lokciami upolowalby artusia ktory lubi tanczyc z rekoma na jajkach...ale chetnie chcialbym aby izu obil mu ten serbski leb i to konkretnie...
 Autor komentarza: holy
Data: 05-04-2018 08:38:11 
Liczę na to, że ktoś temu festynowcowi spod budki z piwem sprawi porządne lanie.
 Autor komentarza: ORTIZTEAM
Data: 06-04-2018 07:52:59 
Niech walczy z Wachem xd
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.