TONY YOKA WRÓCI JUŻ Z NOWYM TRENEREM

Co prawda Tony Yoka (3-0, 2 KO) został ponad trzy tygodnie temu zawieszony na rok przez francuską federację bokserską, ale nie zmieniło to jego planów i 7 kwietnia spotka się w Paryżu z Cyrilem Leonetem (13-9-3, 4 KO).

Mistrz świata i olimpijski w wadze super ciężkiej unikał kilkakrotnie kontroli antydopingowej. Oczywiście tych niezapowiedzianych kontroli. Niby został zawieszony na rok, ale wystąpi za tydzień w Paryżu. Już z nowym trenerem. Wszystko przez poważne kłopoty zdrowotne sławnego Virgila Huntera.

Miejsce amerykańskiego szkoleniowca ma zająć... jego prawa ręka i asystent - Jason Spence. Aż tak dużo więc się nie zmieni. Walkę Yoki z byłym zawodowym mistrzem Francji zakontraktowano na dziesięć rund.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: astarte
Data: 31-03-2018 09:49:32 
ta walka bedzie zaliczana do jakichkolwiek rankingow czy nie bardzo? to co, mozna byc zdyskwalifikowanym przez lokalna komisje sportowa i dalej sobie walczyc? najwyrazniej mozna.

ODLH i cynamon niech patrza i sie ucza jak to sie robi na starym kontynencie xd
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 31-03-2018 09:51:48 
Co się stało z Virgilem Hunterem?
 Autor komentarza: SonOfGod
Data: 31-03-2018 10:15:52 
LORZAmasonska

Właśnie nie wiadomo, rodzina nie chce wyjawniać szczegółów.
 Autor komentarza: sjerrg
Data: 31-03-2018 11:45:47 
Jego sztab nareszcie poszedł po rozum do głowy. Na zawodowstwie tak wątły yoka nie miałby czego szukać. Ciekaw jestem tego yoki 2.0.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.