LENNOX LEWIS ZŁY NA SHOWTIME. 'PRÓBUJĄ PISAĆ HISTORIĘ NA NOWO'

Słynny Lennox Lewis poczuł się dotknięty opinią telewizji Showtime, według której nie on, tylko Mike Tyson był ostatnim niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej.

Lewis zarzuca stacji, że przy okazji walki Joshua-Parker próbuje "pisać na nowo historię" królewskiej dywizji, pomijając jego, Riddicka Bowe'a, Evandera Holyfielda czy Jamesa "Bustera" Douglasa. - Osobiście pamiętam, że walczyłem z Holyfieldem DWUKROTNIE o ten tytuł [niekwestionowanego mistrza] - stwierdził na Twitterze.

Dodał, że nie może przejść obojętnie obok takiego deprecjonowania jego sukcesów, ponieważ bycie niekwestionowanym czempionem było jego "JEDYNYM celem".

Telewizja się broni, twierdząc, że Lewis nie miał tytułu WBO, który za jego panowania był już liczącym się trofeum. Brytyjczyk dzierżył pasy WBC, WBA, IBF, ale tytuł WBO posiadał Witalij Kliczko.

Showtime dodaje, że nie chce Lewisowi niczego umniejszać, zwłaszcza że "był najlepszym ciężkim w swojej erze". Dla 52-latka marne to jednak pocieszenie. Stacji zarzucił, że "broni swojego błędu, zamiast przyznać się do jego popełnienia, co pokazuje brak wiedzy i ochoty do odrobienia zadania domowego". Wspomniał też, że w jego erze było już tyle "pasów Myszki Miki, że było wręcz niemożliwym posiadać każdy z nich".

Lewis przeszedł na emeryturę w 2003 roku. W ostatnim pojedynku pokonał po sześciu brutalnych rundach wspomnianego Kliczkę. Walka została przerwana na polecenie lekarza.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-03-2018 14:08:52 
Tylko Amerykanski champion moze byc niekwestionowany inni sie Nie licza, Nie sa urodzonymi bohaterami
 Autor komentarza: Horus1983
Data: 21-03-2018 14:13:07 
Amerykanie...Oczywiście że Lewis był ostatnim nie kwestionowanym Mistrzem HW.Z całym szacunkiem Witek wtedy był anonimem jakimś dużym gościem z byłego ZSRR z mało znaczącym pasem WBO.Pózniej tak i tak Lewis pokazał kto jest lepszy.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-03-2018 14:17:09 
Amerykan ucza ze w czasie 2 wojny gineli tylko zydzi i Amerykany
 Autor komentarza: Horus1983
Data: 21-03-2018 14:19:42 
zeitgeist
I to że sami pokonali Niemców:)
 Autor komentarza: VitaliQuitschko
Data: 21-03-2018 14:55:31 
Lewis miał mega farta w karierze. Ma wielkie nazwiska, ale tak naprawdę byli to już zawodnicy past prime lub rozbici przez Tysona. Bruno powiedział kiedyś, że wolałby codziennie walczyć z Lewisem niż chociaż jeszcze raz z Tysonem. Jedyny wartościowy skalp Lewisa to młody Klitschko, przed którym Lennox uciekł na emeryturę.
 Autor komentarza: BadBlood
Data: 21-03-2018 15:15:36 
Lennox Lewis moim zdaniem numer 1 kategorii ciężkiej wszechczasów.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 21-03-2018 15:23:32 
oczywiście że ostatnim był Tyson, na karierze Lenoxa wisi sytuacja z Witalijem, prawdziwy mistrz by tego tak nie zostawił koniec kropka
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 21-03-2018 15:44:39 
Lewis pokonał prawie całą czołówkę lat 90tych - Gołota, Grant, McCall, Morrison, Tucker, Holyfield, Bruno, Ruddock, Mercer, Briggs, Tua, Botha, Rahman, Tyson, Klitschko i do tego Occasio, Akinwande, Butler, Weaver, Mason, Jackson, Biggs. Zabrakło w rozkładzie Bowe, Holmesa, Moorera czy Foremana, ale myślę, że nie daliby rady Lewisowi. Każdy z wyżej wymienionych byłby dzisiaj ścisłą czołówką, kompletnie inna liga zawodników. Dzisiaj na szczęście mamy AJ, Wildera, Furego, Ortiza i Povetkina.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-03-2018 16:26:41 
Vitalij
No lennox nie byl prawdziwym championem, no Nie odgryzl ucha rywalowi
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-03-2018 16:31:18 
Horus
Oczywiscie ze sami pokonali niemcow i co najwazniejsze Nie gwalcili i Nie rokowali, bohaterowie dzentelmeni
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-03-2018 16:33:22 
Tak jest :-)..Nie to co my Polacy i nasze Obozy Smierci..
 Autor komentarza: saddam
Data: 21-03-2018 16:46:48 
Mijają lata, pokolenie znawców powoli wymienia się na młodsze i niestety dokonania legendy zaczynają być coraz mniej znaczące. Oczywiście że LL był największy czy się to komuś podoba czy nie. W złotej erze HW kosił wszystkich jak leci. Będąc mistrzem można powiedzieć że walczył rzadko ale jak już wychodził do ringu to z konkretnym przeciwnikiem. Dla przykładu - taki AJ nie ma szans dorównać choćby w połowie Lewisowi w osiągnięciach z powodu marności rywali. Cóż z tego że zdobędzie wszystkie pasy skoro ich obrony będą miały atrakcyjność zerową.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 21-03-2018 17:01:33 
Amerykanów należy traktować albo z lekceważeniem, jakby byli dziećmi, albo odwrotnie, ostro.
Mają tyle krwi na rękach, że mają powody by tuszować wiele spraw i mataczyć.
Apropos zakłamywania historii, to w jednym z programów dokumentalnych amerykańscy naukowcy (popularni, poznalibyście z mordy) opowiadali jak to ... Galileusz odkrył, że Ziemia jest okrągła i krąży wokół Słońca. Galileusz. Widać kłamstwo weszło im w krew.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 21-03-2018 17:01:47 
Lata 90 i połowa 00 były znakomite, Następnie 10 letni okres dominacji braci Kliczko był niezły, było wielu ciekawych zawodników, ale z czasem bracia mieli za dużą przewagę nad resztą i przez to era Kliczków nazywana jest nudną.
Teraz szykuje się, a w zasadzie jest bardzo atrakcyjny moment bo mamy kilku mocnych gości jak AJ, Wilder czy Fury, którzy są niepokonani i każdy z nich może zostać kolejnym wielkim mistrzem jeśli poradzi sobie z pozostałą dwójką.
Nie są to Lennox, Evander i Mike, ale nie wybrzydzajmy, jest naprawdę nieźle..
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-03-2018 17:17:20 
Cooperek
najgorsze jest to,ze USA to obecnie taka malpa z brzytwa
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 21-03-2018 17:32:47 
Chociaz nigdy nie lubilem Lewisa,to jak dla mnie w chwili kiedy wygral(faktycznie zremisowal)pierwsza walke z Evanderem to zostal "undispiuted"
Wtedy byl najlepszym bokserem na planecie i teraz proby kwestionowania jego pozycji wygladaja slabo
 Autor komentarza: narcyz
Data: 21-03-2018 17:45:31 
"zeitgeist
Data: 21-03-2018 14:08:52
Tylko Amerykanski champion moze byc niekwestionowany inni sie Nie licza, Nie sa urodzonymi bohaterami"

That's right my friend. Us and only US...lol....
 Autor komentarza: narcyz
Data: 21-03-2018 17:47:11 
"zeitgeist
Data: 21-03-2018 17:17:20
najgorsze jest to,ze USA to obecnie taka malpa z brzytwa "

Teraz to dowalasz do pieca...lol... Ciagle jestesmy I zawsze bedziemy #1. No other way, bro, no other way...
 Autor komentarza: narcyz
Data: 21-03-2018 17:49:25 
Tak teraz gwoli scislosci, Lennox Lewis byl najlepszym ciezkim drugiej polowy lat dziewiedziesiatych I do walki z Klitschko takim pozostal. Pokonujac brutalnie Vitaliya udokumentowal swoje prawo do bycia wspominanym jako "undisputed"
 Autor komentarza: Tomszczon
Data: 21-03-2018 17:51:01 
Kolega Ernesto ma absolutną rację,Lennox pokonał wszystkich z czołówki swojej dekady,tak naprawdę nie walczył tylko z Bowem.
Jedyny jego minus według mnie to to że nie dał rewanżu Witalijowi.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-03-2018 17:52:39 
narcyz
zaden piec ,poprostu martwie sie o was. lol
 Autor komentarza: MODM
Data: 21-03-2018 18:05:17 
Mike istaniał 3-4 , był wielki ale bez przesady . To samo Ali , dzisiaj leżał by jak długi z każdym z top 10 . Czasy się zmieniają . Co do ostatniego niekwestiowanego to Lewis
 Autor komentarza: BadBlood
Data: 21-03-2018 18:17:13 
MODM
"Ali , dzisiaj leżał by jak długi z każdym z top 10"

Co ty człowieku wypisujesz... Ali znokautował Foremana, który zajebiście radził sobie w czasach Holyfielda, Lewisa i Tysona, a twoim zdaniem "leżał by jak długi" w walce z top 10 czyli np. Dillianem Whytem...
 Autor komentarza: MODM
Data: 21-03-2018 18:52:12 
Sport ewoluuje i to co było 30-40 lat temu ciężko porównać do tego co jest teraz . Może przesadziłem trochę ale nie wiem czy Ali by nie leżał z takim Whytem , na pewno nie był by faworytem . Zawodnicy są silniejsi , szybsi , bardziej odporni , to samo w każdym sporcie .
 Autor komentarza: MODM
Data: 21-03-2018 18:57:16 
Niemcy z 74' w nogę dzisiaj dostają z każdym kto jedzie na mudnial do Rosji , Nykanen miałby problemy aby zakwalifikować się do drugiej serii dzisiejszych zawodów a Jordan nie błyszczał by na parkiecie NBA .
 Autor komentarza: MODM
Data: 21-03-2018 19:00:27 
Sorry za spam. Piszę dlatego że nie którzy nie rozumieją że coś idzie do przodu , rozwija się , jest lepsze niż było kiedyś . Też mam z tym problem bo wychowałem się Gołocie , nad łóżkiem wisiał Ronaldo i Zidane ale czasy się zmieniły . Idole z dzieciństwo kiedyś wielcy w dzisiejszym sporcie gówno by zrobili.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 21-03-2018 19:21:22 
Akurat co poszło do przodu to suplementacja, przygotowanie fizyczne, koks.
Umiejętności pozostały te same od wielu wielu lat.
Ali by White ośmieszył a potem znokautował.
Paradokslanie, to w latach 90'tych mieli najbardziej wywalone na koks, i tacy zawodnicy jak Gołota czy Holyfield mogli świecić i wychodzić do ringu.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 21-03-2018 19:21:24 
Akurat co poszło do przodu to suplementacja, przygotowanie fizyczne, koks.
Umiejętności pozostały te same od wielu wielu lat.
Ali by White ośmieszył a potem znokautował.
Paradokslanie, to w latach 90'tych mieli najbardziej wywalone na koks, i tacy zawodnicy jak Gołota czy Holyfield mogli świecić i wychodzić do ringu.
 Autor komentarza: narcyz
Data: 21-03-2018 20:06:29 
"zeitgeistData: 21-03-2018 17:52:39
narcyz
zaden piec ,poprostu martwie sie o was. lol"

Martw sie o siebie i swoj wlasny kraj. U nas nie jest moze raj, ale to i tak jedyne miejsce na ziemi gdzie warto jest zyc. Wiem cos na ten temat, gdyz widzialem niemalze kazdy skrawek naszego pieknego globu.
 Autor komentarza: narcyz
Data: 21-03-2018 20:08:39 
"MODMData: 21-03-2018 19:00:27
...nie którzy nie rozumieją że coś idzie do przodu , rozwija się , jest lepsze niż było kiedyś . Też mam z tym problem bo wychowałem się Gołocie , nad łóżkiem wisiał Ronaldo i Zidane ale czasy się zmieniły . Idole z dzieciństwo kiedyś wielcy w dzisiejszym sporcie gówno by zrobili.


Dokladnie tak wlasnie jest. Progres jest nieuniknionym elementem ewolucji.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 21-03-2018 20:19:31 
Jak dla mnie Lewis nigdy nie będzie niekwestionowanym mistrzem, dlatego że nie dał rewanżu Kliczce i uciekł na emeryturę.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-03-2018 20:29:26 
cop
wlasnie o to sie martwie ,wiec musze sie martwic o was rowniez ,gdyz jak wy jebniecie to jebnie system ,a nie jest ciekawie ,bo narazie Chiny z Rosja was rozgrywaja pokojowo ,ekonomicznie ,takze martwie sie ze zorganizujecie nam wojne z Rosja ,nie martwie sie o kraj bo takiego juz nie ma od dawna ,ale martwie sie o rodzinerodakow.
a jak tam Yellowstone ,wszystko ok? bo chodza plotki ze asfalt sie topi i troszke gleba bulgocze ,zycze wam jak najlepiej z wyzej wymienionych powodow
 Autor komentarza: Krusher
Data: 21-03-2018 20:41:23 
Bo nie był!
Kliczko też miał 3 pasy, 4 jakiś śmieszny Stiverne i też nikt go niekwestionowanym nie nazywał, skoro ważna federacja miała inne zdanie. Kiedyś WBO, potem WBC.
 Autor komentarza: narcyz
Data: 21-03-2018 20:45:42 
@zeitgeist - lubie twoje poczucie humoru. Patrzac jednak na historie swiata i upadek wielkich mocarstw, moze i masz racje...lol...moze nam tez jest pisany upadek. Ja tego jednak nie zobacze ani nie sadze, ze moje dzieci rowniez. Rozbic ekonomicznie czy militarnir nasz kraj to nie takie latwe bedzie dla niokogo. Jezeli tak, to kto bylby mial byc tym numerem 1? Chiny? Rosja? Indie?
Absolutny absurd.
 Autor komentarza: narcyz
Data: 21-03-2018 20:50:10 
Wracajac do Lennoxa, pomimo zartow iz to taki piesciarz bez okreslonej narodowosci, niby Jamajczyk, moze Kanadyjczyk lub Brit, na koncu dnia to byl zajebiscie dobry mistrz swiata wagi ciezkiej. Jego wpadki z McCall czy Rahmanem byly tylko dla niego motywacja do lepszych walk pozniej. Mniue zawsze troche wkurzala mysl, ze taki Ray Mercer umial napsuc duzo krwi Lewisowi, co poniekad obnizylo jego noty w moich oczach.
 Autor komentarza: narcyz
Data: 21-03-2018 20:55:16 
"TomszczonData: 21-03-2018 17:51:01
Kolega Ernesto ma absolutną rację,Lennox pokonał wszystkich z czołówki swojej dekady,tak naprawdę nie walczył tylko z Bowem.
Jedyny jego minus według mnie to to że nie dał rewanżu Witalijowi."

Vitaliya pokonal w jednej ze swoich najgorszych walk, bedac zreszta u schylku kariery, wiec po co mialby nawet dawac mu jakikolwiek rewanz. Tamten pojedynek to byla najlepsza walka Ukrainca a jedna z najslabszych Lewisa, wiec nie ma nawet o czym dywagowac. Po Lennoxie nastala nudna era Klitschkos wiec respektujmy czasy LL, gdyz to byl ostatni wielki mistrz w tym wieku.
 Autor komentarza: astarte
Data: 21-03-2018 20:59:05 
jordan akurat nadalby blyszczal w NBA. (rozumiem przekaz i co autor chcial powiedziec - mysle bardzo podobnie, uwazam, ze wszystko idzie do przodu, zwlaszcza, ze dzis bokserzy maja udoskonalone techniki treningu, suplementacji, kro-komory, chuju-muju.) dzis wyciaga sie z czlowieka 300% tego co jest w stanie dac, kiedys o wygranej bardziej przesadzaly umiejetnosci wrodzone niz dzis. (nie liczac wildera :D)

wracajac do jordana - facet mial tak fenomenalny wyskok i dynamike, ze tutaj nic sie nie da wiecej zrobic. celnosci rzutow do kosza tez nie poprawisz suplementacja czy witaminkami.
 Autor komentarza: astarte
Data: 21-03-2018 21:10:17 
total punches landed:

LL: 102
VK: 156

power punches:
LL: 50
VK: 79

na niekorzysc kliczki przemawialo to, ze ciosy zadane przez LL zrobily wieksze spustoszenie na jego twarzy. punktacja w trakcie przerwania walki - slusznie prowadzenie ukrainca. pytanie rodzi fakt, ze pierwsze rundy wygral, kolejne obsysal. ale co by bylo dalej? tego nigdy sie juz nie dowiemy.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 21-03-2018 22:16:35 
Jordan mial tez psychike, ktora niszczyla przeciwnikow, w dzisiejszej NBA bez kontaktu fizycznego prawie, bylby nawet duzo lepszy, zasadniczo on wygrywal w grze zespolowej, a w finalowych grach stawal sie jeszcze lepszy. A z suplementacja i wspoaganiem to tak jak z odwieczna dyskusja ile mozna bez sterydow miec w obwodzie lapy...i tak ludzie dociagaja do 45 cm w mekach, a inny kuje dupe i ma to 3 razy szybciej.
 Autor komentarza: BadBlood
Data: 21-03-2018 22:21:17 
Gdyby Lennox i Vitalij zmierzyli się ze sobą w swoich najlepszych czasach to moim zdaniem Lewis by go zlał. Tak samo Tyson.
 Autor komentarza: killjoy
Data: 22-03-2018 00:53:02 
zeitgeist, narcyz.. absolutnym numerem jeden teraz są Chiny. czas Usa jako potęgi nawet militarnej bo o gospodarczej możemy już zapomnieć jest policzony. Z tym rozwojem armii które mają Chiny za 10/20 lat spokojnie dorównają Usa a o zasobach ludzkich nie musimy nawet wspominać. ale prędzej Chiny szarpną Syberię niż tkną Usa które zostawia pieniądze. także możesz spać spokojnie narcyz.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 22-03-2018 01:34:08 
Autor komentarza: MODMData: 21-03-2018 18:05:17
To samo Ali , dzisiaj leżał by jak długi z każdym z top 10


Nie wiem czy sie smiac czy plakac?


Autor komentarza: szansepromotionsData: 21-03-2018 19:21:24
Akurat co poszło do przodu to suplementacja, przygotowanie fizyczne, koks.
Umiejętności pozostały te same od wielu wielu lat.


Niestety umiejetnosci nie pozostaly te same. To wlasnie zbyt duze nastawienie na fizycznosc zmienilo boks. Popatrz jak boksowali kozacy w sredniej jescze w 90 a jak boksuja teraz Albo inaczej: kiedys nawet ocierajacy sie o walki o pas byli by dzis kozakami Dzis moim zdaniem kladzie sie nacisk na dominujace cechy Kiedys piesciarze byli bardziej uniwersalni
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 22-03-2018 01:36:40 
"TomszczonData: 21-03-2018 17:51:01
Kolega Ernesto ma absolutną rację,Lennox pokonał wszystkich z czołówki swojej dekady,tak naprawdę nie walczył tylko z Bowem.


walczyl ;)

https://www.youtube.com/watch?v=K39AbwNl3QU
 Autor komentarza: Miro
Data: 22-03-2018 08:15:58 
MODM

cyt " Zawodnicy są silniejsi , szybsi , bardziej odporni , to samo w każdym sporcie .
O czym Ty piszesz. Obejrzyj walki ALI-FRAZIER 15 rund ile ciosów zadawali i ile ciosów inkasowali. I porównaj z dzisiejszymi walki w HW zrób analizę a wówczas może nie będziesz pisał bzdur.
 Autor komentarza: MODM
Data: 22-03-2018 08:52:30 
Miro

"Obejrzyj walki ALI-FRAZIER 15 rund ile ciosów zadawali i ile ciosów inkasowali. I porównaj z dzisiejszymi walki w HW zrób analizę a wówczas może nie będziesz pisał bzdur."

Oglądałem całą trylogię , na tamte czasy to było coś kosmicznego , dzsiaj również robi wrażenie . Natomiast w dalszym ciągu nie widzę ani jednego ani drugiego z kimkolwiek z dzisiejszego topu . Dla mnie Ali to baletnica , wtedy robiło to wrażenie i był skuteczny , dzisiaj tak kicającego gościa Wilder , AJ , czy Ortiz wyrwał by z butów . Jeśli uważasz że ludzie sprzed 40 lat mieli by jakieś szanse z dzisiejszą czołówką to sam piszesz bzdury .
 Autor komentarza: Miro
Data: 22-03-2018 10:05:02 
MODM

liczy się talent do boksu. A bez dwóch zdań Ali, Foreman,Frazier, Norton,Holmes, Tyson,Bowe, Holyfield, Lewis moim zdaniem byli obdarzeni większym talentem niż pięściarze HW obecnej epoki. I teraz , żeby ich porównać , to trzeba by przenieść pięściarzy z lat 70,80,90 -tych do obecnych czasów albo pięściarzy z obecnych czasów przenieść do lat minionych a więc 70,80,90 tych. I następnie wszyscy pięściarze korzystają z dobrodziejstw wiedzy technicznej, taktycznej, suplementów, odnowy biologicznej przypadającej w danej epoce. I wówczas moim zdaniem pięściarze obdarzeni większym talentem i ciężej pracujący na treningach i sparingach pokonują pięściarzy obdarzonych mniejszym talentem i wykazujących mniejszą pracowitość. Tak samo jest w futbolu. Śmieszą mnie wnioski kibiców piszących na forach, że piłkarze z dawnych lat nie mieliby czego szukać w konfrontacji z piłkarzami późniejszych lat. A więc dawne gwiazdy futbolu jak Pele, Maradona, Eusebio , Cruyff itd grali tak jak dzisiaj średni piłkarze. Co za brednie. Takie talenty jak wymieniłem wyżej gdyby korzystali dzisiaj z dobrodziejstw dzisiejszych metod szkolenia i wszystkiego co się z tym wiąże moim zdaniem byliby jeszcze lepsi niż w przeszłości. I dlatego Pele, Maradona czy Ronaldo R9 znaleźli by bezdyskusyjnie miejsce w swoich obecnych reprezentacjach - Brazylii, Argentynie . Już sobie wyobrażam duety w Argentynie Messi i Maradona w Brazylii Pele i Ronaldo. Selekcjonerzy na pewno nie skreślili by żadnego z nich tylko dostosowali by tak taktykę, żeby było dla każdego z nich miejsce w reprezentacji.
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 22-03-2018 10:53:22 
Gdyby zorganizowano turniej wszystkich najlepszych na świecie w okresie świetności, to moim faworytem byłby Lenox Lewis.
 Autor komentarza: MODM
Data: 22-03-2018 10:55:09 
Miro

Pele wpuszczony dzisiaj na boisko nawet po mega okresie przygotowawczym nie ogarnął by co się dzieje , piłka nożna to zupełnie inna dyscyplina od kopaniny którą uprawiał Pele w latach 60 . Wracając do boksu to Tyson , Holy , Lewis nie są aż tak odległą przeszłością jak facet z lat 70 . Moje porównanie dotyczyło tego co było kiedyś a tym co jest teraz a nie co by było gdyby Ali , Frazier czy Marciano mieli dostęp do dzisiejszej technologii.
 Autor komentarza: MODM
Data: 22-03-2018 11:22:18 
Miro

Swoją drogą żyjesz sentymentami i wspomnieniami o bohaterach z dzieciństwa którzy zniszczyli by obecnych .Wychowałem się w latach 90 i zajebiście miło wspominam ten okres ale potrafię odróżnić że coś się rozwinęło , polepszyło . Zarywałem noce na Pegasusie a filmy oglądałem VHS i są to mega wspomnienia i aż łezka się w oku kręci ale nie twierdzę z tego powodu że Pegasus jest lepszą konsolą od PS4 czy XBOX-a a video miażdży Bluraya . Włącz sobie MŚ z 66 a potem przełącz na zwykły ligowy mecz z Angli czy Hiszpanii . To samo tyczy się boksu , to co było teraz a kiedyś to przepaść
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 22-03-2018 11:55:55 
zależy jaki sport weźmiemy pod uwagę i jakie okresy czasu, czasem rekordy świata wiszą od lat 70, niektóre dycypliny zmieniła technologia (łyżwiarstwo, narciarstwo) i zawodnicy sprzed dwóch dekad odstawali by kolosalnie, na pewno współcześnie bardzo do przodu poszłą dietetyka, suplementacja i nie oszukujmy się - doping, co do samego boksu to według mnie przepaścią staje się okres około 40-50 lat, czyli powiedzmy mistrzowie z lat 60 nie mieli by szans z dzisiejszymi ze względu na kilka elementów, ale już Ci z lat 80 czy 90 nie są ani lepsi ani gorsi od dzisiejszych, prawdopodobnie rywalizowaliby jak równy z równym, jedyna zauważalna ostatnio zmiana w HW to postawienie na wzrost i era wysokich mistrzów
 Autor komentarza: Miro
Data: 22-03-2018 13:35:52 
MODM
Ty mnie nie przekonasz i ja Ciebie nie przekonam a wobec tego najlepiej zapoznać się z opiniami fachowców od tematyki piłki nożnej czy boksu, którzy są lepiej merytorycznie przygotowani do dyskusji od nas. Chodzi mi o trenerów jak również dziennikarzy sportowych światowych i polskich pracujących zawodowo na przestrzeni dziesiątek ostatnich lat, którzy dużo widzieli na żywo, przeprowadzali transmisję zawodów sportowych i mają o wiele lepsze porównania od naszych laickich. Tu nie chodzi o żadne sentymenty tylko o porównanie umiejętności sportowych. Techniczne urządzenia łatwiej porównywać , bo mają parametry mierzalne.
 Autor komentarza: MODM
Data: 22-03-2018 13:44:07 
Miro

Tylko problem w tym że ekspertów cała masa i każdy gada sentymentalnie . Kiedyś słyszałem że Marciano to geniusz i dzsiaj nikt nie miałby mu równych . Nie jestem ekspertem ale różnice w jakości sportowców widać gołym okiem .
 Autor komentarza: MODM
Data: 22-03-2018 13:44:37 
nie miał by sobie równych*
 Autor komentarza: Miro
Data: 22-03-2018 15:18:17 
MODM
a to już problem każdego z nas - Twój, mój i pozostałych na forum, żeby potrafić wyselekcjonować tych najbardziej wiarygodnych ,rzetelnych ,merytorycznych , no chyba, że każdy z kibiców jest pyszałkiem i uważa, że wie lepiej od tych przygotowanych zawodowo , merytorycznie do udzielania fachowych wypowiedzi i analiz. Ja opieram się na wiedzy tych starszych co dużo widzieli i dużo słyszeli -na pewno dużo więcej ode mnie i od większości tu piszących na forum.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 22-03-2018 15:33:48 
Autor komentarza: MODMData: 22-03-2018 10:55:09
Miro

Pele wpuszczony dzisiaj na boisko nawet po mega okresie przygotowawczym nie ogarnął by co się dzieje , piłka nożna to zupełnie inna dyscyplina od kopaniny którą uprawiał Pele w latach 60


Masz calkowita racje z pilka Gra jest na zupelnie innym poziomie. Niestety w boksie nie poszlo to w te strone obecnie poziom jest nizszy - szczegolnie widac to w HW. To jest fakt a najbardziej ten fakt potwierdza to jak rzekoma bestia Joshua cudem i ledow pokonuje 40 paro letniego Kliczke po 1.5 rocznej przerwie od startow. Kliczkow w prime albo ktokolwiek kalibru Bowe czy Lenoxa nie dalby mu najmniejszych szans o Alim - szczegolnie spzred przerwy nawet nie wspominaj :)
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 22-03-2018 15:42:33 
ps:

https://www.youtube.com/watch?v=pPT2TCgk6l8


1990 rok, uwazasz ze "nie ogarneliby" dzisieszych srednich? ;)
 Autor komentarza: MODM
Data: 22-03-2018 16:08:01 
Sugar78

No jasne że ogarneliby :)

Ja nie pisałem o ludziach ze schyłku 80 oraz 90 lat o czym pisałem wcześniej . Ali i Frazier skończyli się pod koniec lat 70 , boks wtedy ewoluował , skończyło się kicanie a zaczęła brutalna siła , jeden i drugi byli przed 40 czyli w wieku m.in Ortiza a nie nadążali i nie dawali już rady .
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 22-03-2018 22:12:08 
Jak nie amerykański ranking dominatorów to teraz to. LL pokonał niemal wszystkich w latach 90 wyczyścił co się dało i zmazał obie porażki z rekordu. Dodatkowo panował wiele wiele lat w bardzo silnie obsadzonej wadze. W pierwszej walce z Holym był kapitalny tylko go oszukano (jak zwykle amerykanie) Tyson wiele osiągnął ale Lewis ma znacznie więcej dobrych rywali na koncie rywali z osiągnięciami. Co do Witka no to sorry ale LL był już stary i nic nie musiał wiek grał na jego niekorzyść i był past prime a Vitaliy był prime a mimo to Lewis kapitalnie się wybraniał i nie zapominajmy że LL przygotowywał się na Kevina Johnsona czyli rywala z zupełnie innej ligi i olał w 70% przygotowania co było widać chociażby na tle jego przygotowania fizycznego do walki z Tysonem
 Autor komentarza: holy
Data: 23-03-2018 09:11:29 
A ja i wielu wciąż uwazam że plamą jest u lewisa ze nie dal rewanzu kliczce. A nie zrobił tego bo bał sie ze moze przegrac i nie zakonczy kariery jako koronowany mistrz co bylo jego obsesją.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.