TYSON FURY: POPRAWIĘ REKORD JOE LOUISA

Tyson Fury (25-0, 18 KO) powrócił do gymu Ricky'ego Hattona, gdzie wraz z trenerem Benem Davisonem kontynuuje przygotowania do swojego wyczekiwanego powrotu na ring.

Nieaktywny od dwóch i pół roku Anglik sparował niedawno z Lucasem Browne'em. Teraz wraz z młodym szkoleniowcem pracują nad defensywą i pracą nóg. "Królowi Cyganów" nie brakuje pewności siebie. Właśnie zapowiedział, że... poprawi legendarny rekord Joe Louisa (66-3, 52 KO), który w latach 1937-50 aż dwadzieścia pięć razy z rzędu obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej.

- Pobiję rekord Louisa. Władimir Kliczko był już bardzo blisko wyrównania tego osiągnięcia, ale przegrał ze mną. Jeśli będę toczył trzy walki rocznie, mogę poprawić ten rekord. To będzie wielkie wyzwanie, ale nigdy nie unikałem prawdziwych wyzwań - powiedział Anglik za pomocą mediów społecznościowych.

TYSON FURY DO JOSHUY I SPÓŁKI: WSZYSTKICH WAS POŻRĘ! >>>

Fury pauzuje od listopada 2015 roku. Pokonał wtedy na punkty Kliczkę, kończąc dekadę jego panowania na tronie wszechwag. Wkrótce powinniśmy poznać szczegóły powrotu Tysona na ring.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockinOnHaevensDoor
Data: 20-03-2018 09:43:55 
HAHAHA
 Autor komentarza: greghostor
Data: 20-03-2018 09:45:49 
ja pier**** haha
 Autor komentarza: Balboa50
Data: 20-03-2018 09:48:42 
Znów na haju
 Autor komentarza: Furmi
Data: 20-03-2018 09:49:07 
The one and only ;)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 20-03-2018 10:16:16 
No, Fury ma duże szanse pobić rekord Louisa, wystarczy że zdobędzie pas i obroni go w kolejnych 26 walkach...
 Autor komentarza: herrmefisto
Data: 20-03-2018 10:24:09 
Nie twierdzę, że koleś jest słaby ale wygrał walkę o pas i od dwóch lat nie stoczył żadnej innej. Gdyby do dzisiaj miał juz np 7 walk mistrzowskich na koncie to mógłby zacząć coś takiego mówić. Póki co to w takim tempie prędzej alzheimera dostanie niż stoczy więcej niż 10 walk mistrzowskich.
 Autor komentarza: matd
Data: 20-03-2018 10:28:53 
Ani jednej..Ani jednej obrony pasa klient nie zaliczyl. Pobil weterana-dominatora,dwa razy spier#$lil przed rewanzem zostawiajac Ukrainca z dwoma pelnymi obozami przygotowawczyi,uciekl z HW kiedy na horyzoncie byli juz Joshua,Wilder,do tego Ortiz,Povietkin...Tak wlasnie Tyson pokazal,ze nie unika wyzwan i ze jest najlepszy ;) ..Ktos powie,ze niema co oceniac,ze choroba nie wybiera..Ok,jak najbardziej,popieram...Ale to nich wtedy zamknie dziub i sie nie ośmiesza - co robi nagminnie.
 Autor komentarza: vitalisfan
Data: 20-03-2018 10:43:09 
Haha, Tyson naprawdę poprawiłeś mi humor - aż się zadławiłęm kanapką ... A tak poważnie, pewnie chodziło mu o rywalizację w jedzeniu pączków na czas.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 20-03-2018 10:45:05 
Nawet jezeli Furyzrobi forme to i tak na rekord Nie ma szansy, zabraknie muczasu. ciawy styl bazuje na szybkosci a to zaczyna ze jego atuty straca moc, co Nie zmienia faktu ze z 5 lat moze rzadzic w Hw
 Autor komentarza: Tomszczon
Data: 20-03-2018 12:23:14 
Ten znowu te swoje idiotyzmy wygaduje,w całej karierze stoczył 25 walk a chce jeszcze wygrać drugie tyle,no ale pomarzyć każdy może.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 20-03-2018 14:13:45 
Ten Fury ma zrytą głowę widać że dużo mu nie trzeba żeby tak się poryć trochę koksu i alkoholu wystarczy przecież to sportowiec. Szybciej spadnie niż się obejrzy a wtedy to będzie jego definitywny koniec.
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 20-03-2018 14:22:09 
3 walki rocznie, co za żałosny HUJ...
 Autor komentarza: neonknight
Data: 20-03-2018 15:03:28 
Ciekawe i zastanawiające jest jednak to, że Fury wycofał sie z boksu, kiedy toczyło się postępowanie dot. dopingu, a jak tylko sprawę "wyjaśniono", od razu wznowił trening. Moim zdaniem to byl główny powód dla którego nie doszło do rewanżu z Kliczką, a nie depresja czy strach... I Fury i komisja znajdowali się w kłopotliwej sytuacji, więc temat postanowiono przeczekać. Dyskwalifikacji nie dostał, nie podważono zatem jego zwycięstwa z Wladem, a z drugiej strony nie walczył przez okres równy potencjalnej dyskwalifikacji. On jeszcze zdecydowanie może byc mistrzem świata. Choc o rekordzie Louisa nie ma co śnić. Zbyt leniwy. Przez te 2 lata mogl przecież po cichu trenować, a on wolal żreć...
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 20-03-2018 15:11:28 
Przecież to jest ironia, ludzie ;)
Gość ma do siebie większy dystans niż wy do niego.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 20-03-2018 15:44:08 
Po mojemu Tyson Fury to najbardziej utalentowany i posiadający najwyższa inteligencje ringową zawodnik hevy
Życzę jemu i sobie żeby w końcu wrócił na ring,skopał dupę Wilderowi i dostał wciery od Joshuy:)
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 20-03-2018 18:03:54 
andrewsky
Zgadzam sie w pelni.
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 20-03-2018 18:26:25 
Hahahaahahahah
Jakby Fiury powiedział że zje własne gówno to też byącie widzieli w tym ironie i drugie dno
Najbardziej żałośnie są właśnie psychofani jak ci wyżej :)
 Autor komentarza: Coleman89
Data: 20-03-2018 20:19:11 
andrewsky

Jak mozesz być tak tępy?,cygan to idealny rywal dla Wildera (wielki łeb a do tego wata w łapach-zero zagrozenia) Na dodatek alabama szybszy......to juz predzej AJ by dla niego lepszym rywalem był (mozna go zrobic na nogach plus w trakcie walki liczyc ze go odetnie od butli z tlenem)
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 21-03-2018 16:17:58 
Autor komentarza: KilisonelData: 20-03-2018 18:26:25
Hahahaahahahah
Jakby Fiury powiedział że zje własne gówno to też byącie widzieli w tym ironie i drugie dno
Najbardziej żałośnie są właśnie psychofani jak ci wyżej.



Tym się różnią ludzie od automatów do coli, że takie rozumieją kontekst. Co prawda nie mam wątpliwości, że gdyby ktoś powiedział ci, że zje gówno, cały wieczór zastanawiałbyś się nad jego smakiem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.