KAMIL GARDZIELIK - SPODZIEWAM SIĘ TRUDNEJ WALKI

Podczas ważenia przed jutrzejszą galą w Poznaniu udało nam się porozmawiać krótko z Kamilem Gardzielikiem (6-0, 2 KO), który zmierzy się w ringu z Gruzinem Giorgijem Jincharadze (14-9, 8 KO). Dwukrotny mistrz Polski w boksie olimpijskim podkreślił, że do tego pojedynku podchodzi bardzo poważnie.

- Absolutnie nie lekceważę rywala. Wiadomo, że Gruzini to twardzi zawodnicy, wystarczy przypomnieć sobie jak ciężką przeprawę z Gruzinem miał niedawno Aleksander Strecki. Liczba porażek w rekordzie zazwyczaj jest myląca i nie należy na jej podstawie oceniać poziomu przeciwnika. Przygotowuję się na trudną walkę. Cieszę się, że mam okazję boksować w Poznaniu, jest tu wielu moich znajomych z okresu gdy występowałem jeszcze na amatorstwie w barwach miejscowego klubu – stwierdził zmotywowany Gardzielik.

Zapytany o dużą aktywność w minionym roku, w którym stoczył aż pięć walk, podkreślił, że zależy mu na rozwoju i zdobyciu doświadczenia na profesjonalnym ringu.

- Rzeczywiście byłem dość aktywny, ale na początkowym etapie kariery to chyba oczywiste. Cały czas się rozwijam i potrzebuję nowych doświadczeń, jednak w tym roku myślę, że nie powinienem wychodzić do ringu częściej niż na cztery walki. Jak to jednak będzie wyglądało w praktyce to się okaże i zależy także od moich promotorów. Ja nie wybiegam za bardzo myślami do przodu, bo łatwo można przegapić to, co istotne teraz. Koncentruję się wyłącznie na jutrzejszej walce – podsumował pięściarz z Wielkopolski.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.