ARREOLA: WILDER TO BESTIA. DOBRZE, ŻE MNIE TAK NIE TRAFIŁ

Chris Arreola (36-5-1, 31 KO) był obecny w hali Barclays Center na Brooklynie, gdzie z trybun oglądał walkę Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) z Luisem Ortizem (28-1, 24 KO). -  Miałem szczęście, że nie trafił mnie tak, jak trafił Ortiza - powiedział po zwycięstwie "Brązowego Bombardiera" w dziesiątej rundzie.

Arreola boksował z Wilderem w lipcu 2016 roku. W czwartej rundzie był liczony, a po ośmiu został w narożniku i przegrał przez poddanie.

- Ja nie dostałem tak jak Ortiz. Mnie trafił podbródkowym. Miałem szczęście, że nie trafił mnie tak, jak trafił Ortiza, bo bym teraz bełkotał. Gość ma czym przyłożyć, nie ma co do tego wątpliwości. Gabarytów nie można się nauczyć. Tak samo poruszania się w ringu. Albo to się ma, albo nie. Znam wielu wielkich skur***li, którzy nie potrafią się tak poruszać - oznajmił Arreola, który w poniedziałek będzie świętować trzydzieste siódme urodziny.

Wilder rzucił Ortiza na deski pod koniec piątej rundy, ale w siódmej sam znalazł się w tarapatach i był na skraju nokautu. Pozostał jednak na nogach, a w dziesiątej odsłonie znowu posłał rywala na matę. Po trzecim nokdaunie pojedynek został przerwany przez sędziego ringowego.

- Deontay wykonał świetną robotę. Szacunek też dla Ortiza. Powinien był powalić Wildera, ale Deontay był na tyle mądry, że przetrwał. A w następnej rundzie wyglądało to tak, jakby Ortiz zrobił sobie przerwę. Nie rozumiem, dlaczego to, ku**a, zrobił. W ósmej rundzie Wilder wrócił do gry, a niedługo potem było już po wszystkim. Wilder to po prostu innego rodzaju bestia. Myślę, że pokona tego gościa z Europy, Joshuę - stwierdził Arreola.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nonitek
Data: 04-03-2018 13:55:37 
Ciekawe ile mu zapłacili za to wylizanie rowa, bo inaczej tego nie nazwę.
 Autor komentarza: RobertKubica
Data: 04-03-2018 13:57:31 
Myślę, że pokona tego gościa z Europy, Joshuę - stwierdził Arreola.


Ja mysle ze nie pokona.Dla mnie jest to 60/40 dla Antka i bede na niego stawial.
 Autor komentarza: adamo
Data: 04-03-2018 14:01:48 
coś tu nie gra,dlaczego ortiz nie dokonczył roboty w ósmej rundzie,aż sie prosiło o zniszczenie wildera,troche to dziwnie wyglądało
 Autor komentarza: JanuszNowak
Data: 04-03-2018 14:09:35 
Walka bardzo dobra. Bylo widac ze kazdy Cios Wildera wazy i to zrobilo roznice. Ortiz momentami bral Wildera do przedszkola.

FAKT:

Ortiz moglby dac wiele elektryzujacych walk z topem, ciekawe ja dlugo utrzyma forme
 Autor komentarza: JanuszNowak
Data: 04-03-2018 14:09:59 
Na zawodowstwo wskoczyl dopiero w wieku 31 lat
 Autor komentarza: jala57
Data: 04-03-2018 14:16:12 
Ortiz popelnil ten sam blad co Kliczko, pozwalajac zregenerowac sie Joshua. dlaczego? Bo musi dijscdo walki Wilder Joshua. Tego samego zdania byl ringowy dajac Wilderowi bezcenne dodatkowe 10 sekund po gongu na 8 runde.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 14:18:11 
Ale co takiego jest dziwne? Na taką sytuację się złożyły dwie rzeczy, zmęczenie i strach. Ortiz sam się wystrzelał w siódmej rundzie i miał ciężko dobrze złapać powietrze, nie mówiąc już o podjeciu jakiejś większej szarży na Wildera. Druga sprawa, tak jak już wspominałem, jest strach przed prawa reką Alabamy. Widać było to po Luisie, przez cały pojedynek. Zresztą, tak też było w każdej poprzedniej walce Amerykanina i tak też będzie, w każdej następnej jego walce. Wiele osób mówi i myśli, że wystarczy tylko mocniej nacisnąć Wildera i ten się gubi i można łatwo go skończyć. Teoretycznie to jest prawda. Tylko każdy piesciarz ma świadomość, jakim dynamitem w prawej ręce dysponuje Alabama i dlatego nikt się jeszcze na to nie odważył. Wilder, to największy wybryk natury, jaki widziałem
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 14:20:50 




Po wczorajszej walce nikt juz chyba nie ma watpliwosci jakim bokserskim niedorozwojem jest Deontay Wilder. Serio, pisze to bez krzty nienawisci. Ten klient to kompletne bokserskie dno. Wszyscy to widzielismy - sztywny, nieporadny i niecelny lewy prosty, jakies pokraczne bujanie sie bez celu, zero poldystansu. Jedyna obrona to ucieczka odskokiem 2 metry do tylu. Notoryczne bycie "off-balance", zero pomyslu na inteligentna walke i zero umiejetnosci zeby ten pomysl zrealizowac.
Na nasze nieszczescie to bokserskie zero dysponuje tez jednym argumentem dzieki ktoremu przewaza szale zwyciestwa na swoja korzysc w kazdej walce a mianowicie piekielnie mocnym, dynamicznym prawym cepem. Cala strategia walki opiera sie na liczenie na ten jeden jedyny cios ktory w pewnym momencie walki gdzies tam wchodzi i przechyla szale zwyciestwa na korzysc Buma.
Na nieszczescie dla Ortiza czas reakcji juz nie ten co kiedys, do tego w ostatnich 2-3 rundach doszly braki wydolnosciowe ktore okazaly sie byc jego gwozdziem do trumny. Przez ostatnie dwie wyraznie oslabl, czlapal juz tylko za mlodszym Bumem ktory byl w stanie szybciej sie zregenerowac, zlapac druga swiezosc i celnie Louisa trafic. Nie zmienia to faktu ze Bum po raz kolejny zbieral lekcje boksu do momentu nokautu i byl szkolony przez ociezalego dziadka z kuby jak dzieciak. Jego bezradnosc byla chwilami komiczna, czlowiek ogladajac Wildera w ringu ma czasami wrazenie jakby patrzyl na jakiegos amatora na turnieju "white collar boxing" a nie mistrza swiata wagi ciezkiej WBC.
Powiem tak, z Wilderem pierwszy latwo wygra ten ktory wyjdzie ze skuteczna taktyka na wyeliminowanie jego prawej reki. Wilder jest smiesznie jednowymiarowy i bez tego jednego ciosu nie ma w swoim arsenale ABSOLUTNIE NIC co ostatniej nocy po raz kolejny udowodnil. Wygrac na punkty moze z nim latwo praktycznie kazdy z pierwszej 30 wagi ciezkiej pod warunkiem ze skutecznie bedzie sie trzymal z daleka od jego prawego cepa. Simple as that.
Moje zdanie pozostaje niezmienne - taki mlody, swietnie przygotowany i silny jak tur 2 metrowy Joshua go po prostu zje. To bedzie zwykla egzekucja i przestawianie 90 paro kilowego Buma po rogach. Jest jedno ale - nie moze stracic czujnosci, popelnic bledu w obronie i naciac sie prawy cep.....Jak jest w stanie to zrobic to zmiecie go z powierzchni ziemi bo poza tym jednym ciosem to Wilder to zwykly amator.





 Autor komentarza: Tomcis
Data: 04-03-2018 14:21:11 
Po tej walce nabrałem szacunku do gościa choc nadal mnie denerwuje jego pajacowanie. Co nie zmienia faktu że Tyson w swoim prime by go zabił
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 04-03-2018 14:21:42 
No nie twórzmy teorii spiskowych, Ortiz go nie skończył bo nie i już. Wilder jest niewygodny, jak panikuje to macha tymi łapami że ciężko podejść, a Ortiz też świeży już nie był. Ot i cała historia.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 14:25:08 
Witaj Knockin, szybko Cię uwolnili:)
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 14:28:11 




Siema trashtalk, zbanowali mnie za niecenzuralne wypowiedzi ale nie tak latwo mnie wykonczyc :)




 Autor komentarza: JanuszNowak
Data: 04-03-2018 14:29:28 
KOHD

Masz Racje z tym ze Wilder od pierwszej rundy nastawil sie i czekal zeby wystrzelic prawy, Ortiz skrzetnie zchodzil w prawa stone do 8 rundy, zeby zniwelowac ta prawa wildera ale potem braklo mu juz sil
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 04-03-2018 14:30:39 
Też uważam, że Ortiz momentami zabierał Wildera do szkoły. Dzikus wygrał i zresztą miał wygrać. Ta walka była zrobiona pod niego. Na pewno sam pojedynek był momentami efektowny i emocjonujący. To trzeba przyznać. Myślę, że oczekiwania wielu kibiców wobec Wildera są tak niskie, że rzeczywiście jego wygrana nad Ortizem jest uważana za wielki sukces. W moich oczach Kubańczyk jest bardzo dobrym pięściarzem, z dużym doświadczeniem, ale jest to już zawodnik podstarzały, past prime. Ktoś powie, że 38 lat to nie jest dużo. Oczywiście dla kogoś kto całe życie dobrze się prowadził jak np. Władimir Kliczko to nie jest dużo. Natomiast u Luisa Ortiza ta sprawność fizyczna nie stała na wysokim poziomie, ani motoryka, ani praca nóg, a już tym bardziej szybkość. Trzeba jednak przyznać, że Ortiz przygotował się do tego pojedynku najlepiej jak mógł, a sam Wilder pokazał, że potrafi przetrwać kryzysowe momenty, wywinąć się z tarapatów. To duży atut. Mogę powiedzieć, że po tej walce mam więcej szacunku do WIldera, ale nadal popełnia on dużo błędów.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 04-03-2018 14:36:29 
"Wilder to po prostu innego rodzaju bestia. Myślę, że pokona tego gościa z Europy, Joshuę - stwierdził Arreola."



AJ nie ma szans z Wilderem, bo Deontay jest Amerykaninem, a nie jakimś tam lamusem z Europy. Gdzie w ogóle leży ta Europa? Pewnie gdzieś w biednej części Meksyku albo i jeszcze dalej. Zresztą Joshua nie ma tego amerykańskiego luzu, tego swagu i bajery, teraz cały świat skupia się na jednym pięściarzu, który nazywa się Dion Who xD
 Autor komentarza: zombi
Data: 04-03-2018 14:38:15 
Jeszcze dwa lata temu Ortiz zabrał do szkoły Jenningsa, wytarł nim ring, a już teraz taki podstarzały. Wczoraj był w dobrej formie, to samo zrobiłby z Jenningsem. Wilderowi trzeba oddać co jego. Ma gabaryty, siłę szybkość, eksplozywność, myśli w ringu, ma instynkt walki. Gość o takich gabarytach nigdy nie będzie boksował jak Łomaczenko. Przy jego parametrach nie będzie ładnie składał ciosów, bił kombinacjami itd. Tu ma być szybkość pojedynczego ciosu, precyzja, siła. I to ma. Bardzo podoba mi się jak potrafi zadać cios na cios, w tempo, prawą ręką. To bardzo duży atut bo przy jego sile stanowi zagrożenie dla każdego. Wczoraj zadał parę tego typu ciosów i za każdym razem ranił Ortiza. Tak uśpił Szpilkę i wielu innych.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 14:39:59 
Oczywiście, że Wilder zabierał momentami Ortiza do szkoły, bo ten nie ma żadnej techniki. Tylko, że on nie musi mieć techniki, bo ma niespotykane warunki fizyczne. Tak jak pisałem przed walka, myślę, że Wilder jest najlepszym "typowym fizolem" w historii. Swoją drogą, Wilder pomimo tych 97 kg jest bardzo silny. Nie wierzyłem, jak potrafił w którejś tam rundzie rzucić Ortizem, jak szmatą.
 Autor komentarza: zombi
Data: 04-03-2018 14:41:56 
A co do walki z AJ. Anglik jest bardzo otwarty a więc ulokowanie mocnego ciosu nie będzie problem dla Wildera. AJ jest jednak również eksplozywny i tu może zdarzyć się wszystko. Tak jak powiedział Ortiz, kto pierwszy trafi, ten wygra. Ja daję większe szans jednak Wilderowi.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 14:42:20 




Zgadza sie, Ortiz po prostu nie wyrobil wydolnosciowo co bylo widac juz dobrze na 2 rundy przed nokautem. Samo KO bylo tylko rezultatem tego zmeczenia - wraz z narastajacym zmeczeniem spadl czas reakcji, odpornosc i niestety, skonczyl jak skonczyl. Najlepsze bylo to ze do momentu nokautu Ortiz szkolil Wildera nie prezentujac nawet ani jakies wielkiej szybkosci ani pracy nog. Robil to praktycznie samym ustawieniem i kontrola dystansu. Do tego systematycznie lokowal proste na korpus. Do momentu kiedy Ortiz byl swiezy, Wilder byl po prostu boksersko bezradny. W 7 rundzie uratowal go gong, w dodatku ringowy wyraznie mu pomogl na poczatku kolejnej rundy pozwalajac na szybka kontrole lekarska i przestawianie zawodnikow po rogach czym kupil mu kolejne 30 sekund "zycia"....





 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 14:44:28 




Ciekawe czy Wilder bylby w stanie zbic do cruiser - z jego pierdolnieciem to wysylalby tam wszystkich jednym cepem do szpitala....




 Autor komentarza: RobertKubica
Data: 04-03-2018 14:46:08 
Kolega mówi do mnie:Hey Robert,w 7rd zabrakło 10 sekund i Ortiz by wygrał.
hmm...
A mi kiedys zabrakło 3 liczb i bym wygrał szóstke w totka.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 14:47:51 
KOHD

Pewnie jakby więcej płacili, to może i by się skusił. Na wadze miał 97 kg. W trakcie walki, myślę, że zgubił z kolejne 2kg. To nie jest niemożliwe.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 04-03-2018 14:48:54 
W takich sytuacjach piszę zawsze tak: To nie Wilder wygrał - to Ortiz przegrał.

Kto najlepiej obnażyłby Wildera? - Usyk
 Autor komentarza: zombi
Data: 04-03-2018 14:50:24 
Czytajcie trochę boks. Jaki bezradny do momentu, gdy Ortiz był świeży? Tak samo był bezradny ze Szpilką. Wilder czeka, ocenia, myśli w ringu. Wilder nie ma techniki żeby "boksować się" z takim Ortizem na świeżości, który technicznie jest sporo wyżej od niego. Dlatego taka a nie inna taktyka. A to że Ortiz wypadał bardzo dobrze a w 7r zapachniało jego wygraniem, to dlatego że to kawał pięściarza, sam top. Nie widzę zawodnika, oprócz AJ, z którym nie byłby na dziś faworytem. Powietkin bez witaminek ostatnio dużo słabiej wyglądał.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 14:52:40 
trashtalk



No tak, tylko gdzie mialby te kilogramy znalezc - z lydek raczej nie zrzuci ;)




 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 14:55:41 
UrbanHorn

Masz sporo racji, co do Usyka. Ukrainiec ma na tyle dobra pracę nóg, inteligencję I szybkość, że byłby w stanie uciekać przed prawa reką Wildera. Inna sprawa, że wystarczyłby moment zagapienia i byłoby po walce.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 14:58:12 
KOHD

No na pewno z łydek już nie ma czego zrzucać:)
 Autor komentarza: RobertKubica
Data: 04-03-2018 14:58:49 
Może gdyby Ortiz nie pluł tyle po ringu to by nie upadł
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 04-03-2018 14:59:55 
Ja uważam, że najtrudniejszym stylowo przeciwnikiem dla Wildera byłby Powietkin, ale już tego raczej nie sprawdzimy. Rosjanin jest wysportowany, bardzo dobrze pracuje na nogach, wchodzi do półdystansu z obniżoną pozycją i z gardą. Usyk też jednak dałby z Wilderem świetna walkę.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 15:06:11 
Ghostbuster

Ja dorzucilbym jeszcze Parkera.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 04-03-2018 15:08:03 
trashtalk

Ja również dorzuciłbym Parkera. To jest trochę niedoceniany zawodnik - ma naprawdę szybkie ręce, świetny jab i dobrze porusza się po ringu.
 Autor komentarza: RobertKubica
Data: 04-03-2018 15:08:51 
Ortiz dał dobrą walke,lubię go,gdyby przegrał na punkty to na 100% byłby nominowany do pokazywania jego nastepnej walki w amerykanskiej tv,zabrakło dwóch rund i zrobiło sie jakies 98%,brawo Ortiz,jego mniejszy kolega murzynek Rigondeaux po blamażu z Łomaczenko moze zapomniec nie tylko o amerykanskiej tv ale mysle ze także o kubanskiej.
 Autor komentarza: matd
Data: 04-03-2018 15:09:47 
Wilder ma walsnie ten jeden jedyny - i to jeszcze w glownej mierze,czesto i gesto nieprzepisowy - cios/FAUL.. Przeciez on nawet nie jest turem,ktory wchodzi w rywala silowo..Tylko wali tego cepa z dystansu. W tej chwili Joshua,Usyk,Gassiev i Povietkin(mimo wieku - ma poldystans) są/byliby dla mnie faworytami w walce z BB. Plus silny i odporny Parker. Tu z lekkim wskazaniem na Wildera,ale kasy bym nie postawil.

Zeby byc dobrze zrozumianym. Wielkie gratulacje dla DW za LO. Kubanczyk to wspanialy skalp,a Wilder dal nam wiele odpowiedzi. Ale jako kibic mam prawo wyciagac wnioski i miec swoje zdanie :) To,ze wygral to nie znaczy,ze mam slepo uwazac go za krola. Wilder nie trudno kontrowac i Ortiz to robil. Luis byl za techniczny i mial za malo werwy przy dobijaniu. Taki AJ czy Gassiev wyrzuciliby go z ringu.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-03-2018 15:10:23 
Super walka !
Duże emocje !!
Naprawde świetnie sie to oglądało !!!

Szkoda że dopiero drugi raz w karierze Wilder wyszedł do przeciwnika z topu ale lepiej później niż wcale. Pomimo swoich ograniczeń (ciosy wiatrakowe prujące powietrze) zrealizował swój plan.
Przy tym swoim dzikiem szaleństwie potrafi byc cierpliwy.
Świetnie odnajduje sie w tym chaosie.

Walka z mega precyzyjnym i uporządkowanym boksersko AJ rozbudziła we mnie jeszcze większy apetyt !!!

Mama nadzieje ze w wakacje na Wembley lub w Las Vages doczekamy sie grzmotów na miare lat 90tych !!!
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-03-2018 15:15:27 
Śmiało można mnie zaliczyć do grona hejterów Wildera. Nie ukrywam że gościa nie lubię. Facet reprezentuje sobą postawę której nie po prostu nie trawię. Zawsze skupiałem się mocniej na jego słabościach i problemach choć oczywiście doceniałem jego potencjał. Czas chyba jednak oddać mu co jego i spojrzeć na niego łaskawszym okiem. Nie to żebym zaczął go lubić czy coś w ten deseń. Ot po prostu trzeba powiedzieć sobie jasno że na dzień dzisiejszy to niewyjęty nr 2 w Hw z szansą na pokonanie każdego.

Walkę z AJ widzę w stosunku 70/65- 30/35% na korzyść Anglika i myślę że to sensowne podejście. Czemu AJ będzie dla mnie faworytem? To dosyć proste. Joshua ma wszystko to co ma Wilder ale do tego wszystkiego dokłada jeszcze znacznie lepsze umiejętności i ułożenie techniczne. Nie jest tak że Wilderowi brak techniki i pewnego rozeznania nie przeszkadza. Przeszkadza i owszem ale pozostałymi cechami nadrabia owe braki. Joshua oprócz rozmiarów, mocy i serca do walki ma jeszcze asa w rękawie w postaci lepszej techniki.

Czy Wilder może wygrać z AJ? Oczywiście. Pisałem o tym i wcześniej ale po wczorajszej walce jeszcze łatwiej mi to sobie wyobrazić (1 błąd, nadzianie się w nieodpowiednim momencie i dobicie). Nie zmienia to faktu że faworytem absolutnie nie będzie.
Nie wyobrażam sobie by mógł wygrywać z AJ na punkty. Wilder jest zbyt bierny i za słaby technicznie. Ortiz odbiegał od niego warunkami. Gdyby naprzeciwko stanął jednak gość o prawie tych samych rozmiarach (różni ich jakieś 3 cm wzrostu i z tego co pamiętam 3 cm zasięgu) który sięga go bez większych problemów miałby facet problem. Tym bardziej że nie umie on jakoś wybitnie korzystać z lewej ręki. AJ jest w tym lepszy.
Tak więc zostałoby mu to co robił i wczoraj tj bierne (w mojej opinii Ortiz powinien wyraźnie prowadzić na punkty i nie wiem jakim cudem szczerze powiedziawszy tak nie było) polowanie na mocną prawą rękę. I teraz powstaje pytanie czy AJ trafi pierwszy czy Wilder.

Poza tym Joshua jest kapitalny w ofensywie i w momencie ruszenia do przodu wydaje się być nie do zatrzymania. Tak jak ruszył na Włada czy tak jak ruszał na innych zapewne ruszyłby i na Wildera w pewnym momencie i pytanie czy te 97 kg nie zostałoby wtedy połamane.
Zraniony Wilder nie zaklinczowałby tak takiego tura jak AJ.

Nadzieją Wildera w takiej walce będzie jak najszybsze złapanie Joshuy mocną prawą ręką. To nie jest niemożliwe ale będzie bardzo trudne.

W niedalekiej przeszłości faworytów w walce z Wilderem było więcej ale Włada już nie ma, Ortiz i Powietkin schodzą ze sceny a i Fury nie istnieje na najwyższym poziomie od długiego czasu. Obecnie to jednak tylko AJ.

Tak to widzę.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 15:16:55 




Povetkin ostatnio przywrocony do rankingu WBC - obecnie na 4 pozycji. Jeszcze moze go trafic :)



 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-03-2018 15:17:15 
Autor komentarza: Tomcis
Data: 04-03-2018 14:21:11
Po tej walce nabrałem szacunku do gościa choc nadal mnie denerwuje jego pajacowanie. Co nie zmienia faktu że Tyson w swoim prime by go zabił


Podzielam w 100% z twoje opinie. Dodam jeszcze że Tyson (oczywiscie Mike a nie ten tłusty cielak) w swoim prime mało kogo by nie zabił :)

btw Wilder zarobił swoje , i ja tez ;) :

https://ifotos.pl/z/qnnnrxp/
 Autor komentarza: KnockinOnHaevensDoor
Data: 04-03-2018 15:18:24 
Usyk??? Nie przymiejrzajcie do go nikogo z wagi ciezkiej (a tymbardziej do Wildera i innych mistrzow), bo dla niego to jeszcze daleka droga i raczej malo prawdopodobna.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 15:19:38 
Użytkownik KOHD piszący z IP: 90.194.100.81 został zablokowany za wielokrotne łamanie postanowień regulaminu.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-03-2018 15:19:47 
Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-03-2018 15:15:27
Śmiało można mnie zaliczyć do grona hejterów Wildera. Nie ukrywam że gościa nie lubię. Facet reprezentuje sobą postawę której nie po prostu nie trawię. Zawsze skupiałem się mocniej na jego słabościach i problemach choć oczywiście doceniałem jego potencjał. Czas chyba jednak oddać mu co jego i spojrzeć na niego łaskawszym okiem. Nie to żebym zaczął go lubić czy coś w ten deseń. Ot po prostu trzeba powiedzieć sobie jasno że na dzień dzisiejszy to niewyjęty nr 2 w Hw z szansą na pokonanie każdego.


Swietnie to ująłeś w tym fragmencie. Dalej niekoniecznie sie zgadzam ale ten fragment idealnie obrazuje moje odczucia co do Alabamy.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-03-2018 15:21:38 
Autor komentarza: KnockinOnHaevensDoor
Data: 04-03-2018 15:18:24
Usyk??? Nie przymiejrzajcie do go nikogo z wagi ciezkiej (a tymbardziej do Wildera i innych mistrzow), bo dla niego to jeszcze daleka droga i raczej malo prawdopodobna.


Dokładnie. To drugi Adamek bedzie. Za mały na HW chociaz kogos jest w stanie ograć. Bez oczywistych szans na bokserski olimp w HW. Mysle jednak ze po unifikacji bedzie sie ostro chciał w HW wkręcic z tych samych względów co Tomcio.
 Autor komentarza: KnockinOnHaevensDoor
Data: 04-03-2018 15:23:40 
Nie podszywam sie. Zwykle przypadkowe podobienstwo nickow.
 Autor komentarza: KnockinOnHaevensDoor
Data: 04-03-2018 15:24:39 
Styl Wildera jest jakis jest - na razie mu sluzy. Dobrze, ze wygral, bo jestesmy blizej jego walki z AJ.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 15:24:49 




Nie klam - OSZUSCIE :)




 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 04-03-2018 15:25:27 
Myślę, że pokona tego gościa z Europy, Joshuę - stwierdził Arreola.
To zdanie jest bardzo ciekawe.
Bo albo to jest trash-talk i kreowanie Wildera jako tego, który ma więcej zarobić, albo faktycznie za oceanem AJ jest nadal słabo kojarzony... Mówię o Januszach, którzy stanowią 90% odbiorców PPV - a zapewne ta walka będzie w PPV. Pytanie na marginesie, czy Areola to też Janusz? ;)
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 15:25:48 
Dla mnie Wilder, już w każdej walce będzie mieć co najmniej 50% szans na zwycięstwo. Nie dlatego, że jest tak wyśmienitym bokserem, tylko ze względu na jego dynamit. Ciężko jest zachować koncentrację przez pełne 12 rund walki. Dlatego właśnie Alabam będzie zawsze niebezpieczny.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 15:30:08 
Do OSZUSTA KnockinOnHaevensDoor (z "Heavens pisanym z bledem ortograficznym "AE")




Moja uzywana bielizne tez kolekcjonujesz? Moze autoograf?:) Ty mierna kopio lol




 Autor komentarza: matd
Data: 04-03-2018 15:38:45 
Oczywiscie,WIlder aktualnie z AJ tworzą niekwestionowany top2 dywizji,ale ja pisze o sznasach w bezposrednich szansach.Moim zdaniem,po tym co zobaczylem od strony technicznej,to widze kilku zawodnikow,ktorzy mogą zrobic Wilderowi krzywde(AJ,Gassiev,Sasza) lub go ograc(Usyk,ktory ma warunki nie gorsze niz Ortiz i jest mlody i swiezy,oraz ze szkoly Lomy).

"Gdyby naprzeciwko stanął jednak gość o prawie tych samych rozmiarach (różni ich jakieś 3 cm wzrostu i z tego co pamiętam 3 cm zasięgu)"

Wilder wcale nie jest az taki duzy :) Perspektywa w wielu przypadkach odgrywa role,do tego jest taki "dlugo-szyi".. Na ostatnich swiezych foatach z archiwum VK,jak byl na obozie u WLada,widac,ze jest rowny Kliczce,a AJ
nie byl w ringu nic mniejszy od WLadzi..Ortiz,Git,Diupa czy Molina,czy tymbardizej Washington wcale nie odstawali znaczaco.. Moim zdaniem przy AJ w ringu nie bedzie nic wiekszy. Do tego Anglik to tur. Jak wpadnie w poldystans,to nie bedzie pacal i szukal technicznej dobitki,ale wleci jak dzik,zaaplikuje z 6 kombosow,ktore wyrzucą z ringu 14 kg lzejszego Wildera..Takie moje odczucie. Dobra. Za bardzo ide w strone negatywną,a trzeba naprawde oddac Wilderowi,ze tej nocy sie potwierdzil i pokazl charakter. Tylko pogratulowac.
 Autor komentarza: matd
Data: 04-03-2018 15:40:08 
*bezposrednich STARCIACH
 Autor komentarza: bogdanhaze
Data: 04-03-2018 15:58:52 
Kto by chcial byc kopia najwiekszego posmiewiska tego forum? Notorycznie nietrafione typy i zawsze potem jakies "ale" i elaboraty na pol strony, lecz sie gosciu
 Autor komentarza: TomHorn
Data: 04-03-2018 16:00:01 
Do jakiej szkoły zabrał Ortiz Wildera?
Wilder po prostu pierwsze 4 rundy poświęcił na to, żeby Ortiz się zmęczył. Walka zaczęła się w 5 rundzie i od tego czasu lepszy był Wilder. Posłał Ortiza kilka razy na deski, odrobił straty punktowe.

Dlaczego Wilder to bokserskie dno?
Wygrał z Ortizem, czyli w tej walce był bokserem LEPSZYM.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 16:00:59 



"Kto by chcial byc kopia najwiekszego posmiewiska tego forum?"


Takie lajzy z ciagle to nowymi nickname'ami jak ty :)





 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 16:13:17 
Grzelak

Albo to Ty jesteś kompletnym laikiem, albo jesteś kompletnym niedorozwojem. Sorry, bez urazy, ale zadajesz takie głupie pytania, choćbyś nie posiadał gałek ocznych. Ortiz zabrał Wildera do szkoły, jeśli chodzi o techniczny aspekt rzemiosła bokserskiego. Tylko czasem mnie się nie pytaj, o co dokładnie chodzi. Bo skoro Ty, swoim gołym okiem nie potrafisz zauważyć takich rzeczy, to ja się dziwię, jak w ogóle to się stało, że interesujesz się tym sportem.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 16:14:42 
trashtalk



Grzelak zgrywa glupiego, standardowo. Wczoraj oczywiscie sie moczyl w czasie walki.




 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 16:14:42 
trashtalk



Grzelak zgrywa glupiego, standardowo. Wczoraj oczywiscie sie moczyl w czasie walki.




 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 16:15:18 




podwojny komentarz (sorry)*



 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 16:21:04 
KOHD

Ja w ogóle nie czaję tego gościa. Naprawdę, z niektórych jego postów widać było, że to jest inteligentny i elokwentny gość, a zajmuje się trollingiem innych ludzi i zadawaniem głupich pytań. Bezsens.
 Autor komentarza: TomHorn
Data: 04-03-2018 16:22:49 
Autor komentarza: trashtalk
Grzelak
Albo to Ty jesteś kompletnym laikiem, albo jesteś kompletnym niedorozwojem. Sorry, bez urazy, ale zadajesz takie głupie pytania, choćbyś nie posiadał gałek ocznych. Ortiz zabrał Wildera do szkoły, jeśli chodzi o techniczny aspekt rzemiosła bokserskiego. Tylko czasem mnie się nie pytaj, o co dokładnie chodzi. Bo skoro Ty, swoim gołym okiem nie potrafisz zauważyć takich rzeczy, to ja się dziwię, jak w ogóle to się stało, że interesujesz się tym sportem.



Ale ja się pytam i oczekuję odpowiedzi.
Jeżeli jest walka i Wilder broni się, atakuje, kładzie Ortiza na deski, potrafi wygrywać rundy to jakie ma to znaczenie jak trzyma gardę, jak wyprowadza cios i w jaki sposób chodzi w ringu.
Nie ma czegoś takiego jak techniczny aspekt rzemiosła w kontekście oceny poziomu boksera. Jeżeli komuś łatwiej to może na ringu skakać na jednej nodze i podskakiwać na niej a ciosy zadawać będąc w powietrzu.
Tego się nie punktuje, to nie jest jazda figurowa na łyżwach, to nawet nie są skoki narciarskie (gdzie sędziowie dają punktu za styl).
To jest bardziej jak bieg na 100m. Jeżeli sprinter biegnie bokiem, nie macha rękami, bo trzyma je w gaciach ale jest SZYBSZY od innych to jest od nich LEPSZY i nieważne, że biegnie źle stylowo.
 Autor komentarza: TomHorn
Data: 04-03-2018 16:26:21 
@trashtalk, ja wiem o co chodzi. Komentowałem dziś tą walkę na żywo ze znajomymi online i nawet napisałem, że Wilder porusza się komicznie a jego odskok a bardziej odbiegnięcie w 1 rundzie było po prostu śmieszne, ale co z tego? Odbiegł? Zdążył? No to obrona skuteczna.
To samo z ciosami. Co z tego, że bije czasami jakieś dziwne ciosy trochę proste trochę sierpowe pod dziwnym kątem. Ale trafia nimi, zaskakuje.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 16:28:41 
Ale kto Ci pisze, że Wilder nie jest na jakimś poziomie. Przecież nikt nie mówi, że Wilder nie jest na określonym poziomie przez wzgląd na technikę. Tak nie jest. Wilder jest na samym Topie i kropka. Tylko my, fani, mamy prawo patrzyc całościowo, na umiejętności boksera. Kumasz czacze. To, że Wilder nie ma techniki, nie przeszkadza w tym, żeby był mistrzem świata, ale też ludzie mają prawo wytykać mu brak techniki, bo technika, to również bardzo istotna część boksu.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 16:29:26 
trashtalk



Bo trzeba jakis tam poziom inteligencji prezentowac zeby byc w stanie prowokowac. To samo jego homoseksualne komentarze. Czysta prowokacja majaca na celu nie dodanie jakiejkolwiek wartosci do debaty, a jedynie czyste spowodowanie reakcji. Zreszta nie on jednen, jest ich tutaj cala masa. Wielu piszacych z 2-3 nickname'ow jednoczesnie :)




 Autor komentarza: Lolitka
Data: 04-03-2018 16:34:46 
oj tyłki pieka hahaha hejtów to spor posmiac sie mozna , jakie teorie hahahaha jeju chłopcy dajcie juz spokój , nie udało sie wam i tyle , jak to sie mowi nie pykło :)
 Autor komentarza: zombi
Data: 04-03-2018 16:35:39 
Ale jakiej techniki można wymagać od gościa o gabarytach Wildera. Pokażcie mi gościa ponad 2m który będzie miał "technikę", repertuar ciosów itd. Wilder bardzo poprawnie potrafi wystrzelić kontrującym prawym. Nikt nie zauważył jak świetnie skończył podbródkowym Ortiza. A to że w "amoku" rozpuści wiatraki wynika z jego eksplozywności i gabarytów. Szybkość i eksplozywność przy takich gabarytach być może nie idzie w parze z technicznym boksowaniem.
 Autor komentarza: astarte
Data: 04-03-2018 16:37:50 
alez knockin ma soczysty bol dupi. i jeszcze jakie glupoty pieprzy :D to nie on przypadkiem nie mogl przezyc faktu, ze haye przegral z bellew'em? xD


czekalem na te tlumaczenia, ale ortiz ktory odplywa z sil i sam sie przewraca - buahahahahaha :D

ciekawe czemu w wywiadzie ortiz mowi, ze kondycyjnie czul sie bardzo dobrze do czasu nokautu. pewnie klamal :D

teraz tylko KO na antosiu i kolejne lawiny placzu bolu dupska ;-)
 Autor komentarza: Lolitka
Data: 04-03-2018 16:40:21 
gratki dla ortiza to serio king kong , stojąc koło wildera można sie przestraszyć, wiec ortiz ma jaja jak goryl :)
 Autor komentarza: TomHorn
Data: 04-03-2018 16:41:25 
Autor komentarza: trashtalk
ale też ludzie mają prawo wytykać mu brak techniki, bo technika, to również bardzo istotna część boksu



Wilder ma technikę, tylko inną. Ma technikę, bo potrafi zadawać celne ciosy i są one mocne. Siła i celność zawsze ma związek z techników.
A skąd się bierze ta siła? Myślisz, że on ma cios o wiele mocniejszy niż np. Wawrzyk? Chodzi mi o test na worku, że trzepnie 2x mocniej? Nie sądzę, na najwyższym poziomie decydują detale.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 16:42:05 
astarte



Ciekawe co ty powiesz jak Bum dostanie oklep? Zmienisz nick? lol




 Autor komentarza: zombi
Data: 04-03-2018 16:42:07 
Z racji wieku pewnie wielu nie pamięta Eubanka seniora. Gość nie mieścił się w żadnych kanonach techniki boksu. Postawa, poruszenie, brak gardy, zadawanie ciosów, często zza pleców i był mistrzem, elektryzującą postacią, dawał świetne walki.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 16:42:44 
zombi

AJ, kuzyni Fury, bracia Kliczko ( może Vitek nie był jakimś wirtuozem, ale był zdecydowanie lepiej ułożony technicznie od Wildera). Szczerze powiedziawszy, to nawet nasz Mariusz Wach się lepiej prezentuje w tym aspekcie.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 04-03-2018 16:42:57 
AJ jest wolniejszy od Ortiza i chętniej wchodzi w wymiany. Polega na sile, a jab ma dużo gorszy niż Wilder. Deontay stylowo nie odpowiada AJowi, a komentarze, które przeczytałem pod artykułami są po prostu straszne;

"Stary Ortiz" "Szykował się wałek" "Wilder najgorszym posiadaczem pasa, który wygrywa" "Waga ciężka to dno" "To teraz AJ odprawi bumobija"

Nie ma podstaw do tego by dawać 90-10 w walce AJ vs Wilder - możecie go nie lubić "bo to modne" ale 40-0 w tym 39KO i raz nie znokautował Stiverne ponieważ chciał udowodnić, że może boksować 12 rund. Ludzie pisali przed walką ze Stiverne, że Wilder nie ma kondycji i pada bez niej w 6 rundzie. Wilder i Ortiz są lepsi od Wladimira Klitschko, Wladimir pada po ciosie jednego i drugiego. Z Ortizem miałby szanse jakby wykręcał mu kark, łokcie i wieszał mu się na plecach ;)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 04-03-2018 16:45:34 
Przy tej szybkości Wildera po prostu widzę frustrację AJ, że zostanie zepchnięty do lin, ale czy on cofnie się do lin? Czy pójdzie na wymianę? Myślę, że pójdzie na wymianę, a jeśli to zrobi to padnie tak szybko jak Stiverne.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 16:48:31 
Grzelak

Co Ty za bzdury wygadujesz?! To, że Wilder bije mocno i trafia, nie ma nic wspólnego z technika. Mylisz technikę, z dynamiką i precyzyjnoscią. W tym Wilder jest swietny. Dam Ci przykład. W swoim życiu widziałem wielu gości, którzy nigdy niczego nie trenowali, nie mieli żadnej techniki, a potrafili trafiać prosto na szczękę i nokautować.
 Autor komentarza: Lolitka
Data: 04-03-2018 16:51:46 
Ernesto

dobrze napisane
 Autor komentarza: Lolitka
Data: 04-03-2018 16:53:27 
co wy z ta technika? skoro nic nie daje , oznacza to że to nie az taki wieli atut boxera... to nie taniec z gwiazdami i lizanie sie po tyłkach .. ehhh z chłopaków robia sie cipki coraz bardziej
 Autor komentarza: zombi
Data: 04-03-2018 16:54:40 
W czym się lepiej Wach prezentuje?
AJ, kuzyni Fury, Kliczko - żaden nie jest tak eksplozywny i szybki jak Wilder. Tak jak wcześniej pisałem Wilder w "szalonym ataku" gubi "technikę". On potrafi zadawać |"technicznie" (co by to ie znaczyło) poprawne ciosy. Ma kapitalny kontrujący prawy.
Natomiast AJ w krótkim dystansie również nie grzeszy techniką. W dystansie, jak dla mnie, jest "mechaniczny", dużo wolniejszy od Wilder - a wynika to z jego napakowania. Kliczko mieli bardzo ubogi repertuar ciosów itd. Duzi goście zawsze są pod tym względem jakość ograniczeni.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 16:56:23 




Tam nie bedzie zadnej "frustracji" AJa. Ta walka bedzie banalnie prosta - albo Joshua popelni jakis blad w obronie, Wilder ulokuje jakis prawy cep i wtedy walka moze pojsc w dwie strony albo Wilder zostanie rozniesiony w pyl przez mlodszego, 2 metrowego, silnego jak kon i znacznie lepszego technicznie AJ'a w pojedynku bokserskim.
Wilder poza prawym cepem NIE MA KOMPLETNIE ZADNYCH argumentow w tej walce. Jak nie trafi prawym cepem to znowu bedzie wygladal w ringu jak zwykly amator (jak zreszta wczoraj) z ta mala roznica ze tym razem nie bedzie walczyl z o 10cm nizszym dziadkiem z kuby ktoremu po 6 rundach skonczylo sie paliwo tylko z mlodsza i silniejsza od siebie, dobrze naoliwiona 115kg maszyna o takich samych gbarytach i znacznie llepszych umiejetnosciach. Do tego straci jeden z glownych atutow dzieki ktoremu dominuje nad swoimi przeciwnikami a mianowicie przewage wzrostu i zasiegu.





 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-03-2018 17:01:49 
Czy wy ludzie potraficie czytać że zrozumieniem i logicznie myśleć? Najpierw chcecie wiedzieć o co chodzi z tą technika. Gdy usłyszycie wyjaśnienia, to sracie się, że Wilder ma inne atuty. A kto powiedział, że on ich nie ma? Alabama ma cała gamę swoich zalet. Pisałem już, że Jego walka z AJ, to dla mnie czyste 50 na 50, ale techniki nie ma. Ludzie mówią o technice, bo Wielka częścią boksu jest technika i estetyka. W analizach walki, mamy prawo rozmawiać o wadach i zaletach i to właśnie robimy.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 04-03-2018 17:03:28 
Ortiz to przede wszystkim świetnie wyszkolony technicznie kontrbokser.
AJ to ofensywa i dynamika. Jak ruszył na Kliczkę z przytupem w 11 rundzie, to Wład nie wiedział jak się nazywa.
kapitalne kombinacje, do tego lewy sierp którego Wilder nie ma. Jeśli Brytyjczyk wyeliminuje długi prawy Wildera, to temu drugiemu już niewiele zostanie.

Wilder to bez wątpienia wyzwanie dla AJ'a, ale z MacCrakenem w narożniku jestem spokojny o wynik końcowy.
Myślę że przedsmak prawdziwego AJ'a będzie za niecały miesiąc.

Żeby nie było, absolutnie nie deprecjonuje Wildera. Zdał chłop test, przetrwał podobnie jak AJ ciężkie momenty. I pokazał że jest pełnoprawnym mistrzem świata i nr 2 w HW.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 04-03-2018 17:04:01 
Witaj KOHD z powrotem :)
 Autor komentarza: zombi
Data: 04-03-2018 17:07:56 
Ale co to znaczy "technicznie".? Co to znaczy nie ma "techniki" Jeśli cios dochodzi, to i z jajec może być bity. Nie liczy się ta "technika" tylko skutek jakim jest trafienie w cel. To nie łyżwiarstwo, czy skoki narciarskie - tu nie punktuje się "techniki". Co z tego że Wilder porusza się nie jak na "pierwszym kroku bokserskim" jeśli to poruszanie powoduje, że jest trudny do trafienia, albo że wyprowadza "dziwnie" ciosy, jeśli dochodzą i ranią itd.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 04-03-2018 17:09:38 
Wilder technicznie jest pokraczny, często traci balans, cofając się często opiera ciężar ciała na piętach, zadając ciosy opuszcza pasywna rękę, nie potrafi na nogach ustawić się względem przeciwnika i całe doły ma nieustannie odkryte (w szczególności te dwa ostatnie błędy dzisiaj pokazał Ortiz, często trafiając na dół i zachodząc Wildera z jego lewej strony, ustawiając przednia stopę na zewnątrz, czym uniemożliwial Dzikiemu bicie swoich prawych).

I jest wielkie ALE

Wilder ma świetne warunki fizyczne wzrost i zasięg), jest bardzo szybki i dynamiczny, bardzo mobilny, piekielnie mocno bije i ma świetny refleks, do tego dużo widzi w ringu (inna sprawa, że tego nie wykorzystuje przez słaba pracę nóg, bo często zostaje w pozycji z której nie może wyprowadzić poprawnego ciosu).

W tej walce Ortiz powinien skończyć Wildera w 7 lub 8 rundzie, tak jak Wlad powinien skończyć AJ w 6, Wladowi brakło na to jaj, Ortizowi jaj nie zabrakło, ale zabrakło powietrza.

King Kong się w 7 i 8 rundzie wystrzelał. Po ważeniu pisałem, że jego waga jest za wysoka, że będzie musiał się nabiegac za Wilderem i te 4-5kg mniej mogłoby mu pomóc wydolnościowo.

Wilder walczył o życie w 7 rundzie, jak AJ w 6 z Wladem, obaj pokazali jaja i chłodne glowy.

Swoją drogą, gdyby Wilder przynajmniej tą pracę nóg poprawił, to byłby praktycznie nie do zatrzymania.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 17:11:37 
MLJ



Siema, witam :)

PS. By the way, to moj nowy jedyny oficjalny nick - reszta to falszywe konta zakladane przez mokre z podekscytowania fanki lol




 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 17:13:14 




W ogole wlasnie dopiero obejrzalem Bivol - Barrera. Mlody Bivol to jest jednak kozak, w dodatku dobrze poukladany jak na ten wiek. Dobrze sie go oglada.




 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-03-2018 17:18:16 
Ale o czym tu dyskutować panowie? O co chodzi z tą techniką wg mnie. To nie jest tak że Wildera słaba technika to jest PLUS. ABSOLUTNIE. Czemu mu się to wypomina mimo że wygrywa? Bo między innymi przez to że jest w tym taki cienki prowadzi do momentu trafienia wyrównane boje z takimi jak Szpulka czy przegrywa do zera z Washingtonem. To nie jest tak że on to robi celowo. Inaczej nie potrafi. Na pewno nie jest to więc zaletą. Wczoraj było to samo. Ortiz walkę spokojnie przy trzeźwej ocenie powinien prowadzić i gdyby uczciwie wszystko było oceniane okazałoby się że Wilder zaraz na siłę musiałby szukać nokautu.

Ludzie zaczynają porównywać Wildera do Vitka Klitschko bo niby obaj nieortodoksyjni. Ok ale czy Vitali oddawał całe rundy swoim przeciwnikom polując na jedno trafienie?

To że facet nie umie wiele rzeczy robić sprawia że ma takie a nie inne problemy w swoich walkach i to często w walkach w których powinien radzić sobie znacznie lepiej gdyby właśnie BYŁ LEPSZY TECHNICZNIE I WIĘCEJ UMIAŁ.

Ktoś napisze że liczy się efekt końcowy i po części będzie miał rację bo póki Wilder wychodzi z opresji, wygrywa przed czasem itd można stwierdzić że nie potrzebuje nic zmieniać. Ale to tak nie działa. Zawsze lepiej dla pięściarza jest mniej się namęczyć i nastresować wynikiem niż do ostatniej chwili stąpać po kruchym lodzie i balansować na krawędzi na zasadzie albo trafię albo nie.

To właśnie może zemścić się w ringu z np AJ który ma wszystkie te zalety które posiada i Wilder (piekielny cios, siła, warunki, szybkość) ale dodatkowo wspomaga to wszystko znacznie lepszą techniką, umiejętnościami itd.

O to chodzi.
 Autor komentarza: astarte
Data: 04-03-2018 17:20:39 
KOHD: jak wilder dostanie oklep, to dostanie oklep. nie bede pisal setek rozpaczliwych postow i nie bede mial z tego powodu tak epickich bolow dupy jak twoje. a juz na pewno nie bede szukal wymowek dlaczego wilder przegral walke i nie bede zanizal umiejetnosci jego przeciwnika ;-)
 Autor komentarza: Rolan
Data: 04-03-2018 17:25:05 
AJ obiektywnie jest faworytem z Wilderem. Składa się na to kilka czynników. Jak ktoś będzie chciał polemikę to chętnie ale teraz krótko bo mi się nie chce. Już samo doświadczenie z walki z Władkiem stawia AJ na wygranej pozycji. Ocenianie AJ i Wildera w oderwaniu od jakości dotychczasowych rywali to błąd. Ortiz to bardzo dobry skalp, ale zdobyty w najbardziej komfortowym momencie przez Wildera.
 Autor komentarza: BadBlood
Data: 04-03-2018 17:25:54 
W walce Joshua-Wilder stawiam 90/10 na Anthony'ego. Wilder ma słaby jab. Gdy walczył z Washingtonem to w ogóle nie mógł trafić tym swoim "świetnym" lewym prostym. Nie dość, że nie trafiał to tak się odsłaniał, że nadziewał się na lewy Washingtona, który ma ten cios gorszy niż Anthony(zobaczcie walke z Brezalae. Joshua trafiał prawie każdym lewym prostym). W pół dystansie to chyba nikt nie ma wątpliwości kto będzie miał przewage. Kilku użytkowników zarzuca Anthony'emu to, że ma słabą kondycje, bo "sapał". Co z tego, że sapał skoro tempo utrzymywał do samego końca? Anglik jest też dużo lepiej wyszkolony technicznie niż Amerykanin i nie oddaje tylu rund co ten drugi. Obrona też jest po stronie AJ. Wątpie żeby dał się trafić tym prawym, sygnalizowanym cepem Wildera. Moim zdaniem jedyną szansą Deontaya jest lucky punch.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-03-2018 17:27:08 
"W tej walce Ortiz powinien skończyć Wildera w 7 lub 8 rundzie, tak jak Wlad powinien skończyć AJ w 6, Wladowi brakło na to jaj, Ortizowi jaj nie zabrakło, ale zabrakło powietrza"

W sumie obaj próbowali po trafieniach skończyć rywali ale się nie udało natomiast obaj za mocno odpuścili następne rundy wracając do metodycznego boksu.
Obaj mogą sobie pluć w brody bo było to do skończenia. Bardzo w sumie podobne te sytuacje. Nawet nie pamiętam czy Joshua też nie dostał jakiegoś extra czasu czasami niby na umycie ochraniacza czy coś tam ale mogę coś źle pamiętać (coś mi się kojarzy że była jakaś przerwa chwilowa).
W każdym bądź razie oni sami pewnie do końca nie wiedzą dlaczego nie wykorzystali szans.
Zbytnia rutyna? Zbyt duży wysiłek włożony w próbę dobicia? A może przesadna pewność siebie która zagościła w głowie bo skoro trafiłem i zraniłem to zaraz znów się to powtórzy.
 Autor komentarza: snapcase
Data: 04-03-2018 17:27:30 
Juz widze jak bumobij leci do UK na walke z AJ musiał by mieć jaja, ale on bedzie szczekał jak chihuahua zza wielkiej wody i kisił jeden pasek do usranej śmierci, chyba że mu jakiś random z końca pierwszej 100(szeroko pojęta czołówka :) ) pewnego dnia zgasi światło.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-03-2018 17:32:52 
snapcase

Pojedzie i to niedługo o ile AJ będzie dalej mistrzem bo to przecież sport i boks więc może być różnie. Pojedzie po kasę. Wilder ambitny wyjątkowo nigdy nie był. Można go za wczoraj wychwalać pod niebiosa wręcz ale trzeba pamiętać że Ortiza wybrał po latach żenujących często obron i w momencie najdogodniejszym dla siebie. Pojedzie bo będzie chciał wyciągnąć wreszcie ogromną kasę. Do tej pory największa wypłata Wildera to 2,100000$$. To naprawdę śmieszna suma w porównaniu z tym co ma do wyciągnięcia za tą jedną walkę.

"Moim zdaniem jedyną szansą Deontaya jest lucky punch"

Nie lucky punch a mocny trafiony punch. Nie można zakładać że Wilder trafić może tylko szczęśliwie. Potrafi przycelować i zrobić ciosem krzywdę. Jeśli trafi AJ to znaczyć będzie że był lepszy, uważniejszy itd a nie że trafił szczęśliwym ciosem życia.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 04-03-2018 17:33:42 
Nietypowość to w boksie atut.
Cięźko się z takim boksuje.

A.J napakowany jak teraz może walczyć o życie w końcówce każdej rundy...

To A.J nie wyjdzie do Wldera.
Ciekawe jak by było z Ortizem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-03-2018 17:38:40 
"A.J napakowany jak teraz może walczyć o życie w końcówce każdej rundy..."

Kompletna bzdura. Wydolność Joshuy jest bardzo dobra a jego "niby" problemy z kondycją to jakieś wymysły. Facet może mieć nawet podobną wydolność do Wildera. Po prostu ten drugi nie zużywa za dużo energii w swoich walkach bo głównie chodzi skupiony i czeka. Czeka. Czeka. (dodać można że przewala przy tym całe rundy) Natomiast AJ-a walki są często prowadzone w bardzo wysokim tempie no i Josh nie oddaje rywalom rund.

Walka z Takamem to dobry przykład. Ludzie płaczą jak to nie padał ze zmęczenia. Szkoda tylko że wygrał przy tym wszystkie rundy a nie oszczędzał się pchając się w wymiany itd.
 Autor komentarza: MODM
Data: 04-03-2018 17:41:32 
Po co w kółko piszecie że Antek ma lepszy jab , technikę , timming itp, itd , przecież to jest wiadome . Myślę że większość top 20 HW jest od Alabamy lepsza w tym rzemiośle ale co z tego skoro facet ma inne atuty którymi rozwala swoich przeciwników. Szybkość , refleks , i atomowe pierd...cie , do tego wczoraj pokazał że ma solidną szczękę i potrafi walczyć mądrze . Nie podpalał się niepotrzebnie i wyczekiwał na ruch Ortiza a dopiero gdy poczuł krew odpalał swoje wiatraki. W jego przypadku wytykanie braków bokserskich jest śmieszne bo on ma swoje atuty których nie posiada reszta ciężkich . Ortiz też pięściarsko 2-3 klasy lepszy i co mu to dało , to styl robi walkę a boks to nie taniec na lodzie czy balet żę ma być tachnicznie i ładnie . Joshua -Wilder 50/50 jeśli AJ nie ubije Dzikusa do 5-6 rundy to skończy jak Ortiz
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-03-2018 17:46:59 
"W jego przypadku wytykanie braków bokserskich jest śmieszne bo on ma swoje atuty których nie posiada reszta ciężkich"

Kilku posiada. Choćby AJ a do tego dokłada to czego on nie ma. W takim wypadku ja nie potrafię widzieć w nim faworyta choć rozumiem że niektórzy go kupują bardziej niż ja...

Co dało Ortizowi to że był lepszy? Ano sporo. Nie można skupiać się tylko i wyłącznie na samym wyniku. Ok Wilder ostatecznie wygrał ale po pierwsze był ogrywany na punkty wyraźnie (pomijam szykowany wał bo to wręcz śmieszne że miał mieć niby przewagę) a po drugie to Luis był oddalony o jakieś 10-20 sekund od wygrania zielonego pasa przed czasem.
To naprawdę byli niemalże równorzędni rywale więc pisanie że nic mu to nie dało jest trochę przesadzone... Dało i to dużo. Wilder był w tragicznych tarapatach.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-03-2018 17:48:16 
*z tymi kilkoma to przesadziłem. Obecnie to jakby co tylko AJ dla mnie faworytem. Trochę wstecz był Powietkin w gazie, Władek Klitschko czy Fury ale to już przeszłość.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 04-03-2018 17:48:19 
MODM
Jakby Ortiz był pięściarsko 2-3 klasy lepszy to by wygrał. Szybkość, refleks i atomowe pierdolnięcie to też składniki poziomu pięściarskiego danego boksera. To oczywistości że na całokształt oprócz technikiskłąda ise wiele cech. Joshua Wilder to nie jest 50 na 50 bo być nie może. AJ ma dużo lepsze doświadczenie i był w bardzo trudnych sytuacjach, a jednak jakoś z nich wychodził. Wilder nie i dlatego AJ jest faworytem. Z racji siły ciosu Wilder ma oczywiście stosunkowo duże szanse na wygraną z AJ. Większe niż Parker.
 Autor komentarza: XaXa
Data: 04-03-2018 18:10:42 
a tu jak zwykle ZLOT FORUMOWYCH HEJTEROW I PRZYGLUPOW

1/
Jakby nie patrzec WILDER WYGRAL W PELNI ZASLUZENIE - choc Ortiz byl o 2-3 klasy lepszy pod wzgledem technicznym, to wilder wygral swoja sila, sercem do walki, odpornoscia i wyjatkowa madroscia w rinu - on nigdy sie nie podpala, a wiatraki uruchamia tylko wtedy, kiedy czuje ze ma ofiare na talerzu

nie liczac tego, ze wilder poslal ortiza kilka razy na deski, a raz rzucil nim jak pilka to poza 7 i 8 kazda rudne wygral, gdyz zadawal wiecej celnych i mocniejszych ciosow i nie dal sobie zrobic zadnej krzywdy

2/
Wielkie brawa dla Ortiza - kawal tura, ogromne serce do walki, ogromna odpornosc na ciosy - cala czolowka HW po plombach wildera nie podnioslaby sie z ringu

3/
Wilder ma jednak nad czym myslec - w szczegolnosci chyba za bardzo zszedl z waga

4/
Antoni bez cienia szans w walce z Wilderem, o ile Hearn w ogole do niej dopusci
 Autor komentarza: MODM
Data: 04-03-2018 18:11:25 
Rolan

Haye też miał rekfles i szybkość a jakoś gówno zrobił w HW , walki z Valuevem czy rozbitym Chisorą nie liczę.

Wilder jako bokser jest co najwyżej przeciętny i to widać w prawie każdej walce , facet liczy na jedną akcję która da mu zwycięstwo i w tym jest zajebisty bo zawsze mu wychodzi. On nie liczy na sędziów na wygraną na pkt , nie kalkuluje a braki w warsztacie nadrabią swoim niekonwencjonalnym stylem i szybkością . Ortiz na punkty to wygrywał i właśnie to pokazało że jest lepszy ( w sensie bardziej poukładany i wyszkolny). Co do walki z AJ to w umiejętnościach jest przepaść między nimi , ale Wilder to Wilder jak odpali i coś mu wejdzie to Antek może mieć ciepło
 Autor komentarza: MODM
Data: 04-03-2018 18:14:31 
XaXa

Takiego trolla to tu jeszcze nie było , rozumiem twoje podniecenie bo mi Wilder również zaimponował ale obrażać każdego kto ma inne zdanie? W dodatku ten sam komentarz kopiuj/wklej po każdym artykułem dotyczącym walki . Może moderator coś zrobi z tym człowiekiem bo to jakiś debil
 Autor komentarza: snapcase
Data: 04-03-2018 18:18:56 
Przecież to rafałek from Tworki znowu spierdolił pielęgniarzom nie poznałeś?
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 04-03-2018 18:19:59 
ogolnie walka byla fajna i Wilder zaprezentowal sie bardzo dobrze ,dlugo byl uwazny az do momentu gdy dal sie trafic ,jeden powazniejszy blad i byl w tarapatach do tego stopnia ze nie doszedl do siebie w przerwie miedzy rundami i sedzia musial mu dac druga szanse ,ktora umial wykorzystac .Jednego czego brakow3alo w tej walce to uczciwosci ,ale bylo wiadome od poczatku ze Amerykanie dostosowuja reguly pod siebie i zanim Antoni zdecyduje sie na walke z Wilderem w USA,niech sie lepiej zastanowi ,bo jest prawie bardziej niz pewne ze go okradna
 Autor komentarza: meh
Data: 04-03-2018 18:31:15 
Ja mam pytanie do wszystkich- dlaczego takiej lekarskiej kontroli reakcji źrenic na światło nie miał Ortiz na początku 6 rundy? Nokdaun był pod koniec piątego starcia, Louis przecież wstał praktycznie równo z gongiem i obaj biją piekielnie mocno o czym na pewno dobrze wiedział sędzia:) swoją drogą jedno trzeba przyznac. Po obu twarzach po walce nie bylo prawie śladów walki, a spadały przecież petardy. jeden i drugi przjął. Nie wiem czy zrwócił ktoś uqwagę, że np. Widlera facjatę tak obsmarował cutman przed pierwszym gongiem, że aż trochę śmiać mi się chciało, a Ortiza prawie mialem wrażenie że w ogole i to p[rzwie przez całą walkę.

Ma małe predyspozycje do rozcięć, czy po prostu nie lubi wzeliny? ciekawe.
 Autor komentarza: XaXa
Data: 04-03-2018 18:35:40 
Szanowni Koledzy

MODM
snapcase
nie jest moja wina, ze sami jestescie idiotami i hejterami i obrazacie sie kiedy ktos napisze kilka slow prawdy

MODM
TWIERDZAC, ZE WILDER JEST PRZECIETNY JEDNOZNACZNIE POKAZUJESZ, ZE JESTES KOMPLETNYM IDIOTA, KTORY NIE MA ZIELONEGO POJECIA O BOKSIE - boks to nie jest gimnastyka artystyczna, ani lyzwiarstwo figurowe

a co do walki z Antonim to mozesz byc pewien, ze Antek ja przegra - 0000000000000% realnych szans
jedyne co sie moze zdarzyc to cud i dlatego obstawiam 99% do 1% dla wildera
 Autor komentarza: XaXa
Data: 04-03-2018 18:38:25 
Szanowni Koledzy

zeitgeist
meh

ZALOZCIE BLOG Z TEORIAMI SPISKOWYMI

ale to i tak nie zmieni tego, ze po prostu wygral lepszy i to w pelni zasluzenie - kilka razy mial ortiza na deskach, a poza kilku minutowym kryzysem nie dal sobie zrobic zadnej krzywdy i jak wezmie prysznic to moze isc na kolacje
 Autor komentarza: MODM
Data: 04-03-2018 18:38:48 
meh

Tutaj masz rację , co do sprawdzania źrenic to były cenne sekundy żeby bardziej doszedł do siebie ale tak to już jest , każdy pomaga swoim a że walka w USA to wiadomo komu ściany pomagają . Co do wazeliny to są przecież jakieś normy żeby rękawica się nie ślizgała , nie wiem o co chodzi , może Ortiz faktycznie woli na sucho :)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 04-03-2018 18:38:54 
Powiem tak
Na obecna chwile,czyli przed walka z Joshuy z Parkerem Wilder jest lekkim faworytem w konfrontacji z Antkiem
Bedac promotorem Brytyjczyka,ja nie wysylal bym go w tym roku na Dzikusa.Wilder z kazdym rokiem bedzie tracil swoje atuty fizyczne,jak szybkosc.Moga przytrafic sie jakies kontuzje,do tego dojdzie rozbicie,bo Wilder zawsze cos tam zbiera na twarz
Istnieje rowniez prawdopodbienstwo,ze mandatory dla mistrza WBC zostanie zawodnik,ktory bedzie go mogl pokonac

Zobaczymy jaka taktyke wybierze Hearn,ale mnie nie zdziwi jak na kolejna walke unifikacyjna przyjdzie nam troche poczekac...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 04-03-2018 18:39:09 
Te wszystkie trolle to zapewne dwie, trzy osoby na multikontach mających za zadanie wqrwić normalnych chcących pogadać o boksie ludzi. Nie liczyłbym na to że redakcja zrobi z nimi porządek, skoro po to właśnie ich zatrudniła..
To samo robią na konkurencji. Tam bryluje teraz bak..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-03-2018 18:48:49 
Śladów walki nie było bo w sumie ta walka przez większość czasu to były szachy. Wilder machał w powietrzu lewą ręką a Ortiz trafiał więcej ale sporo również na ciało.

Co do "sprawdzenia" Wildera po 7 rundzie to była to ewidentna "pomoc". Facet naprawdę solidnie obrywał w poprzedniej rundzie i w 8 było widać tego efekt. Ale to nie ważne. Wiadomo było że Ortiz ma pod górkę. Kontrole antydopingowe, czas, aktywność. Wiadomo kto miał w tym względzie premie. To co się stało to dla mnie żaden skandal. Chyba za dużo boksu oglądam. Po walce Ward vs Kowaliow II to już nic mnie nie zdziwi chyba.
 Autor komentarza: MODM
Data: 04-03-2018 18:49:43 
XaXa

Nie napisałem analfabeto że jest przeciętny tylko że stricte boksersko jest przeciętny . Jego styl ma mało wspólnego z boksem ale jest skuteczny i wygrywa . Co do znajomości boksu to za mega eksperta się nie uważam ale potrafię odróżnić boksera mającego warsztat od boksera który tego warsztatu nie posiada ale ma inne atuty dzięki którym wygrywa . A teraz zacytuj mnie pod kilkoma artykułami , będę zaszczycony :)
 Autor komentarza: snapcase
Data: 04-03-2018 18:53:48 
XaXa

Wiem że to ty rafałku, bo wykluczam możliwość że znalazł się tu drugi user z równie ciężką chorobną psychiczną.
Twoje słowa delikatnie mówiąc mocno mijają się z prawdą :) jak wtedy gdy twierdziłeś że oglądałeś walkę SRR vs Lamotta 1 z komentarzem ESPN jako jedyny mieszkaniec naszej galaktyki xD. Ty nie jesteś trollem tylko ciężko chorym na głowę człowiekiem, który co najsmutniejsze wierzy w brednie, które wypisuje. Pamiętasz co pisałeś przed AJ vs Martin, ja ci mówię że AJ vs Donatan to będzie podobna walka, zobaczymy czyja racja, jest też druga opcja że bumobij sie będzie wykręcał od przylotu do uk i zechcą go zwałować w usa.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 04-03-2018 18:55:47 
Szczerze mówiąc jeśli Fury wróci na ring to bardzo chciałbym zobaczyć Tysona własnie z Wilderem.
Jeden skaczący po ringu ze świetnymi nogam, drugi kompletnie nieprzewidywalny, można rzec na swój sposób pokraczny z bombą w prawej ręce.
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 18:56:01 



Nie ma sensu bezsensownie debatowac nad poziomem Wildera - jaki jest jego poziom widzieli wczoraj wszyscy (cytuje sam siebie bo nie chce mi sie pisac):


Po wczorajszej walce nikt juz chyba nie ma watpliwosci jakim bokserskim niedorozwojem jest Deontay Wilder. Serio, pisze to bez krzty nienawisci. Ten klient to kompletne bokserskie dno. Wszyscy to widzielismy - sztywny, nieporadny i niecelny lewy prosty, jakies pokraczne bujanie sie bez celu, zero poldystansu. Jedyna obrona to ucieczka odskokiem 2 metry do tylu. Notoryczne bycie "off-balance", zero pomyslu na inteligentna walke i zero umiejetnosci zeby ten pomysl zrealizowac.
Na nasze nieszczescie to bokserskie zero dysponuje tez jednym argumentem dzieki ktoremu przewaza szale zwyciestwa na swoja korzysc w kazdej walce a mianowicie piekielnie mocnym, dynamicznym prawym cepem. Cala strategia walki opiera sie na liczenie na ten jeden jedyny cios ktory w pewnym momencie walki gdzies tam wchodzi i przechyla szale zwyciestwa na korzysc Buma.
Na nieszczescie dla Ortiza czas reakcji juz nie ten co kiedys, do tego w ostatnich 2-3 rundach doszly braki wydolnosciowe ktore okazaly sie byc jego gwozdziem do trumny. Przez ostatnie dwie wyraznie oslabl, czlapal juz tylko za mlodszym Bumem ktory byl w stanie szybciej sie zregenerowac, zlapac druga swiezosc i celnie Louisa trafic. Nie zmienia to faktu ze Bum po raz kolejny zbieral lekcje boksu do momentu nokautu i byl szkolony przez ociezalego dziadka z kuby jak dzieciak. Jego bezradnosc byla chwilami komiczna, czlowiek ogladajac Wildera w ringu ma czasami wrazenie jakby patrzyl na jakiegos amatora na turnieju "white collar boxing" a nie mistrza swiata wagi ciezkiej WBC.
Powiem tak, z Wilderem pierwszy latwo wygra ten ktory wyjdzie ze skuteczna taktyka na wyeliminowanie jego prawej reki. Wilder jest smiesznie jednowymiarowy i bez tego jednego ciosu nie ma w swoim arsenale ABSOLUTNIE NIC co ostatniej nocy po raz kolejny udowodnil. Wygrac na punkty moze z nim latwo praktycznie kazdy z pierwszej 30 wagi ciezkiej pod warunkiem ze skutecznie bedzie sie trzymal z daleka od jego prawego cepa. Simple as that.
Moje zdanie pozostaje niezmienne - taki mlody, swietnie przygotowany i silny jak tur 2 metrowy Joshua go po prostu zje. To bedzie zwykla egzekucja i przestawianie 90 paro kilowego Buma po rogach. Jest jedno ale - nie moze stracic czujnosci, popelnic bledu w obronie i naciac sie prawy cep.....Jak jest w stanie to zrobic to zmiecie go z powierzchni ziemi bo poza tym jednym ciosem to Wilder to zwykly amator.





 Autor komentarza: qwerty890
Data: 04-03-2018 19:01:35 
Wilder w walce z Ortizem pokazał, że ma dosyć mocną szczękę. To, że Ortiz zabierze go do szkoły to było do przewidzenia, tylko mi się wydaje, że Luis nie brał tych swoich leków na astmę albo w jakiejś części mu je zablokowali, bo bardzo szybko stracił kondycję. Albo po prostu wiek zrobił swoje. W swojej optymalnej formie Luis by to wygrał, ale nie po to obóz Wildera (i AJ-a z resztą też) przeczekał Ortiza żeby później pozwolić mu walczyć na pełnej bombie. Przecież mają się spotkać dwa mocarstwa żeby wyłonić tego prawdziwego króla wagi ciężkiej, więc nie mogli sobie pozwolić na to żeby "jakiś" Ortiz znokautował jednego lub/i drugiego.
 Autor komentarza: TomHorn
Data: 04-03-2018 19:39:28 
Autor komentarza: MODM
XaXa
Nie napisałem analfabeto że jest przeciętny tylko że stricte boksersko jest przeciętny



Wczoraj Wilder był boksersko lepszy od Ortiza. Bo wygrał. Co to wgl znaczy "boksersko lepszy".
To tak jakbyś powiedział, że jeden pływak jest od drugiego "pływacko lepszy" (bo bardziej stylowo macha nogami) a uzyskuje gorsze czasy, bo ma słabszą wydolność.
 Autor komentarza: TomHorn
Data: 04-03-2018 19:42:18 
Autor komentarza: qwerty890
tylko mi się wydaje, że Luis nie brał tych swoich leków na astmę albo w jakiejś części mu je zablokowali, bo bardzo szybko stracił kondycję. Albo po prostu wiek zrobił swoje



Wiedziałem, że ktoś to w końcu napisze. Ortiz przegrał, bo nie mógł brać leków na astmę (które są na liście substancji zakazanych). Albo wiek zrobił swoje (to też wina Wildera).
 Autor komentarza: KOHD
Data: 04-03-2018 19:42:26 
Grzelak idioto



Nawiazujac do twojej analogii plywackiej - Wilder to bardziej taki plywak ktory albo jednym machnieciem pletwy przeplywa caly basen albo zwyczajnie sie topi bo w ogole nie umie plywac.




 Autor komentarza: lewis
Data: 04-03-2018 20:02:52 
Obejrzalem skroty walki jeszcze raz,,,Wilder ma mega twardy leb,nie jeden by juz lezal po tylu bombach.

https://youtu.be/d4cbHakpcfw?t=184
 Autor komentarza: skopek
Data: 04-03-2018 20:08:19 
gdzie są wszystkie te szmaty co robiły nagonkę na wildera ?!
 Autor komentarza: MODM
Data: 04-03-2018 20:13:06 
TomHorn

Jeśli już mnie cytujesz to cytuj do końca . Napisał że boksersko jest słabszy , że ma słabszy warsztat itp , to co prezentuje z rzemiosłem bokserskim ma nie wiele wspólnego . To jednak nie oznacza że Wilder jest słaby bo ma swoje atuty i jest co najważniejsze skuteczny. Ty w ogóle oglądasz jakikolwiek boks ? bo ja tak i widzę że z Wildera pięściarz jest co najwyżej przeciętny , za to umie się napierda...ć , jest szybki i jest w tym dobry , wygrywa . Rozumiesz czy jesteś od XaXa ?
 Autor komentarza: skopek
Data: 04-03-2018 20:16:59 
i tak ich rozj..ie Fury :)
 Autor komentarza: Rolan
Data: 04-03-2018 21:40:03 
Ile razy można pisać że technika nie jest jedynym elementem oceniania czy dany bokser jest dobry boksersko czy nie. Szybkość, wytrzymałość, inteligencja, szczęka, refleks, siła uderzenia, jest masa różnych czynników. Jakby taki np. Amir Khan nie był pajacem, miał mocniejszą szczękę i silniejsze uderzenie to byłby faworytem ze starym Floydem. Mówienie że Wilder jest technicznym prymitywem jest w gruncie rzeczy prawdą choć trzeba wziąć na poprawkę że potrafi np wykorzystać swój zasięg i wciągać na kontry , porusza się dobrze po ringu, ma taki zmysł bokserski. Ale AJ to czołg. Wilder zostanie zmiażdzony.
 Autor komentarza: RobertKubica
Data: 04-03-2018 22:01:58 
W oczy rzuciło się to ze Ortiz ładnie agresywnie odpowiadał kiedy Wilder podbiegał do niego z szaleńczym atakiem sadzac zapewne ze Luis został podłączony,mysle ze Joshua może to wykorzystać,jest silny,jakiś podbródek wejdzie,tak załatwił Kliczko.Ortiz szedł do przodu,spychał go,kawał byka,king kong,to samo będzie robił Antek,Deontay niby szybki ale miał problemy z ucieczka przy linach a jak wiadomo obrony super nie ma.Stawiam na Antka.Doradzalbym Hearnowi bez większych obaw robić ta walke w US.
 Autor komentarza: meh
Data: 04-03-2018 23:21:08 
TomHorn
"Wczoraj Wilder był boksersko lepszy od Ortiza. Bo wygrał. Co to wgl znaczy "boksersko lepszy".
To tak jakbyś powiedział, że jeden pływak jest od drugiego "pływacko lepszy" (bo bardziej stylowo macha nogami) a uzyskuje gorsze czasy, bo ma słabszą wydolność."



Mkim zdaniem nie trafiona Twoja analogia. Mówiąc, że ktoś jest boksersko lepszy, chodzi o jego warsztat, umiejętności, coś co nie wiąże się stricte z przygotowaniem fizycznym. Powiedzenie moim zdaniem może pochodzić od określenia 'wyboksowac kogoś', które pochodzi z ang. Outboxing someone. Ortiz w początkowej fazie wyboksowywal Wildera, ale go przełamał swoją siłą i taktyką.
 Autor komentarza: ckwilk
Data: 05-03-2018 00:15:31 
czy nikt nie zauważył,że Wilder tymi cepami w furiackim ataku uderza w tył głowy??
 Autor komentarza: karpiomaniak
Data: 05-03-2018 06:49:43 
Rolan jestes w duyzm bledzie ...Wilder wlasnie pokonal boksera o klase lepszego...
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 05-03-2018 09:21:34 
Pierdoli ten burrito, Adamek go obijal jak swiniaka na zabawie, wtedy mial jeszcze twardy leb, ale troche zdrowia i tak mu Goral upuscil. No ale w sumie bawelna to rodak naciagany wiec swojemu kibicuje, nic w tym zlego, obiektywie w biznesie sie malo kto wypowiada, tym bardziej bokserzy ktorzy jak wiadomo elokwencja nie grzesza, coby nie napisac, ze większość jąka sie w wywiadach jak debile. Dlatego fajnie posluchac chocby czasem kumatego faceta, dla mnie Master chociażby,ale inteligencja a ringowy spryt to tez nie to samo.
 Autor komentarza: Miro
Data: 05-03-2018 10:26:33 
Technikę to ja podziwiałem ale u Roya Jonesa Juniora i Cassiusa Claya. Tak się zastanawiam jak w kolejnych walkach będzie wypadał Ortiz - starzejący się Ortiz . Czy będzie miał motywację do ciężkich treningów do pojedynków z kimś kto nie jest mistrzem świata. I czy będzie mu się chciało po raz drugi wspinać na drabince do kolejnej szansy otrzymania walki o mistrzostwo świata. Jak na razie to Ortiz raczej nie ma szans na tytuł mistrza świata i pieniędzy dużych w boksie też nie zarobił. W ogóle jak jego promotorzy prowadzili jego karierę. Skoro w przeszłości był lepszy niż obecnie to dawno powinni go ustawić do walki o MŚ a nie gdy dochodzi do 40-tki.Źle poprowadzona kariera. Ortiz nie ma już czasu walczyć z 2 ligą HW. Tylko pięściarze z czołówki a ci z kolei po tym co zobaczyli w sobotę będą go unikać. Tak że trochę kaszana .
 Autor komentarza: boxing
Data: 05-03-2018 11:01:01 
Wilder taki jest słaby że ma w rekordzie 40:0 - dobre ;)
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 05-03-2018 11:14:50 
Jak pujde do podstawowki i zaczyna bic dzieci az im kredki tornistrow wypdna tez beda mial 40 ko, ale czy beda kozakien?
 Autor komentarza: zombi
Data: 05-03-2018 11:27:02 
oj przydałoby się zeitgeist pójść do tej podstawówki:)
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 05-03-2018 13:38:30 
Zombi
Pilnuj siebie kondonie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.