FILIP HRGOVIĆ TYM RAZEM 'TYLKO' NA PUNKTY

Filip Hrgović (4-0, 3 KO) to z pewnością jeden z ciekawszych prospektów w wadze ciężkiej. Utytułowany na ringach olimpijskich Chorwat wygrał przed momentem czwarty zawodowy pojedynek.

Naprzeciw niego stanął ważący blisko 120 kilogramów Sean Turner (12-2, 8 KO). Irlandczyk przystępował do tego startu po sprawieniu niespodzianki w grudniu, gdy niespodziewanie zastopował na wyjeździe Arnolda Gjergjaja. Tym razem nie miał jednak szans w konfrontacji z szybszym i silniejszym przeciwnikiem.

Hrgović po raz pierwszy wystąpił na pełnym dystansie, ale na plus trzeba mu oddać, że zaboksował osiem rund w wysokim tempie i pewnie wygrał na kartach wszystkich sędziów - 79:73 i dwukrotnie 80:72.