BROOK: PO PORAŻCE ZE SPENCE'EM NIE CHCIAŁEM WSTAWAĆ Z ŁÓŻKA

Kell Brook (36-2, 25 KO) mówi, że odzyskał miłość do boksu, którą stracił po porażce z Errolem Spence'em Jr (23-0, 20 KO) w maju ubiegłego roku.

- Tamta przegrana bardzo mnie dotknęła pod względem psychicznym. Prawdę mówiąc, był to najmroczniejszy okres w całym moim życiu. Nie chciałem wstawać z łóżka, każdy dzień był trudny. Jakoś się jednak z tym uporałem i doszedłem do wniosku, że potrzebuję boksu. Znowu kocham życie - oznajmił.

31-letni Anglik wróci na ring 3 marca w swoim rodzinnym Sheffield, gdzie zmierzy się z Siergiejem Rabczenką (29-2, 22 KO). Pojedynek odbędzie się w kategorii junior średniej, do której Brook postanowił się przenieść po porażce z Amerykaninem.

- Do ringu wejdę teraz dużo zdrowszy niż kiedyś. Znowu mogę się skupić na walce, a nie robieniu wagi. Zapowiada się niezła draka - stwierdził.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 16-02-2018 14:39:31 




Po laniu od Golovkina i Spence'a Jr Kell jest mentalnie skonczony. Moze co najwyzej powojowac ze szklarzami typu Amir Khan. W kazdym innym wypadku znowu bedzie to samo - poddanie sie przez "kontuzje" jak sie znowu zrobi w ringu ciezko....




 Autor komentarza: astarte
Data: 16-02-2018 15:13:22 
po walce z ggg pisano, ze mial peknieta kosc oczodolu, po walce ze spencem tez jakis problem z okiem / nie wiem czy nie ta sama kontuzja. jesli mu faktycznie peka czaszka od mocnych ciosow, to powrot do boksu chyba nie jest doskonalym pomyslem.

po obiciu jakiegos sredniaka powinien dazyc do walki z khanem na wyspach - prawodpodobnie ostatniej duzej wyplaty. lepiej teraz poki maja nakrecony jakis hajp wokol siebie niz gdy obydwoje dostana lanie od kolejnych zawodnikow.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 16-02-2018 21:05:07 
Po prostu Gołowkin udowodnił że Brook nie jest tak dobry jak myślał a Spence to jeszcze potwierdził. Więc Brook ucierpiał na tych walkach nie tylko fizycznie ale i psychicznie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.