NACZELNY THE RING: FURY POWINIEN BYŁ STRACIĆ PAS W UBIEGŁYM ROKU

Douglass Fischer, redaktor naczelny magazynu The Ring, stwierdził, że na dobrą sprawę Tyson Fury (25-0, 18 KO) powinien był stracić przyznawany przez to czasopismo pas mistrzowski już w ubiegłym roku.

Prestiżowy amerykański magazyn poinformował o odebraniu Anglikowi tytułu w czwartek.

- Jestem fanem Fury'ego, ale osobiście sądzę, że powinien był stracić tytuł w ubiegłym roku, kiedy niepewna była jego sytuacja związana z licencją bokserską i UKAD. Myślę, że poprzedni redaktor naczelny [Michael Rosenthal] miał słabość do wielkoluda, co całkowicie rozumiem, poza tym był w kontakcie z byłym promotorem Fury'ego Mickiem Hennessym, któremu dobrze szło przesuwanie naszej decyzji, bo ciągle obiecywał, że prawne problemy Fury'ego zostaną wkrótce rozwiązane - oznajmił Fischer.

Stanowisko redaktora naczelnego "Biblii boksu" Fischer objął w październiku, ale dał Fury'emu jeszcze trochę czasu, jako że Anglik już trenował i obiecywał rychły powrót na ring. 29-latek miał do 31 stycznia czas, aby ogłosić nazwisko kolejnego rywala. Kiedy tego nie zrobił, tytuł został mu odebrany.

- Nie byłoby fair, żeby Team Fury trzymał niby więźnia tytuł, który uchodził kiedyś za największe trofeum w boksie, podczas gdy są inni zawodnicy wagi ciężkiej godni rywalizowania o ten pas - stwierdził Fischer.

Tytuł The Ring będzie na razie wakujący. Redakcja nie zgodziła się, aby znalazł się w stawce marcowej walki Joshua-Parker. Zapowiedziała, że położy go na szali dopiero wtedy, gdy zmierzą się dwaj najwyżej notowani zawodnicy w rankingu magazynu. W tej chwili są to Anthony Joshua (20-0, 20 KO) i Deontay Wilder (39-0, 38 KO). Parker jest trzeci.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rozowyAdolf
Data: 02-02-2018 15:09:12 
Moze to mu da cos do myslenia. Stracil wszystko co mogl. Ostatni jego argument runal. Teraz zostaly mu tylko wyzwiska na Twiterze oraz fakt z kazdym kolejnym glupkowatym komentarzem sie pograza.
Chociaz dzisiaj gdzies tam na fejsie widzialem ze sie troche ogarnal i godzisie na walke z Brigsem jako pierwsza po powrocie. Tylko czy jemu mozna w cokolwiek wierzyc.
 Autor komentarza: Sectoid
Data: 02-02-2018 15:12:38 
Fury akurat ma takie nazwisko i kontrowersyjną osobowość że nie potrzebuje żadnych pasów by przyiągnąć widzów.
Jedni go lubią inni nienawidzą ale na jego walki z topem przyjdą i jedni i drudzy
 Autor komentarza: rozowyAdolf
Data: 02-02-2018 15:25:20 
Zgadza sie. Nazwiskiem przyciagnie ludzi ale moze mu brakowac szabli w negocjowaniu gazy oraz mistrzowskich walk. Nic nie ma do zaoferowania oprocz kontrowersyjnej osobowosci. W takiej samej sytuacji byl Golota w przeszlosci. Byl bardzo groznym przeciwnikiem ale nie posiadal zadnych pasow. Boks to business a nikt nie chce sie kopac z koniem za slaba wyplate.
 Autor komentarza: matd
Data: 02-02-2018 15:33:19 
https://twitter.com/Tyson_Fury/status/959409700566654976

Chyba jednak jest szansa,ze Briggs bedzie pierwszym rywalem na powrot..Ja to chce zobaczyc :D
 Autor komentarza: Gnidastepowa
Data: 02-02-2018 17:02:40 
Jak widać na układy nie ma rady.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.