HAYE: TO PRAWDOPODOBNIE MÓJ OSTATNI ROK W WYCZYNOWYM SPORCIE

David Haye (28-3, 26 KO) obwieścił dziś swoim kibicom, że jego kontuzjowany biceps ma się już znacznie lepiej. I dodał, że 2018 rok może być dla niego ostatnim w roli sportowca wyczynowego.

W bieżącym roku "Hayemaker" skończy 38 lat. David zdaje sobie sprawę, że czas biegnie nieubłaganie, dlatego też ma nadzieję, że będzie aktywniejszy niż dotychczas.

- To będzie najbardziej ekscytujący rok w moim życiu. Prawdopodobnie ostatni w roli wyczynowego sportowca, więc postaram się o duże fajerwerki - poinformował kibiców za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych Haye.

Pierwszą walką w nowym roku "Hayemakera" na pewno będzie wyczekiwane, rewanżowe starcie z Tonym Bellew (29-2-1, 17 KO). Obaj panowie ostatecznie skrzyżują rękawice 5 maja w hali O2 Arena w Londynie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Laik
Data: 04-01-2018 22:52:28 
Chyba biceps, a nie bark.
 Autor komentarza: gimlord123
Data: 04-01-2018 22:56:22 
Myślę, że w przypadku wygranej z Bellewem nie dotrzyma słowa. W maju zostanie mu jeszcze tylko 7 miesięcy, a pewnie jeszcze miałby chrapkę np. na walkę z Joshuą, która na wyspach byłaby hitem, a nawet jeśli nie z nim, to wciąż jest dużo potencjalnych grubych walk, w których Haye nie byłby na straconej pozycji - obaj kuzyni Fury, Powietkin, Parker, Wilder, może jakiś młody brytyjski HW, Whyte, itd. itp.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-01-2018 23:14:54 
Haye nie byłby na straconej pozycji w walce z Powietkinem, Parkerem, czy Furym i Wilderem? Lol pozdrawiam. Chciałbym tylko przypomnieć fanom Davida którzy nigdy nie mogli się doczekać jego sensownych walk że ostatnie takowe zwycięstwo zanotował on w roku 2012. Mamy 2018. W momencie podejmowania po raz drugi crusera Bellew którego pół ludzi uważa za buma facetowi od zwycięstwa z Chisorą stuknie prawie 5 lat.
Czas pogodzić się z tym że za dużo to on już nie pokaże.

W ogóle Haye to klasyczny przykład tego że możliwości sportowe wcale nie oznaczają od razu gwarancji wielkiej udanej kariery. Nie żebym twierdził że Haye miał słabą karierę ale myślę że nawet jego psychofani zgodzą się z tym że można by wyciągnąć z niej o wiele więcej bo aż się o to prosiło.

Ktoś powie zrządzenie losu. Na zdrowie nic nie poradzisz. Heh. Kiedy go nie brakowało Haye wolał toczyć jakieś żałosne pojedynki czy płakać o wypłaty nie robiąc nic sensownego. Gdy się obudził że może wypadałoby jeszcze coś porobić nie jest w stanie sensownego obozu bez poważnego urazu przebyć. Taki chichot losu.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 04-01-2018 23:21:47 
Haye to mój ulubiony bokser. Szkoda, że przez te kontuzje nie może odzyskać pasa w ciężkiej. Gdyby nie ta kontuzja, która trwała trzy lata to kto wie może doszłoby do rewanżu z Kliczką. Oczywiście stawiałbym na Haye'a. W pierwszej walce wystarczyło żeby David troche przycisnął ukrainca i by wygrał no ale nic... Mam nadzieje, że Haye rozpierdoli Bellew na kawałki i następnie pokona AJ (z tym może być ciężko ale wierzę, że David da rade). WIELKI MISTRZ.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-01-2018 23:26:05 
"W pierwszej walce wystarczyło żeby David troche przycisnął ukrainca i by wygrał no ale nic..."

xD A no. Wystarczyło. Tylko ten paluszek xD
 Autor komentarza: astarte
Data: 04-01-2018 23:27:16 
czuje, ze w kolejnej walce (o ile do niej dojdzie) tez bedzie mial jakas chamska kontuzje, a przynajmniej sie jej nabawi. to i tak juz cien - niegdys fenomenalnego - piesciaza, wiec jesli ma na mysli powazne walki z czolowka to faktycznie - czas konczyc. zawsze tez moze sie rozmieniac powoli na drobne jak RJJ ;-) ale watpie by haye mial tyle bokserskiego glodu.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 04-01-2018 23:27:53 
Povietkina i Parkera Haye by bardzo mocno porozbijał i następnie ciężko znokautował. Buma Wildera by nie musiał rozbijać bo mu by urwał łeb jednym ciosem. Hugiego Fury to by w ogóle zdeklasował bo Hugie to jest przy Davidzie dno. Z Tysonem miałby problem ze względu na warunki fizyczne Tysona ale myślę, że Haye obił by Tysonowi tułów i może by go znokautował w późniejszych rundach.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 04-01-2018 23:29:29 
BlackDog
Nawet nie wiesz jak bardzo złamany palec boli. W ogóle nie można nim ruszać bo napierdala jak skurwysyn. Dziwne, że Haye dał rade skakać przez 12 rund ze złamanym palcem.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 04-01-2018 23:31:47 
Haye to pięsciarz wybitny. Według mnie najlepszy cruser w historii boksu zawodowego.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-01-2018 23:32:02 
showtime123

Nawet nie chce mi się z tymi bzdurami polemizować. Haye'a fani zawsze mieli to do siebie że pisali co to by on nie zrobił różnym pięściarzom. Często się też pojawiało słowo gdyby u nich.
Jeśli wierzysz we wszystko co tam wyżej napisałeś to cóż... Współczuję i tyle.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 04-01-2018 23:35:37 
"Jeśli wierzysz we wszystko co tam wyżej napisałeś to cóż... Współczuję i tyle."

W nic tak nigdy nie wierzyłem jak w to co napisałem. Naprawdę.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-01-2018 23:38:46 
David byłby dumny. Właśnie dzięki takim jak Ty zarabiał na walkach z De Morim 1 milion funtów...
;D
 Autor komentarza: showtime123
Data: 04-01-2018 23:42:25 
Szkoda, że nigdy nie byłem na żadnej walce Davida:((( musze pojechać w tym roku na jakąś.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 04-01-2018 23:45:01 
David rozwalił by pewnie tego Geralda Washingtona tak szybko jak De Moriego albo Giergajaja, a pamiętajmy, że Washington to zawodnik, który sprawiał problemy "mistrzowi" Deontayowi.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 04-01-2018 23:47:56 
BlackDog
Haye zarobił za walke z De Morim tylko 1mln funtów? Myślałem, że co najmniej 3-4mln. Przecież go zna cała anglia i wszyscy chcą oglądać jego walki. De Mori to może jakiś zajebisty bokser nie jest ale na powrót po takiej przerwie nie dostanie przecież od razu AJ.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 04-01-2018 23:56:23 
https://youtu.be/1iBex2iq3eU
 Autor komentarza: magic19
Data: 05-01-2018 00:22:16 
BlackDog
Nie ma sensu dyskutować :) dzisiaj David na tt znowu wstawiał filmiki jak skacze na skakance na wakacjach w pięknych plenerach :) już to wcześniej robił w Miami na jachtach przed walką z Bellew :) jedno trzeba gościowi oddać,że finansowo potrafił i potrafi się ustawić a resztę lepiej zostawić bez komentarza :)
Mnie bardziej martwi to co się dzieje na naszym podwórku bo właśnie przeczytałem na tt Wasyla,że Lara vs Szczurek się nie odbędzie bp Kamil poprosił o jedną łatwiejszą przed poważną,najpierw płaczą po wszystkich portalach społecznościowych te nasze asy a jak już dostaną szansę to tak to później wygląda :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-01-2018 00:33:19 
Pytanie czy David się finansowo ustawić. Pamiętam jak przed albo po walce z Władimirem zapowiadał że zakończy karierę w wieku 30 albo 31 lat (jeśli kłamię to coś w tych granicach bo nie pamiętam dokładnie) i zostanie aktorem... Co mu wyszło z aktorzenia i bycia celebrytą wiemy. Parę głośniejszych skandali i zostawienie żony z dziećmi plus jeden chyba program w którym pokazał dupę i tyle xD

Nie byłbym pewien czy Haye ma tak od groma kasy. Napiszę tak. Facet z całą pewnością potrafi i potrafił zawsze cholernie dużo zarabiać ale z drugiej strony i wydawać lubi szalenie dużo. Podróże, hotele, imprezy, alimenty itd.

Te powroty w opłakanym już stanie zdrowia na co wskazują wyniki to moim zdaniem nie jest akt miłości do boksu a raczej topniejący majątek.

A co do naszego podwórka to obecnie nie ma chyba pięściarza który by wg mnie rokował na przyszłość na najwyższym poziomie. Jest źle. Nasi dawni albo i niedawni mistrzowie ambitnie obrywają albo nic nie robią. Ciężka sprawa.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 05-01-2018 00:39:16 
"W pierwszej walce wystarczyło żeby David troche przycisnął ukrainca i by wygrał no ale nic..."


mam nadzieję, że trollujesz
 Autor komentarza: showtime123
Data: 05-01-2018 00:46:30 
arpxp
Nie, nie troluje.
 Autor komentarza: magic19
Data: 05-01-2018 00:54:26 
Autor komentarza: arpxpData: 05-01-2018 00:39:16
"W pierwszej walce wystarczyło żeby David troche przycisnął ukrainca i by wygrał no ale nic..."


mam nadzieję, że trollujesz

ten gość powinien przycisnąć swoją małą głowę do ściany :)

BlackDog
nie wiem jak tam konto Davida wygląda :) patrząc na jego styl życia to pewnie dużo wydaje:) chodzą też pogłoski,że lubi bywać na mieście w drogich lokalach i klubach nocnych :) ale mi bardziej chodziło,że gość jest w miarę medialny znany i umiał się zakręcić czy to z nowymi grupami promotorskimi czy organizacja swoich gal na własną rękę także pewnie jakoś sobie poradzi widzę,że troszkę zaczyna bawić się w promowanie zawodników
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-01-2018 01:06:04 
Na czymś trzeba zarabiać a sam pewnie doskonale widzi że na swojej osobie polegać może coraz mniej (sportowo w sensie boksowania)
 Autor komentarza: magic19
Data: 05-01-2018 01:29:15 
Jeśli nawet wygra z Bellew ale słabo się zaprezentuje to będzie pewnie jego ostatnia walka a jeśli jakimś cudem zaprezentuje się dobrze :) w co osobiście nie wierzę:)to pewnie szarpnie się na jeszcze jedną ostatnią walkę i sprzedanie nazwiska i nie koniecznie z AJ bo ten w 2018 będzie miał ciekawsze walki do zrobienia i może zabraknąć miejsca na nic nie znaczącego DH,który wygrał z gościem z niższej wagi :)
 Autor komentarza: arpxp
Data: 05-01-2018 01:39:24 
Autor komentarza: showtime123Data: 05-01-2018 00:46:30
"Nie, nie troluje."



No to w takim razie obejrzyj walkę jeszcze raz. Gdyby Haye "trochę przycisnął", to co najwyżej wygrałby ze 2-3 rundy. Gość przegrał praktycznie do 0. Jak to Fury ujął: Haye wyszedł przegrać ładnie na punty, bo szybko zdał sobie sprawę z tego, że tej walki nie wygra, a że mało kto przetrwał 12 rund z Ukraińcem, to nie będzie aż takiej plamy w rekordzie.
 Autor komentarza: magic19
Data: 05-01-2018 01:40:38 
zresztą niech najpierw dojdzie do tej walki z Bellew :) bo wcale by mnie nie zdziwiło jak by się chłop rozsypał:) wróżę z fusów z tym,że zawalczy dwie walki w 2018 bo jeśli ogłasza,że będzie to jego ostatni rok to najprawdopodobniej tak jak piszesz jest świadom swojej dyspozycji sportowej i będzie to jego ostatnia walka bo sumy z kontraktu rewanżu zna i są wystarczające lub przynajmniej zadowalające :) w pierwszej walce musieli ładnie przytulić bo Bellew też zaraz po wygranej krzyczał o emeryturze :)
 Autor komentarza: Sebson
Data: 05-01-2018 02:01:54 
Jest jeszcze teoria-fantasmagoria dorównująca "geniuszowi Gangu Olsena"- wyobraźmy sobie, że DH i TF spotkali się jakiś czas temu na jachcie w Cancun i obiecali sobie pojemny stadion- mają jednak jeden problem- każdy z nich będzie musiał "spoliczkować/zdeklasować" w ringu głośnie nazwisko.. :)

Briggs? Belew?...- warunkowo pasują jak ulał i wystarczą, aby zaczarować ciężkie tysiące angielskich fanów szyldem powracających i zruganych banitów, z których lepszy- jak nikt inny na planecie, powinien dostąpić... resztę dopowiedzcie sobie sami .. ;)
 Autor komentarza: marcinm
Data: 05-01-2018 04:35:52 
@up

Maj: Haye robi KO na Bellew, Fury na Brigsie lub kims medialnym (Whyte?)

Sierpien 2018: Haye vs Fury eliminatorem do walki z AJ - na stole 10-15mln (po jakis kabaretach z pyskówkami)- Hearn dostaje za to 10% - ok. 1-1,5 mln funtów za free z czego 30% oddaje federacjom (za gwarancje walki z AJ - oficjalnie nikt tego nie wie, zeby nie budzic podejrzen o korupcje)

- po pokaniu Parkera [AJ team]. udaje kontuzje czekajac na rozstrzygniecie DH vs TF i ew. negocjacje.- po co ryzykowac jakas obowiazkowa za marne 10 mln jak mozna wziac 40,

Grudzień: zwyciezca eleminatora podchodzi do walki z AJ - na stole 50 mln (40 mln dla AJ, 10 dla przeciwnika)

Finalnie w rok Haye lub Fury zarabiaja: 4,5-6,75 mln za walke miedzy soba (przy podziale 50/50) + 10 mln za walke z AJ (dla wygranego) razem: 15 baniek dla wygranego i ok. 5 dla przegranego eliminatora.

Hearn/AJ team dostaje 1-1,5mln (za eliminator) - 30% dla fedaracji wiec 0,7 - 1,15 mln za darmowa promocje pojedynku i przekupienie grubasów na stołkach, do tego + 40 baniek za walke AJ ze zwyciezca = 40,7-41,15 mln fuli w rok za 'jedna walke'

Rząd brytyjski zaciera ręce z zebranego podatku, kibice szczesliwy, promotorzy, zawodnicy równiez.

A moze jeszcze jakies rewanze :D ?
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 05-01-2018 07:39:16 
marcinm

co za wyobraźnia! SZACUN
 Autor komentarza: Sebson
Data: 05-01-2018 16:36:21 
marcinm

dopisuję się do @up - pięknie rozwinąłeś moje przeczucia, to są realne możliwości ww postaci - ale to już będzie scenariusz godny "A Fish Called Wanda 2"... ;)


Rewanże ? To już chyba na grillu u "Dzikiego" w Alabamie po paru głębszych... ;)
 Autor komentarza: XaXa
Data: 06-01-2018 11:58:09 
Autor komentarza: showtime123Data: 04-01-2018 23:27:53
Povietkina i Parkera Haye by bardzo mocno porozbijał i następnie ciężko znokautował. Buma Wildera by nie musiał rozbijać bo mu by urwał łeb jednym ciosem. Hugiego Fury to by w ogóle zdeklasował bo Hugie to jest przy Davidzie dno. Z Tysonem miałby problem ze względu na warunki fizyczne Tysona ale myślę, że Haye obił by Tysonowi tułów i może by go znokautował w późniejszych rundach.

PRZECZYTAJ CO NAPISALES I ODPOWIEDZ SOBIE NA PYTANIE CZY TO NIE PRZEKROCZYLO GRANIC SMIESZNOSCI
 Autor komentarza: showtime123
Data: 06-01-2018 22:37:05 
Masz racje. To co napisałem przekracza granice śmieszności. Haye by ich nie porozbijał tylko rozpierdolił w chuj.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.