ŁAPIN: TO JUŻ NIE JEST TEN SAM POWIETKIN

Trener Fiodor Łapin uważa, że Aleksander Powietkin (33-1, 23 KO) nie jest tym samym zawodnikiem od czasu dyskwalifikacji po dwóch wpadkach dopingowych w ubiegłym roku.

W organizmie Rosjanina wykryto najpierw meldonium, a później ostarynę. 38-latek został zawieszony przez WBC, ale niedawno zapłacił 250 tys. dolarów kary i wrócił na ring, wygrywając 15 grudnia na punkty z Christianem Hammerem. W lipcu z kolei, również na punkty, pokonał Andrija Rudenkę.

- Jeszcze niedawno powiedziałbym, że Powietkin jest faworytem walk z Joshuą i Wilderem. Po tych ostatnich wydarzeniach to jest już jednak inny Powietkin. Wcześniej na początku walki bił mocnym ciosami, po których jego rywale padali. Teraz już nie padają. To już nie jest forma sprzed zawieszenia - ocenił Łapin.

- Hammera nie można nawet porównywać z czołówką. Tak, Powietkin zdecydowanie z nim wygrał, ale nie bił już tak mocno jak kiedyś, brakowało mu też precyzji - dodał.

Dzięki pokonaniu Hammera Powietkin został oficjalnym pretendentem do tytułu WBA, który dzierży Anthony Joshua (20-0, 20 KO). Do ich pojedynku dojdzie być może w przyszłym roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 28-12-2017 13:09:21 
Zgadzam się z trenerem Łapinem.Saszka zatoczył koło i znów jego uderzenia maja średnia moc
Technika została,ale żeby rywalizować z Joshua czy Wilderem to nie wystarczy
Povetkin wszedł w swój past
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 28-12-2017 13:09:24 
Dokładnie. Saszka wie, że teraz patrzą mu się dokładnie na ręce. Musiał odstawić, to czym się faszerował. Jak dla mnie, to na ten moment prezentuje podobny poziom, do tego z przed transformacji po walce z Władziem.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 28-12-2017 13:09:24 
Dokładnie. Saszka wie, że teraz patrzą mu się dokładnie na ręce. Musiał odstawić, to czym się faszerował. Jak dla mnie, to na ten moment prezentuje podobny poziom, do tego z przed transformacji po walce z Władziem.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-12-2017 13:19:03 
No drugs-No Chance, bardzo dobry pięściarz, niemniej już wiekowy, tak więc bez turbin czyli w wersji 2.0, a

nawet 3.0 ciężko mu będzie wdrapać się na sam szczyt.
 Autor komentarza: Rocky80Balboa
Data: 28-12-2017 13:56:08 
wystarczy wypic z Antkiem wiaderko samogona :D wyspiewa co bierze i wrocic na szczyt ёб твою мать !!! :D
 Autor komentarza: terminator5
Data: 28-12-2017 14:01:07 
Zwykły cienias, wygrywa tylko jak jest na dobrym koksie. Owszem jest dobry na szpilke albo zimnocha, ale z każdym mocniejszym zawodnikiem z 1 ligi bez koksu przegra.
 Autor komentarza: darekk514
Data: 28-12-2017 14:08:37 
@terminator5 ty tak powaznie? powietkin to piesciarz bardzo dobry, obecnie w HW chyba nie ma lepszego technika, moze Ortiz(ale to inny styl). Koleś to absolutnie top5 obecnej HW. Zrobili jakies cyrki z dopingiem(trzeba byc naprawde idotą,zeby sadzic,ze chocby Joshua jest naturalem). Ja mu kibicuje i licze,ze jeszcze zmobilizuje się na te mistrzowskie walki, taką szanse w 2018 zdecydowanie powinien dostac.
 Autor komentarza: terminator5
Data: 28-12-2017 14:14:23 
Wygra z Wilderem, potrzebny tylko mocny koks i wchodzi od pierwszej rudny na petardzie :) Wtedy duża szansa na nokaut na murzynie
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 28-12-2017 14:22:26 
wszyscy jada na dopingu ,tylko jednym wolno ,a innym nie ,sa lapani ci niewygodni lub co podpadli i zawodnicy bez ukladow ,ale naiwni niech wierza w czystosc sportu
 Autor komentarza: terminator5
Data: 28-12-2017 14:26:51 
@Darekk514 chodzi mi o to, że on po prostu nie ma warunków fizycznych żeby wygrać w równej walce z wilderem. Wider jest od niego prawie o głowę wyższy. Do tego Provetkin jest wypalony i się postarzał. Bez koksu nie będzie wygranej. W mojej opinii nigdy nie miał szans na wyczyszczenie ciężkiej, bo jest po prostu za mały. Nie odbierając mu techniki, którą ma
 Autor komentarza: showtime123
Data: 28-12-2017 14:31:20 
Povietkin teraz to zwykły bum.
 Autor komentarza: terminator5
Data: 28-12-2017 14:56:19 
@showtime123 nie zdziwiłbym się jakby po walce z wilderem wynosili go na noszach jak inwalidę z ringu, powtórka ze szpilki - jakby przyjąłby mocny strzał od murzyna
 Autor komentarza: Champion20
Data: 28-12-2017 15:09:08 
A nie można powiedzieć w prost że przestał się szprycować nagle i to dlatego? Tak trudno to zrozumieć?
 Autor komentarza: marcinm
Data: 28-12-2017 15:19:25 
wiekszosc ludzi z forum ma takie pojecie o dopingu jak małpoludy z epoki kamienia, ludzie koks to nie jest zloty srodek. Povetkin ma juz po prostu swoje lata, technicznie jest to chyba najlepszy ciezki na chwile obecna ale z takimi klocami 110-115 kg zawsze bedzie mu trudno bo jest maly. Jest masa dobrych bokserow, ktorzy sa minimalnie za duzi (lub/i leniwi) na junior ciezka ale za mali na tych kolosów, np. wlasnie Povetkin, Takam, obecny Haye, obecny Adamek - ze wzgledu na wiek nie daliby rady skutecznie robic 200 LBS a na naturalnych wielkoludów - nie chodzi tu o wzrost, sa po prostu za slabi, podobnie jak Arturios
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 28-12-2017 15:49:54 
Tyson ma 1`78 cm czyli 10 cm niższy od Povietkina i jakoś został mistrzem świata walcząc z wyższymi od siebie.
Powtarzałem to setki razy i powtórzę raz jeszcze, nie liczy się wzrost, tylko jak dobrze walczysz.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 28-12-2017 15:56:20 
@Kilisonel
Jak sie dokladnie wczytasz to zobaczysz, ze nie chodzilo mi tylko o wzrost to jeden, a dwa - pokaż ilu takich Tysonów dała nam historia ? to są ewenementy, do tego nalezy dodać, że w resume Mike nie ma zbyt wielu turów o takim wyszkoleniu, sile, suplementacji itd. jak obecnie.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 28-12-2017 15:58:56 
Wzrost to nie jedyny czynniki w ocenianiu tego "jak ktoś jest duży".
Liczy się układ kostny, obręcz barkowa, wielkość pięści, naturalny poziom hormonów i predyspozycje do budowy masy mięśniowej.
Tyson był niski ale bardzo silny i krępy jak krasnolud, przez co jego naturalna waga była wyższa niż np. ponad 190 cm Haye
 Autor komentarza: Mike555
Data: 28-12-2017 16:03:04 
Powietkin dobry, ale stary. Cios miał, bo brał doping. Jak odstawił to nie wyglądało to już tak różowo. Niemniej to jest bokser, który zasługuje na uwagę, ale nie zatrzyma wieku jak każdy.
 Autor komentarza: Tomszczon
Data: 28-12-2017 16:31:58 
Nie skreślałbym Powietkina,mimo kilku mankamentów mógłby napsuć sporo krwi obecnym mistrzom HW.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 28-12-2017 16:49:17 
Powietkin to bardzo dobry pięściarz, ale czasu nie oszuka. Jednym z jego atutów była szybkość, która z wiekiem wcześnie zanika. Technika u Rosjanina zostanie, ale nie będzie już tej sprawności fizycznej. Jeszcze np. dwa lata temu stawiałbym Saszę w roli faworyta w walce z Wilderem czy nawet z Joshuą. Obecnie Rosjanin nie będzie faworytem w walce z tymi pięściarzami.
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 28-12-2017 16:59:46 
@zeitgeist
"wszyscy jadą na dopingu" - typowe gadanie wszystkich tych co biorą. Teraz jeszcze teoria o legalizacji w sporcie koksu i mamy wyścig typu: kto ma bardziej wyjebane w zdrowie i bardziej się skoksuje, żeby wygrać. Nie tędy droga.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 28-12-2017 18:40:51 
Dziobanes

"wszyscy jadą na dopingu" - typowe gadanie wszystkich tych co biorą. Teraz jeszcze teoria o legalizacji w sporcie koksu i mamy wyścig typu: kto ma bardziej wyjebane w zdrowie i bardziej się skoksuje, żeby wygrać. Nie tędy droga.

Zanim zaczepisz ,zastanow sie czy chcesz ciagnac ten temat , przemysl czy sport w sporcie jest najwazniejszy ,wygladasz mi na jednego z tych co sa szczesliwi a nie myslacy, wiec nie jestem pewny czy jestes w stanie siegnac dalej ,bo moze zadowala Cie to co dostajesz na tacy .

Otoz Doping nie powstaje w piwnicy tworzony przez szalonego doktora ,tylko tworza to potezne koncerny farmaceutyczne z wielkim doswiadczeniem wzietym niekiedy z Oswiecimia np Bayer .
Slyszales kiedys o takim czyms jak eugenika ,czy proby stworzenia super zolnierza itd .

Zobacz na czasy obecne ,niby zyjemy dluzej niz kiedys ,choc nie do konca ,ale kiedys byla wieksza umieralnosc wsrod niemowlat ,czyli pozostawl najlepszy material genetyczyny w obiegu .Dokonywala sie naturalna selekcja ,a obecnie medycyna jest w stanie uratowac osobniki ktore normalnie nie mialy szans na przezycie .
Jemy glownie procesowane zarcie ,mamy zanieczyszczone srodowisko, oraz tysiace innych toksyn w roznego rodzaju produktach ,a nadal bijemy rekordy stare i nowe
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 28-12-2017 18:58:11 
Powietkin to kozak i był zawsze kozacko prowadzony. W czternastej walce wygrał z Byrdem, a piętnastej z Chambersem (wtedy czołówka). Dalej tylko lepiej. On w sumie ma w tej chwili rekord o jakości której nawet mistrz by się nie powstydził. Wiadomo, Wilder i Joshua są już poza jego zasięgiem. Zbyt dużo obrywa, a jego siła ognia maleje. Tak czy siak, należy mu się wypłata od Joshuy. Przypomnieć oczywiście trzeba, że Aleksander ma taki charakter, że nie wyjdzie po pieniądze tylko wyciągnie na taką walkę wszystko co ma.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 28-12-2017 19:40:44 
Jasne że to nie jest ten sam Powietkin. Nakłada się na to wiele aspektów.
1. Motywacja- ile można znieść? Ile czekać? Facet miał walczyć z Wilderem duuuużo wcześniej a wyszło 2x jak wyszło. Co on sobie może myśleć jak nawet jego fundator Riabiński dał sobie już w połowie spokój a jego ciągle cisną po sądach?
2. Wiek- 38 to 38. Mało kto notuje w tym wieku progres...
3. Lupa- Tak jak ktoś wyżej myślę że doping na tym poziomie jest i będzie. Wpadają Ci którzy nie pasują do układanek lub są durni. Bardzo możliwe że ciśnięty przez te dwie bzdurne afery Sasza musiał przystopować z "wspomaganiem" co go osłabiło. Problem w tym że jego tak a tych na topie nie. A nie wierzę że naturalnie różni pięściarze są przed nim na koksie. Sorry. Naiwniakiem nie jestem.

Moim zdaniem skutecznie "zniszczyli" Aleksandrowi "najlepszy czas" w karierze. Wszystko przez obrany kierunek. Trochę to smutne ale cóż...
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 28-12-2017 19:44:48 
No cóż, dwie ostatnie wygrane na punkty z zawodnikami spoza ścisłego TOPu raczej nie są przypadkowe...
Pomijam, że Rudenko może potraktował trochę jak kumpla, było też dużo Klinczy, to Hammera, który oczywiście jest twardym zawodnikiem, mimo że miał kilka razy podłączonego, to nie był w stanie go skończyć...
A przypomnijmy jak nokautował wcześniej jak NIKT INNY Pereza (ściął jak drzwo jednym ciosem), tak samo bardzo twardego Takama (którego nawet Joshua nie przewrócił) , Duhapasa (tego to dopiero ściął jak drzewo), i Charra którego nie mógł czysto znokautować sam wielki Witali Kliczko.
A pomyślcie, że będąc w gazie, naszego Wacha nie mógł przewrócić...
 Autor komentarza: rocky86
Data: 28-12-2017 19:46:25 
No niestety prawda. Sasza już się mocno postarzał, dobija do 39 lat, dynamika spada, zwalnia, nie jest już tak wybuchowy. Wieku nie oszukasz i moim zdaniem to, że niby teraz jest czysty niewiele zmienia.
Povietkin niefartownie trafił na erę Włada przez co pasa nie zdobył. Przy czym jak się patrzy na jego resume to robi wrażenie Byrd, Chambers, Chagaev, Takam, Perez, plus kilku z szerokiej czołówki jak Charr, Wach, czy Duhaupas.

Rekord naprawdę godny pełnoprawnego mistrza. Lepszy od takiego Walujewa, Haye, czy Wildera.

Szkoda, że nie załapał się na któryś z pasów po Wladku.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 28-12-2017 19:55:01 
Miał sporo pecha Sasza. Moim zdaniem nawet jeszcze dziś odebrałby pas Parkerowi. Ale kto mu da taką walkę jak Józek właśnie doczłapał się do wypłaty która ustawi go na całe życie?
Tak samo miałby moim zdaniem trochę wcześniej (teraz też ale już mniejsze chyba) szanse na znokautowanie Wildera i zdobycie pasa WBC. Gdyby go dopuścili do walki tak w mojej opinii najprawdopodobniej by się stało.
Ale ten kierunek okazał się przekleństwem. Świetny zawodnik. Mistrzem niby był ale tylko regularnym choć czym to się miało niby różnić od takiego Haye'a który był pełnoprawnym mistrzem.
??\
\Sasza ma o wiele lepsze dokonania. Wystarczy prześledzić przypadek Czagajewa xD
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-12-2017 22:16:27 
Niedobory meldonium we krwi wychodza...
 Autor komentarza: XaXa
Data: 29-12-2017 02:53:03 
Szanowny Panie Lapin,

Prosze brac sie za trenowanie Naszych Orlow, a nie zyc marzeniami, ze dawny Povietkin moglby zrobic krzywde Joshua lub Wilder ... sorry, ale w ich obecnej formie oni sa poza zasiegiem Saszy ze szczytu jego formy
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-12-2017 08:21:57 
Prawda jest taka że Povietkin ma 38 lat..Nie jest duzym cięzkim i swoje walki opierał na technice i niezłej szybkości..Potrafi przyjać i oddać dośc mocno..Dziś nie ma szans nadązyć za 30 latkami to raz a dwa że to sa gladiatorzy po 2 metry wzrostu , którzy kopią jak konie..Szansa na pasek to jest jedynie z Parkerem ale tej walki nie będzie bo Parker sprzedał swój pas Antkowi..Watpie aby Povietkin był jeszcze mistrzem wagi ciężkiej..Dalej jest to scisły top 10 ale Antka i Wildera juz nie przejdzie..Natomiast walka z Joshuą może go ustawić finansowo na resztę życia i chyba o to chodzi..
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 29-12-2017 11:01:56 
zeitgeist

Jest generalnie tak jak mówisz, co nie zmienia faktu, że w sporcie, a na pewno w boksie nie wszyscy biorą sterydy. Właśnie żyjemy w czasach, kiedy wiedza specjalistów z dietetyki i suplementacji w sportach walki jest tak wysoka, że prawdziwi sportowcy (np. Mayweather), którzy umieją trenować z głową, czyli systematycznie ,a ostro na obozach przed walkami, nie muszą wspomagać się sterydami, bo mają doskonałe wyniki dzięki specjalistycznej diecie, suplementacji i trenerom od przygotowania fizycznego, którzy dopasowują trening indywidualnie.Po za tym są ogólnodostępne np. wlewy z witaminy C, które naprawdę czynią cuda. Nie od dziś wiadomo, że sterydy zawsze były dla słabych, czyli tych , którzy lubili hulaszczy tryb życia, zaniedbać się między walkami, a później musieli nadrobić zaległości i osiągnąć szybki efekt. Raczej nie widzę tutaj powodu popadania w jakieś teorie spiskowe, po prostu w boksie są czyści i koksujący.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.