'JAPOŃSKI POTWÓR' PÓJDZIE W GÓRĘ

Już w najbliższą sobotę do swojej siódmej obrony tytułu mistrza świata federacji WBO w wadze super muszej przystąpi jeden z najlepszych zawodników P4P, Naoya Inoue (14-0, 12 KO). Wiemy już, że będzie to obrona ostatnia.

Rywalem świetnego Japończyka na ringu w Jokohamie będzie Francuz Yoan Boyeaux (41-4, 26 KO). "Japoński potwór" dziś zapowiedział, że bez względu na wynik sobotniego starcia, będzie to jego ostatni występ w kategorii muszej. Kolejne potyczki 24-latek toczył już będzie w wadze koguciej, w której czekają na niego tacy pięściarze jak Luis Nery, Shinsuke Yamanaka, czy Zolani Tete.

Inoue dzierżył także w przeszłości tytuł czempiona w wadze junior muszej, a więc wkrótce stanie przed szansą wywalczenia pasa mistrza świata w trzeciej kategorii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krusher
Data: 26-12-2017 22:11:52 
Długie lata nie będzie na niego kozaka...
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 27-12-2017 00:18:51 
Rigo w superkoguciej go przeżuje i wypluje.
 Autor komentarza: TheShadowOne
Data: 27-12-2017 01:06:04 
Nie powinien jeszcze przechodzić. Dzięki zunifikowaniu tytułów z Wangekiem/Estradą zyska zdecydowanie więcej. Potem przenosząc się do koguciej mógłby zaatakować Nery'ego czyli pięściarza z najlepszym nazwiskiem w tej dywizji. Gdzie mu się tak śpieszy cholera?
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-12-2017 17:50:34 
Poza Wangekem i Gonzalesem w tej kategorii nie ma się z kim bić więc będzie musiał skoczyć wyżej a tam już takim potworem nie będzie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.