HAYE: CHCĘ WYPAŚĆ TAK, JAK OCZEKIWALIBYŚCIE TEGO OD JOSHUY

David Haye (28-3, 26 KO) celuje w przekonujące zwycięstwo w rewanżu z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO), który został przełożony na 5 maja. "Hayemaker" chce udowodnić, że nadal zalicza się do elity wagi ciężkiej.

- Wszystko, co nie będzie zdecydowanym i spektakularnym zwycięstwem, uznam za porażkę. Jeśli wygram, ale będę miał problemy, to cóż, jestem dostatecznie szczery w stosunku samego siebie, aby wiedzieć, że walka z kimś takim jak Anthony Joshua, czyli z numerem jeden w tej wadze... jeśli nie pokonam Bellew w zdecydowany sposób, to nawet nie mam co wspominać o nazwisku Joshuy - powiedział 37-latek.

- Muszę wygrać w takim stylu, którego można by oczekiwać od najlepszego na świecie pięściarza kategorii ciężkiej. Chcę wypaść tak, jak oczekiwalibyście tego od Joshuy w walce z Bellew. Mam aspiracje, by być najlepszym w kategorii ciężkiej, dlatego muszę zrobić coś wyjątkowego. Moja postawa w ostatniej walce, właściwie w ostatnich trzech walkach, nie była na tyle dobra, aby wygrywać z najlepszymi, z gośćmi typu Joshua - dodał.

W pierwszym pojedynku, który miał miejsce w marcu, Haye przegrał z debiutującym w królewskiej dywizji Bellew w jedenastej rundzie. Rewanż miał się odbyć w grudniu, ale z powodu kontuzji Haye'a został przesunięty na maj. Dojdzie do niego w hali O2 Arena w Londynie, gdzie odbyła się także pierwsza potyczka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: showtime123
Data: 06-12-2017 11:27:40 
Haye go rozjebie. To nie była jakaś groźna kontuzja jak ten achilles po prostu na schodach sie wyjebał, a to się zdarza.
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-12-2017 11:47:17 
showtime123

Wyjebał się na schodach i zerwał biceps ?????
 Autor komentarza: Piesel
Data: 06-12-2017 11:50:41 
Czy wyjebal się, lub nie statystyki nie kłamią. Haye kapituluje przy wszystkich poważnych przygotowaniach. Wierze, ze przygotowany tak jak ostatnio, tyle ze bez kontuzji z chłodniejsza głowa, wypunktuje Belenda. Tylko czas tez nie gra na jego korzyść i Tonny ma więcej czasu na aklimatyzację w ciężkiej.
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-12-2017 12:04:00 
https://www.instagram.com/p/BbuViPdlp-i/

"Unfortunately, after a freak accident during a stair conditioning session, which I’ve done hundreds of times before, I lost my footing, slipped and instinctively grabbed the bannister to stop myself falling down the stairwell and in doing so managed to damage my bicep. "

xDD Co pech to pech.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-12-2017 12:41:19 
Haye chyba powazny boks ma juz za soba..Gosc jest uzdolniony ale latka lecą, kontuzje...
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 06-12-2017 13:40:08 
Nawet gdyby Haye efektownie znokautował Bellew, to nie ma czego szukać w walce z AJ
 Autor komentarza: showtime123
Data: 06-12-2017 13:46:02 
un4given
On chyba nie zerwał bicepsa tylko coś innego mu sie stało.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 06-12-2017 13:46:38 
Haye obecnie to okładki,majtki, ewentualnie wybieg dla modeli.

Poważne walki to już raczej przeszłość i to zamierzchła.
 Autor komentarza: magic19
Data: 06-12-2017 15:23:54 
Uwielbiam orga :)))) przed pierwszą walką z Belentem tysiąc komentarzy jak to David nie rozjedzie Belenta i jeszcze namiesza w HW :) a teraz kilka komentów,że nie ma już co szukać w HW :) bo się sypie :)))
Tyle,ze on juz się sypał i kombinował długo przed walką z Bellew :) o ile pamiętam to tylko BlackDog pisał,że to juz nie ten David (moze ktoś jeszcze ale tylko pies mi utkwił w pamięci) Poważne walki Davida w HW? :))
Od x czasu opowiadanie o walce z gościem, który dał równą walkę z Masterem i podnoszenie tego pojedynku do rangi wielkiego wydarzenia jest kpiną tak jak jego przygotowania w Miami na jachtach i zabawą w trenowanie :) śmieszni trenerzy a do tego śmieszni rywale w jego powrocie nie było przypadkiem tylko kalkulacją i czekaniem na dużą wypłatę ale chichotem losu i zbawieniem dla Davida okazało się starcie z Bellew bo żeby było zabawnie to te dwie walki okazały się wypłatą prawie życia dla naszego atlety Davida dlatego nie jest on bardzo przejęty tym obrotem spraw :) i nawet po pokonaniu pokonaniu gościa z niższej wagi Dawidek zorganizuje sobie jakieś śmieszne walki w hali O2 z podobnymi amantami jak ostatnio :)Dla mnie po wygranej z Bellew co też nie jest przesadzone to powinien najpierw kogoś poważnego z czołówki HW pokonać zanim dostanie szansę z kimkolwiek o poważną kasę:)Bo pokonanie Bellew i tych kelnerów po powrocie to trąci jeszce większem kombinatorstwem i smrodem niż walki Wildera:)Facet nadaje się do Bollywood i pisałem to już przed walką z Belentem:) bo takich jak on to w Hoollywod to na pęczki :)
 Autor komentarza: magic19
Data: 06-12-2017 15:35:13 
showtime123
On chyba nie zerwał bicepsa tylko coś innego mu sie stało.

Stało się to,że David leży i rwie łacha z naiwnych kibiców,którzy maja od 5 lat nadzieję na jego wielki powrót od ostatniej w miarę poważnej walki w 2012 roku :) ale dobrze mu idzie darcie łacha z naiwnych niedzielniaków i tłuczenie grosza o jakim niektórzy z czołówki HW mogą tylko pomarzyć:)
 Autor komentarza: magic19
Data: 06-12-2017 15:46:01 
ale jedno trzeba oddać Davidowi zwanemu nic nie robię ale zawsze wyglądam jak atleta:) gość jest dobrym biznesmenem :) facet nie zawalczył z nikim sensownym w HW od roku 2012 a w 2018 roku w maju po walce z Bellew i można powiedzieć 6 letniej przerwie walk w wadze ciężkiej (bo tego de Mori i Arnolda) to nawet nie wspominam jako walki HW :) gość będzie bardziej zarobiony od wszystkich z czołówki HW prócz może trzech jak AJ,Parker czy Wilder a nawet pewnie kto wie może i na równi z Wilderem bo za tych dwóch aplegerów Arnolda i de Mori też ładnie łyknął zapełniając halę O2 i do tego za dwie walki z Bellew też sumy bajańskie to i moze nawet nie walcząc z nikim przez 6 lat w 2018 będzie miął takie same kwoty na koncie jak Wilder :)))
 Autor komentarza: matd
Data: 06-12-2017 17:17:17 
Haye byl stworzony pod styl Bootha.. Tylko,ze do tego stylu potrzebna jest kompletna swiezosc i mlodosc,bo zaj#biscie bazuje na refleksie i szybkosci.. Teraz,jak widze jak pod skrzydlami Adama boksuje Josh Kelly,to nie mam watpliwosci,ze najlepszą wersja Haye'a uksztaltowal wlasnie Adam Booth.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.