FURY: NIE WALCZĘ PRZEZ POLITYKĘ, TAK JAK KIEDYŚ ALI

Było już kilka potencjalnych dat powrotu na ring Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO), ale fakty są takie, że Brytyjczyk pozostaje nieaktywny na zawodowym ringu od ponad dwóch lat. "Olbrzym z Wilmslow" po części obwinia za ten stan rzeczy Komisję Antydopingową i porównuje przy tym swoją sytuację do tej, w której znalazł się kiedyś Muhammad Ali.

Przypomnijmy, że Ali miał blisko czteroletnią przerwę w karierze po tym, jak odmówił pójścia do wojska, za co został pozbawiony bokserskiej licencji. Teraz z brakiem licencji zmaga się Fury, w którego organizmie jakiś czas temu wykryto kokainę.

- Jestem trzymany z dala od ringu ze względu na politykę, tak jak kiedyś Muhammad Ali. Nie walczę dwa lata, w przypadku Alego przerwa trwała trzy lata i siedem miesięcy. Mimo wszystko to nie miało na niego negatywnego wpływu. Wrócił jako największy - mówi Fury.

Jak już doskonale wiemy, ostatecznie 5 maja w Londynie dojdzie do rewanżowego pojedynku Tony'ego Bellew z Davidem Haye'em. Tyson w swoim stylu pokusił się również o krótki komentarz na ten temat.

- Kilku bumów ciągle używa mojego nazwiska żeby się wybić. Eddie Hearn ich w tym wspiera. Ci goście nie są wystarczająco dobrzy, by wiązać mi sznurówki - obwieścił Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 05-12-2017 22:14:03 




Z taką malą roznicą ze Ali nie byl chorym psychicznie cpunem na dopingu....




 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 05-12-2017 22:37:38 
Więc Fury dwukrotnie wycofał się z rewanżu z Władimirem i spasł się z powodów politycznych? Zupełnie jak Ali...
 Autor komentarza: arpxp
Data: 05-12-2017 22:37:51 
No bez kitu można między nimi postawić znak równości xD
 Autor komentarza: arpxp
Data: 05-12-2017 22:43:16 
Ali też przecież wygrał tylko jeden duży pojedynek w życiu, a potem zaczął ćpać i roztył się do 180 kg, a potem płakał na tweeterze, że nikt go nie docenia. Są identyko.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-12-2017 23:18:55 
nie walczy przez tłuszcz i kokaine ktora jest zaliczana do dopingu
 Autor komentarza: un4given
Data: 05-12-2017 23:21:59 
Czyli już wiadomo dlaczego Fury nie potrafi odejść od stołu - wszystko przez te politykę...
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 05-12-2017 23:29:56 
Mania wielkosci, choroba afektywna dwubiegunowa, depresja... no, no. Ali jest dumny z takiego nastepcy.
 Autor komentarza: Salomoni
Data: 05-12-2017 23:52:42 
Fury, jak wiemy, nie lubi chadzać drogami poprawności politycznej i we wpływowych kręgach zapewne ma z tego tytułu wielu wrogów. Z Alim, który również był znany z niewyparzonego języka było podobnie. I na tej jednej analogii bym poprzestał, bo szukanie kolejnych uważam za obrazę dawnego mistrza.
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 06-12-2017 02:53:32 
Fiury z Alim są identyczni nawet kolor skóry mają ten sam
 Autor komentarza: showtime123
Data: 06-12-2017 11:29:27 
Fury to wielki bokser. Wróci i zostanie mistrzem.
 Autor komentarza: djpioter
Data: 06-12-2017 12:45:56 
Prawdziwych mistrzów charakteryzuje to, że po sukcesie nie osiadają na laurach, zaczynają się obżerać, pić i ćpać, tylko są cały czas głodni walki i kolejnych sukcesów. A Fury niech wróci i udowodni , że się mylę, bo na razie to pieprzy tylko o powrocie, a dalej jest upasiony jak zawodnik sumo a nie pięściarz. Póki co to pokonał po nudnej walce nieobecnego w ringu Kliczkę i nic poza tym. Ilu mocnych zawodników pokonali w swojej karierze Kliczko (obaj), Holyfield, Tyson czy Lewis. Nie ma nawet o czym mówić.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.