DE LA HOYA WRÓCI? 'ON PIJE ALKOHOL, TAK SIĘ CHYBA NIE TRENUJE'

Richard Schaefer, niegdyś bliski współpracownik Oscara De La Hoyi, ani na moment nie uwierzył w słowa "Złotego Chłopca" o rzekomym powrocie na ring i walce z Conorem McGregorem.

- Myślę, że to raczej zagrywka PR-owa z myślą o jego audycji radiowej - powiedział Schaefer, obecnie szef stajni Ringstar Sports, a kiedyś dyrektor generalny i najważniejsza obok słynnego pięściarza osoba w Golden Boy Promotions.

W odpowiedzi rozmówca Schaefera zacytował De La Hoyę, który twierdzi, że od kilku miesięcy trenuje. Dodał też, że 44-latek istotnie wygląda na osobę znajdującą się w niezłej formie.

- Ludzie wysyłają mi zdjęcia, na których widać, jak w różnych miejscach pije alkohol. Nie wiem, czy tak się trenuje, ale jak chce wracać, to świetnie. Nie sądzę jednak, aby rzeczywiście myślał o walce z McGregorem. Moim zdaniem on po prostu promuje swoją audycją. I robi świetną robotę, bo wszyscy o tym mówią - skomentował Schaefer.

Szóstego grudnia minie dziewięć lat od ostatniej zawodowej walki De La Hoyi. Amerykanin przegrał wtedy po ośmiu rundach z Mannym Pacquiao.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.