WALKI STULECIA ANDRZEJA KOSTYRY JUŹ W SPRZEDAŻY!

Jego powiedzonka – „Jest wolny jak ketchup” czy „Ma wzrok mętny jak trzydniowe otwarte piwo” przeszły już do legendy komentarza sportowego. Niewiele jest w Polsce osób, które o boksie wiedzą więcej niż on. Jeszcze mniej ludzi potrafi o nim tak barwnie i ciekawie opowiadać. 22 listopada do księgarni trafi książka Andrzeja Kostyry „Walki stulecia. Bohaterowie wielkiego boksu”. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów pięściarstwa!

Przedsprzedaż publikacji wystartowała na www.idz.do/bokserorg-walkistulecia:

- rabat 27% - oszczędzasz ponad 10 zł!

- dodatkowy rozdział o walce Kliczko-Joshua GRATIS (nie znajdzie się w książce)

- możliwość zamówienia egzemplarzy z autografem Andrzeja Kostyry

Książki szukaj także na www.empik.com, a od 22 listopada w salonach Empik w całej Polsce.

Fragment książki:

Z tysięcy bokserskich walk – zarówno amatorskich, jak i zawodowych – które oglądałem i komentowałem, żadna nie zapadła mi tak głęboko w pamięć jak drugi pojedynek Andrzej Gołota – Riddick Bowe w Atlantic City 14 grudnia 1996 roku. Pierwszy i jedyny raz w karierze dziennikarskiej byłem tak zdenerwowany, że po walce miałem kłopoty z odczytaniem własnych notatek, które robiłem w przerwach pojedynku – tak drżały mi ręce. (…) To było bowiem widowisko jak z Koloseum, starcie dwóch gladiatorów. Miałem poczucie, że śmierć unosi się nad ringiem. Nigdy wcześniej ani nigdy później czegoś takiego nie przeżyłem.

Na konferencji prasowej długo czekaliśmy na bohaterów wieczoru. Gołota siadł za stołem i ślina spływała mu z ust na brodę. Nie ocierał jej, bo chyba tego nie czuł. Bowe coś stękał, nie dało się go zrozumieć. „Co on mówi?”, zapytałem dziennikarza z „Daily Mirror”, który siedział obok mnie podczas pojedynku i po każdej rundzie powtarzał: „Boże! Co za walka! Co za walka!”. Teraz odparł: „Stary, on tak bełkocze, że też nic nie rozumiem”.

Dla Gołoty była to klęska nie tylko sportowa, ale i finansowa. „Druga przegrana z Riddickiem Bowe’em kosztowała Polaka 15 milionów dolarów. Jak ujawnił jego promotor Dino Duva, tyle by otrzymał w razie wygranej od stacji HBO za kontrakt na trzy następne walki”.

Obaj bokserzy przypłacili ten pojedynek utratą zdrowia. Pokonany Gołota zaczął się bardziej zacinać podczas mówienia. Zwycięzcy Bowe’owi od zebranych ciosów poprzestawiały się klepki w głowie. Wpadł na szaleńczy pomysł wstąpienia do marines, a po jakimś czasie wziął pistolet, sterroryzował żonę i dzieci, po czym ich uprowadził. Dziś zarabia na życie, sprzedając podczas walk rozgrywanych w Brooklynie zdjęcia z autografem. Za jedno inkasuje 20 dolarów. A Gołota żyje dostatnio w Chicago, czerpiąc wielkie dochody z wynajmu apartamentów w kamienicach, które kupił w okresie bessy na rynku nieruchomości i wyremontował.

„Andrzej ma taki zwyczaj, że wieczorem, przed snem, wyjmuje z kieszeni wszystkie monety, układa je w piramidki i dopiero potem zasypia – opowiadała mi jego żona Mariola. – Na dole kładzie największe monety, pośrodku cwierćdolarówki, na samej górze jednocentówki”. Prawda jest taka, że Andrzej mógłby w piramidki układać nie tylko monety, ale i banknoty o najwyższych nominałach, bo w ringu zarobił fortunę i jej nie przepuścił. Wielkie pieniądze się do niego kleiły. Ludzie uwielbiali go oglądać, a telewizje pokazywać, bo nigdy nie było wiadomo, co zrobi, czym zaskoczy. A po słynnych walkach z Bowe’em zaskakiwał jeszcze nie raz.

Prapremiera w Częstochowie z udziałem bokserskich gwiazd!

W czwartek 16 listopada o godz. 18.00 w Pubie Sportowym Stacherczak w Częstochowie (Al. Kościuszki 1) prapremiera książki „Walki stulecia. Bohaterowie wielkiego boksu”. Więcej szczegółów na stronie wydarzenia:

https://www.facebook.com/events/126057814740555/

O książce:

Legendarne pojedynki, najsłynniejsi pięściarze, niezwykłe historie.

Rewolwer wycelowany w Muhammada Alego. Pięściarz, który w czasie jednego pojedynku przyjął blisko 1200 ciosów. Niesamowita runda, podczas której bokser siedem razy podnosił się z desek, po czym jednym ciosem wyrzucił poza liny samego Jacka Dempseya.

Nikt nie potrafi oddać ringowej atmosfery lepiej niż Andrzej Kostyra. W tej książce najsłynniejszy komentator boksu w Polsce w swoim charakterystycznym stylu przedstawia najlepsze, najbarwniejsze i najdziwniejsze walki w historii: od pojedynków Stanleya Ketchela, polskiego „Zabójcy z Michigan”, po rekordowe finansowo starcie Mayweathera z Pacquiao.

Przenieś się w fascynujący świat wielkiego boksu. Zajrzyj za kulisy legendarnych pojedynków i poznaj mnóstwo anegdot także na temat polskich mistrzów: Andrzeja Gołoty, Tomasza Adamka i Dariusza Michalczewskiego. „Walki stulecia” to książka, jakiej jeszcze nie było. To po prostu trzeba przeczytać!

Autor: Andrzej Kostyra

Data wydania: 22 listopada 2017

Cena okładkowa: 39,90 zł

Liczba stron: 352

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 15-11-2017 13:35:56 
Byłem w szoku, jak się dowiedziałem, że ten kontrowersyjny komentator, gość którego nie da się słuchać, wziął się za książkę. Ostatnio nawet zacząłem się zastanawiać, czy nie sprawdzić jej, bo pomijając absurdalne porównania, których na pewno tam nie braknie, może dowiem się z niej jakichś ciekawostek z świata boksu...
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 15-11-2017 13:37:48 
Okładka zajebista. Ktoś orientuje się, z jakiej walki to zdjęcie?
 Autor komentarza: Alexander
Data: 15-11-2017 13:59:11 
Oczywiście jest to zdjecie z walki Muhammad Ali vs Cleveland Williams. Popis boksu w wykonaniu Największego.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 15-11-2017 14:03:41 
Dzięki, nie znałem tego zdjęcia.
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 15-11-2017 14:08:53 
https://www.youtube.com/watch?v=wktkqwSOjC8&index=21&list=PL7rwi_whaW847krt0m9CIwaA3zN4SAdT5

Tu masz wszystko powiedziane o tym zdjęciu
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 15-11-2017 14:14:46 
A tak wgl to redakcja by mogła zrobić konkurs z tą ksiązka do wygrania
 Autor komentarza: skud
Data: 15-11-2017 15:49:32 
Kostyra jest nie samowity,jego teksty,stwarza klimat walki.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 15-11-2017 18:10:27 
Osobiscie ksiazki Kostyry nie kupie i nie jestem nia zainteresowany ,kostyra jako ekspert bokserski nie przedstawia dla mnie zadnej warosc ,podobnie z komentowaniem ,totalna porazka ,ale moze do polskiego boksu pasuje jak ulal ,jaki boks taki komentator .Napewno znajda sie tacy ktorych ta ksizka zainteresuje ,wiadomo kazdy jest inny ,ja czsem slucham go za kare i dodatkoo czytac go nie bede
 Autor komentarza: maro1988
Data: 15-11-2017 20:40:52 
Janusz Pindera i Andrzej Kostyra to najlepsi komentatorzy boksu w Polsce o boksie chyba wiedza najwiecej bo troche tych walk widzieli na własne oczy .
 Autor komentarza: Sajgonski
Data: 16-11-2017 08:20:03 
Drodzy forumowicze.

Zdaję sobie sprawę jaką opinię ma wśród Was Kostyra. Pytanie jednak, kto jest lepszy w tym fachu? Pindera - człowiek encyklopedia, merytoryczny ale za to czasem zbyt mało energetyczny i zdarza się, że gdy w ringu latają ciosy jak pociski w Sarajewo, to on spokojnie ciągnie tym samym, monotonnym tonem.

Poza tymi dwoma panami zostają tylko przypadkowi komentatorzy, jak bodajże Laskowski czy Jońca, albo jakiś inny z TVP którzy zajmują się na co dzień innymi dyscyplinami. Nie pamiętam który konkretnie.

Dla mnie komentator jest ważną częścią widowiska. Zwłaszcza gdy z ringu wieje nudą, albo oglądam walkę z kimś kto na co dzień nie interesuje się tym sportem. Kostyra zapewnia wrażenia i często micha się śmieje po którymś jego barwnym porównaniu, czy opowieści. Nie piszę, że jest idealny bo czasem plecie trzy po trzy, ale lepszego w Polsce chyba nie słyszałem, a przynajmniej nie pamiętam. Jakie jest Wasze zdanie? Gdzie są inni, czy widać następców?
 Autor komentarza: holy
Data: 16-11-2017 08:28:46 
Lubię te absurdalne, a zarazem zabawne porównania Kostyry. Poza tym facet ma duuuużą wiedzę o boksie, wszak zajmuje się nim dziesiątki już lat. Pindera to rzeczywiście żywa encyklopedia boksu, sypie nazwiskami i datami jak z rękawa, ale jako komentator jest raczej monotonny i bez wyrazu. Sajgonski dobrze go scharakteryzował.
 Autor komentarza: Wyczesany
Data: 16-11-2017 09:18:41 
Książkę kupię, w końcu o boksie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.