JACOBS ZDECYDOWANIE LEPSZY OD ARIASA

Daniel Jacobs (33-2, 29 KO) w marcu dał bardzo trudną walkę Giennadijowi Gołowkinowi, a dziś powrócił na ring z niepokonanym wcześniej Luisem Ariasem (18-1, 9 KO). "Miracle Man" był zdecydowanie lepszy od rywala na przestrzeni dwunastu rund i po raz kolejny udowodnił, że należy do ścisłej czołówki kategorii średniej.

Jacobs od początku kontrolował przebieg walki, miał doskonały przegląd sytuacji i świetnie czuł dystans. Już w pierwszej rundzie 30-latek wstrząsnął rywalem, ale ten nie był na tyle zraniony, by myśleć o zakończeniu walki. W kolejnych rundach coraz bardziej znamienna była przewaga techniczna "Miracle Mana", ale Ariasowi na pewno nie można było odmówić ambicji - pięściarz z Milwaukee nie potrafił co prawda znaleźć recepty na szybkie ataki znacznie bardziej utytułowanego oponenta, ale mimo to parł do przodu i dzielnie przyjmował kolejne uderzenia.

Miejscowy atakował, bił na dół, na górę, ale mimo to przez cały okres pojedynku, może poza wspomnianą wcześniej pierwszą rundą, nie potrafił mocno zranić swojego rywala. Co prawda jeszcze w jedenastej rundzie Arias był liczony, ale nokdaun ten raczej wynikał z przypadku. O wszystkim ostatecznie musieli zadecydować sędziowie punktowi, którzy nie mogli mieć, i nie mieli wątpliwości. Punktacja brzmiała 119-109, 120-107, 119-108, rzecz jasna na korzyść dobrze dysponowanego dziś Jacobsa.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 12-11-2017 08:50:35 
Pajacował przed walka rywal Jacobsa a w ringu tylko się jebany przytulał
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 12-11-2017 10:28:45 
Oni wyglądali w ringu, jakby ich 2 kategorie wagowe różniły.
 Autor komentarza: Mars
Data: 12-11-2017 11:04:57 
Nudna walka. Jacobs chciał się wypromować na Gołowkinie i na tym się skończyło. Dwie wagi cięższy! A taki miał być zajebisty...

Miał być...
 Autor komentarza: puncher48
Data: 12-11-2017 11:36:36 
Fajerwerków nie było, Daniel zrobił co do niego należało ale kropki nad i

nie postawił, czym nie oczarował, niemniej to nadal bardzo dobry pięściarz

zresztą cała jego historia to materiał na książkę, a potem film.
 Autor komentarza: Daihacu
Data: 12-11-2017 13:04:14 
Prze chuj ten Jacobs... jakby Joshua miał taką kondycje.Chłop w 12 rundzie walczy sobie bez zmęczenia jakaś masakra.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.