WIDEO: WACH I MILLER NIE PĘKAJĄ PRZED SOBĄ

- To będzie krwawa walka - zapowiada Mariusz Wach (33-2, 17 KO), który za kilkadziesiąt godzin zmierzy się z Jarrellem Millerem (19-0-1, 17 KO). Oto ich spotkanie oko w oko!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 10-11-2017 07:23:49 
Ważka wychudzony aż za bardzo.
Przyznaję, że nie wierzyłem w możliwość zwycięstwa nad Teperem a tu taka niespodzianka.
Zapowiada się ciekawa walka na zapleczu TOPu HW. Mariusz zmotywowany powinien dać dobrą walkę w granicach swoich możliwości (średnich niestety).
 Autor komentarza: Sectoid
Data: 10-11-2017 07:40:55 
Jak on wygląda ten Miller w dupie jak szafa 3drzwiowa i on śmie gadać na Wacha brzydal :)
 Autor komentarza: astarte
Data: 10-11-2017 08:13:45 
sedzia przerwie ta walke jesli sie zlituje nad waszka. nie widze zadnych szans u mariusza.

o ile miller nie urzadzi swiniobicia, to walka bedzie nudna, do czego mariusz juz nas przyzwyczail.

waszka musialby czyms zaskoczyc, sprawic sensacje.
 Autor komentarza: Miro
Data: 10-11-2017 08:35:02 
astarte

dlaczego Twoim zdaniem Wach nie ma żadnych szans ? Co Polak to jakiś ułomek ? Chłopisko ponad 2 metry z dużym zasięgiem betonową szczęką odpornością i wytrzymałością i z takich gabarytów cios jest na tyle silny, że może powalić na dechy każdego pięściarza , który ma słabszą szczękę od Mariusza a większość jak nie wszyscy w HW mają słabszą. Oczywiście , że Wach nie ma talentu, który pozwoliłby mu na opanowanie super techniki , przyswojenie prawidłowego poruszania się w ringu , mobilności w ringu itd ale Mariusz ze wszystkich Polaków występujących w HW ma argumenty fizyczne jakich inni nie posiadają.I dlatego Wach nie boi się nikogo w ringu nie ma przede wszystkim kompleksu braku gabarytów siły fizycznej a pozostali Polacy niestety z powodu powyższych braków od razu czują się nie komfortowo gdy przychodzi im do walk z większymi i silniejszymi fizycznie pięściarzami.Nie stawiam absolutnie Wacha na pozycji straconej. Musi tylko CHCIEĆ wyzwolić w sobie agresję , używać pięści jako podstawowego argumentu w ringu i nie wyczekiwać co pokaże oponent tylko narzucić swoje warunki a więc od początku atak a nie jak w wielu innych jego walkach styl zachowawczy. Mariusz ma warunki siłę fizyczną betonową szczękę a to pozwala na to, żeby się nie cackać w ringu tylko pójść na całość agresywnie trochę na "chama" żeby rozstrzygnąć walkę szybciej przez KO. Przede wszystkim nie pozwolić na to, żeby to Miller się rozkręcił i obijał doły Mariuszowi , bo to może odebrać mu siły . Czekam na pokaz przez Mariusza czegoś czego jeszcze nie widziałem albo nie za często widziałem. A więc agresja i ofensywa a nie zachowawczy defensywny styl walki.
 Autor komentarza: Miro
Data: 10-11-2017 08:41:04 
Pykać i kicać w ringu to są zmuszeni Adamek i Szpilka rodem obydwaj z junior ciężkiej ale Wach to naturalny ciężki i niech w końcu zacznie walczyć jak przystało na naturalnego ciężkiego a nie cackanie się i wyczekiwanie.Ma w swoim CV, że przetrwał w ringu nawałnicę samego Władymira Kliczko a więc nie może pękać przed jakimś Millerem nawet jak pochodzi z Broklynu i wygaduje brednie, że nawiązuje do Mike Tysona. Pytam się w czym ?
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 10-11-2017 08:45:46 
Autor komentarza: Miro Data: 10-11-2017 08:35:02
Mariusz ma warunki siłę fizyczną betonową szczękę a to pozwala na to, żeby się nie cackać w ringu tylko pójść na całość agresywnie trochę na "chama" żeby rozstrzygnąć walkę szybciej przez KO.

*
*
*

To jest Wach, którego chciałbyś widzieć, a nie rzeczywisty Wach. Rzeczywisty Wach to duże dziecko (w ringu i poza nim), flegma, wolny, schematyczny, bez błysku z jednym tylko atutem - szczęką. Co z tych warunków jak Mariusz do tej pory nie nauczył się nawet wyprowadzać poprawnego lewego prostego? Co z tych warunków jak z nóg też przesadnie nie korzysta, a trafić go nie jest problemem? Wyjdzie do dzika Millera, który będzie na nim siedział od pierwszego gongu, przyjmie kilkadziesiąt bodyshotów i znowu się prawa ręka zablokuje jak z Povetkinem i znowu zacznie robić za worek treningowy. Przerwanie walki bardzo prawdopodobne, oczywiście nie po klasycznym KO, a bardziej rozcięciu, kumulacji i braku chęci Wacha do dalszej walki pomiędzy rundami.
 Autor komentarza: Granat
Data: 10-11-2017 08:49:48 
Uff całe szczęście że obejrzymy sobie tą walkę na polsacie :)
 Autor komentarza: Miro
Data: 10-11-2017 08:50:42 
NietrzezwyTomasz
do końca nie wiem czy to tylko przez ten brak talentu czy przez dobór słabych trenerów.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 10-11-2017 08:51:38 
Autor komentarza: Miro

Data: 10-11-2017 08:35:02

Chłopisko ponad 2 metry z dużym zasięgiem betonową szczęką odpornością i wytrzymałością i z takich gabarytów cios jest na tyle silny, że może powalić na dechy każdego pięściarza , który ma słabszą szczękę od Mariusza a większość jak nie wszyscy w HW mają słabszą.


Te 10 cm wzrostu i zasięgu więcej nie będzie miało tu żadnego znaczenia. Miller wjedzie w Wacha jak ciężarówka, oby nie wyglądało to jak walka z Povietkinem.
 Autor komentarza: Miro
Data: 10-11-2017 08:54:41 
Ramirez82
Povietkin to jednak wyższa półka od Millera. Technika Povietkina sposób wyprowadzania ciosów poruszanie się w ringu skracanie ringu to wyższa szkoła jazdy dla Amerykanina.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 10-11-2017 09:05:23 
Mariusz trzymam kciuki za Ciebie w tej walce..zreszta zawsze kibicuje Mariuszowi..Nie wierze w wygraną ale chetnie sie pomyle przy tym typowaniu..
 Autor komentarza: Woolite
Data: 10-11-2017 09:06:03 
Jak Wach wyjdzie po zwycięstwo, to wygrać może. Ale jak wyszedł po wypłatę, to nic nasz szczery entuzjazm nie pomoże. Przynajmniej Wach nie opowiada tylu bajek, co przed wcześniejszymi wypłatami. Jak przegra, to jest skończony i nawet komentarzy po kielichu dla telewizji mu nie wróżę.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 10-11-2017 09:19:26 
Autor komentarza: Miro

Data: 10-11-2017 08:54:41

Ramirez82
Povietkin to jednak wyższa półka od Millera. Technika Povietkina sposób wyprowadzania ciosów poruszanie się w ringu skracanie ringu to wyższa szkoła jazdy dla Amerykanina.


Pewnie, że tak. Ale mimo to Miller nie będzie miał problemu wejść w półdystans i tam robić swoje.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 10-11-2017 09:25:09 
Odczucia przed tą walką mam podobne jak przed walką Włodarczyk Gasijew, niby czemu Mariusz miałby nagle u schyłku kariery się obudzić i stać ofensywnym pięściarzem a nie workiem ? aczkolwiek szanse na to ma większe niż Diablo (Wach jednak mimo że ospały jest trochę charakterny), a w dodatku Miller to nie Gasijew, byłoby pięknie... no ale to tyle fantazji :) , walkę widzę tak Miller od początku rusza na Mariusza, który początkowo próbuje się odgryzać ale z każdą rundą jego chęć walki spada, sędzia zatrzymuje to w drugiej połowie starcia, nie wiem skąd wzięła się legenda o wsapniałych warunkach Mariusza, chyba że za warunki uznać wzrost, bo MAriusz ani atletyczny, ani umięśniony, za to wolny, w sumie bez ciosu, trochę ślamazarny, max Wacha to taki Tepper czyli gruby przeciętniak z napompowanym rekordem i trzymany pod kloszem w Nimieckiej stajni, spróbował dwa razy z topem i wyglądało to źle, tym razem będzie tak samo mimo że Miler to jeszcze nie top
 Autor komentarza: selik
Data: 10-11-2017 10:12:46 
posluchajcie

Wachu / tlumacz
 Autor komentarza: jimmyF
Data: 10-11-2017 11:00:57 
Waszka poczciwy chłop, strasznie mu życzę wygranej, bardzo ważna walka dla niego.
 Autor komentarza: Miro
Data: 10-11-2017 11:16:46 
Nieraz się zastanawiam dlaczego cała kariera Wacha jest taka byle jaka. Kiepscy trenerzy, promotorzy / poza Mariuszem Kołodziejem , który doprowadził Mariusza do walki o MŚ z Władymirem Kliczko / teraz brak promotora.I nurtuje mnie pytanie czy mogła być lepsza czy z Mariusza można było wycisnąć coś więcej dzięki lepszym doradcom i samemu większemu zaangażowaniu i większej ambicji Mariusza. A może najbardziej realnie i racjonalnie na siebie patrzy sam Wach. Może jest świadomy, że faktycznie nie ma talentu / o czym mówił w jednym z wywiadów kilka lat temu / to po co przepłacać na dobrych ale drogich trenerów , promotorów itd jak i tak z tej mąki lepszego chleba nie będzie, bo nie może być, gdyż jak się widzi brak talentu słabą koordynację ruchową to i tyrać za bardzo mu się nie chce , bo najcięższa praca bez talentu też przyniesie mierne wyniki. A więc Mariusz nie ma wygórowanych chorych marzeń jak np Szpilka. Wie jaki jest i boks traktuje tylko i wyłącznie jako pracę i sposób na zarabianie dobrej kasy . Jest świadomy, że tytuły mistrza świata nie dla niego tak samo jak i nie dla wielu pięściarzy w HW. Ale jak już wlazł do tego boksu ileś lat temu to tkwi w nim i zarabia , bo dostaje propozycje na sparingpartnera i co jakiś czas jakąś walkę. A że ma gabaryty to w erze dużych gabarytowo mistrzów świata będzie dostawał propozycje od pretendentów do tytułu na sparingpartnera. I to mu wystarcza.Nie ma wygórowanych ambicji i może jest mu łatwiej żyć. Pogodził się z tym jakie jest jego miejsce w szeregu.Bo przecież gdyby dobrzy trenerzy i promotorzy dostrzegli w nim talent to przecież zabiegali by o to, żeby go pozyskać , bo potencjalnie byłby kurą znoszącą złote jajka. A tak nawet z polskiego podwórka nie słyszałem, żeby chciał go trenować np Fiodor Łapin czy Andrzej Gmitruk. Chociaż ten ostatni miał chyba kiedyś jakąś przygodę z Wachem chyba w amatorce ale może się mylę. Wach od dawna sprawia wrażenie, że cała jego kariera po Kliczko to takie dryfowanie. Oby nie zatonąć.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 10-11-2017 12:29:09 
Wachu będzie zbierał na łeb i bebechy przez cały wieczór, a Wilczewski będzie w swoim stylu wykrzykiwał, że jest zajebiście.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 10-11-2017 13:00:21 




Mariusz w okularach do czytania na wazeniu....Ciekawe co "wyczytal" z oczu rywala.




 Autor komentarza: OskarPL123
Data: 10-11-2017 13:16:37 
Ale ma szczeke o kurwa xD
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.