WHYTE: CHISORA ZAWALIŁ SPRAWĘ, TO DZIWNA POSTAĆ

Dillian Whyte (22-1, 16 KO) nie ukrywa, że jest zawiedziony porażką Derecka Chisory (27-8, 19 KO). Brytyjczycy mieli się zmierzyć w rewanżu, ale po przegranej Chisory z Agitem Kabayelem (17-0, 12 KO) opcja ta nie wchodzi już w grę.

Starszy z Anglików uległ niemieckiemu rywalowi na punkty w ubiegłą sobotę na gali w Monte Carlo.

- Wyglądał na niezmotywowanego. Dereck to dziwna postać, widać to po jego walkach. Czasami jest w formie, a czasami mu nie zależy. Jest nieprzewidywalny. Nawet on sam nie wie, co się wydarzy, kiedy się obudzi. Na kogoś takiego nie można liczyć. Może wstanie i uzna, że nie będzie już nigdy walczyć, a może postanowi zostać mistrzem świata - stwierdził Whyte.

- W każdym razie zawalił sprawę. Na stole były duże pieniądze, było duże wydarzenie, ale wszystko zaprzepaścił. Jestem bardzo zawiedziony. On już nie ma w sobie ambicji - dodał.

W tej sytuacji Whyte będzie się skupiał na doprowadzeniu do walki z Deontayem Wilderem (39-0, 38 KO), właścicielem tytułu WBC. Amerykanin od dłuższego czasu mówi jednak, że pojedynek ten go nie interesuje, bo woli bardziej prestiżową potyczkę z rodakiem Whyte'a, zunifikowanym mistrzem IBF i WBA Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO).

- Będziemy dalej uganiać się za Wilderem, weźmiemy też pod uwagę inne opcje, na wypadek gdyby nie chciał walczyć. Sądzę jednak, że się zgodzi, bo dostanie za ten pojedynek olbrzymie pieniądze. Wilder jest silny, ale nie potrafi boksować. Nie jest za ciężki, dlatego w ringu można go przestawiać. Chwieje się po każdym ciosie - oznajmił Whyte.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Sectoid
Data: 09-11-2017 14:41:18 
Ten Kabayel to Kolejny Niemiec czystej krwi
 Autor komentarza: MickeyBreslau
Data: 09-11-2017 15:52:27 
tak samo jak nigeryjczyk Whyte jest czystej krwi angolem :D
 Autor komentarza: magic19
Data: 09-11-2017 16:44:51 
MickeyBreslau
Nigeryjczyk to raczej AJ a Dillian Whyte to bardziej Jamajczyk co nawet słychać po jego akcencie:)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 09-11-2017 16:45:50 
Zawodnicy robieni w wała w swoich walkach tracą motywację i nie powinno to nikogo dziwić. Mając w rozkładzie Heleniusa, Puleva i Whyte inaczej by podszedł do walki z Kabayelem - to oczywiste.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 09-11-2017 17:21:11 
Whyte to Jamajczyk, sam o tym mówi otwarcie. Poza tym wygrana z Chisorą to wszystko co on może w boksie osiągnąć.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 09-11-2017 18:37:13 
Mam wrażenie że Whyte też miałby spore problemy z Kabayele, bo ten dobrze chodzi I kasa z kontry. Whyte jest ok jak ktoś stanie przed nim. Ostatnia walka też to pokazała, nawet taki kloc jak Helenius zepsuł mu wieczór. Wystarczy się nie tłuc jak pod remizą, mądrze boksować z kontry i na zejściu, a Whyta nie ma.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 09-11-2017 20:44:41 
Whyte próbuje się bronić - dla niego zwycięstwo z Chisorą było największym w karierze (a czy w ogóle było zasłużone, to inna sprawa), a teraz okazuje się, że ten Chisora to straszny przeciętniak jednak.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.