AMIR MANSOUR Z NOWYMI NADZIEJAMI

Amir Mansour (23-2-1, 16 KO) ma już kilka ciekawych nazwisk na rozkładzie i pomimo 45. lat na karku, wciąż ma nadzieję doczekać się walki o poważną stawkę w wadze ciężkiej.

- Miałem nadzieję, że wygrana nad Kauffmanem otworzy mi furtkę do walki z Wilderem o pas WBC. Udowodniłem, iż jestem jednym z najlepszych, tymczasem obejrzymy rewanż Wildera ze Stiverne'em. Jestem unikany i nie mam nawet specjalnie okazji, by móc udowodnić swoją przynależność do czołówki - żali się mocno bijący mańkut, który zatrudnił Ivaylo Gotzeva jako doradcę. On ma sprawić, że ciekawe oferty wkrótce nadejdą. - Zawsze mi pomagał i pozwoli mi zrobić krok naprzód. W końcu miał w swojej stajni mistrzów wagi ciężkiej - dodał Mansour.

- To jeden z najciekawszych zawodników wagi ciężkiej do oglądania. Inni go unikają, choć on należy do czołówki. Według mnie może wygrać z każdym z panujących mistrzów - przekonuje sam Gotzev.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 30-10-2017 17:12:14 
Za stary na poważne tytuły, niemniej jest widowiskowy i spokojnie może pełnić rolę pseudo gatekeepera, taka

pierwsza bramką przed kolejną w drodze do walki o poważne pasy.
 Autor komentarza: Hadar
Data: 30-10-2017 20:57:25 
Mimo wszystko dałbym Mansourowi szansę walki o pas. Tylko jakby doszło do walki Wilder-Mansour to wszyscy by krzyczeli, że Wilder wziął sobie starego buma... :v
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.