CROLLA LEPSZY OD BURNSA

To była walka o być albo nie być w światowym boksie na najwyższym poziomie. Podczas gali w Manchesterze miejscowy Anthony Crolla (32-6-3, 13 KO) po dwunastu rundach okazał się być lepszy od Ricky'ego Burnsa (41-7-1, 14 KO).

Obaj panowie rozpoczęli ostrożnie, ale wraz z biegiem czasu walka nabrała rumieńców. Wiele rund było wyrównanych i trudnych do punktowania, stąd nie może dziwić fakt, że po ostatnim gongu zarówno Szkot, jak i reprezentant gospodarzy czuli się zwycięzcami. Sędziowie jednomyślnie opowiedzieli się za zwycięstwem Crolli. Punktacja brzmiała 116-113, 117-112, 116-114. Tuż po walce obaj pięściarze zadeklarowali, że chętnie spotkają się w ringu po raz drugi.

- Sądzę, że zrobiłem wystarczająco dużo, aby wygrać. Ricky dał mi bardzo trudną walkę. Jestem winny moim kibicom z Manchesteru kolejny pas mistrza świata. Nie mam jednak problemu z tym, żeby pojechać teraz na rewanż do Glasgow - zadeklarował Crolla.

- Myślałem, że to mnie należy się zwycięstwo. Z chęcią zawalczę z nim raz jeszcze - obwieścił pokonany Burns.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: marcinm
Data: 08-10-2017 12:21:55 
niech robią rewanż i na tej samej gali dadza syrowatke z davisem :) zwyciezcy miedzy soba - w uk mogloby sie to fajnie sprzedac, a poziom zawodnikow (na chwile obecna) porownywalny - dwoch "prospektow" z potknieciami i dwoch wyjadaczy po prime. Anglik vs Polak, Anglik vs Szkot, bilety sprzedadza w kilka dni. a jeszcze jakby obydwie walki byly undercardem czegos wiekszego (np. Adamek - Whyte/ Wach - Chisora) to sukces gwarantowany.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 08-10-2017 12:28:23 
swoją drogą zobaczcie jak doswiadczonego rywala mial Davies w swoim debiucie :D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.