NIE ŻYJE MISTRZ KLINCZU I BOKSERSKIEJ TAKTYKI

Po długiej i ciężkiej chorobie, w wieku 66 lat, zmarł jeden z bardziej znanych pięściarzy i trenerów okresu lat 70., 80., i 90. ubiegłego stulecia, wychowanek bydgoskiego Zawiszy Edward Zaborowski.

Karierę zawodniczą rozpoczął w 1967 roku (pierwszy trener Edward Rinke). A trzy lata później - od 1970 roku - był już w narodowej kadrze juniorów. W 1971 roku zadebiutował w barwach pierwszego zespołu Zawiszy i stoczył mnóstwo ligowych pojedynków. Największym osiągnięciem Edwarda Zaborowskiego na krajowym ringu, był wywalczony brązowy medal mistrzostw Polski seniorów (Łódź, 1973) w wadze lekkośredniej. Uplasował się na trzecim stopniu podium w silnie obsadzonym turnieju Spartakiady Armii Zaprzyjaźnionych. W lutym 1973 roku, boksował również w międzypaństwowym meczu pierwszych narodowych reprezentacji Polski i Jugosławii (4:16).

Z medalistami olimpijskimi

Na ringu w Zrenjaninie przegrał, przez kontuzję łuku brwiowego, z wicemistrzem Europy Jugosłowianinem Svetomirem Beliciem. - Miałem pecha. Przebieg walki układał się po mojej myśli. W trakcie doznałem pęknięcia łuku i musiałem zejść z ringu – wspominał. Wówczas trzon naszej kadry tworzyli medaliści olimpijscy - złoci: Jan Szczepański, Jerzy Rybicki, brązowy: Leszek Błażyński. Wychowanek Zawiszy wielokrotnie zwyciężał międzynarodowe turnieje na terenie Czech, Bułgarii, Francji, Rumunii, Węgier i Niemiec. Był także kilkakrotnie najlepszym na Pomorzu i Kujawach. Był nie do pokonania w starciach w klinczu. Umiał również świetnie taktycznie rozwiązać pojedynek. -  Miał niekonwencjonalny styl walki. Jego rywale nie potrafili z Nim boksować – podkreślił Kazimierz Kosiński, były międzynarodowy arbiter, obecnie prezes Pomorsko-Kujawskiego Klubu Seniora Boksu. Najwięcej pojedynków stoczył w wagach: lekkośredniej i średniej.

Trenerskie sukcesy

Innym rozdziałem bogatej przygody z boksem Edwarda Zaborowskiego była praca szkoleniowa z młodzieżą, a w następnych latach z ligowym zespołem Zawiszy. Pełnił też funkcję kierownika pierwszej drużyny. Ukończył 3-letnie studia trenerskie, pod kierunkiem dr. Jerzego Fidzińskiego, na AWF we Wrocławiu. Uzyskał tytuł trenera II klasy, a po zaliczeniu kursu kwalifikacyjnego – trenera klasy I. Wychował wielu medalistów MP i OSM. - Juniorzy Zawiszy należeli do krajowej czołówki – często powracał do tamtych lat.

Przez wiele lat również był współpracującym trenerem z kadrą młodzieżową PZB, gdzie pracą metodyczno-szkoleniową kierował Mariusz Durjasz. Jako sekundant uczestniczył w mistrzostwach Europy juniorów i pierwszych Igrzyskach Wojska, które odbyły się w Rzymie. Ze stolicy Italii Jego podopieczni powrócili z brązowymi medalami. - W Zawiszy spędziłem ponad 40 lat i z tym klubem związałem się na dobre i złe – podsumował swoją bokserską karierę Edward Zaborowski.

Pogrzeb Edwarda Zaborowskiego odbędzie się w sobotę o godzinie 12.00 na Cmentarzu Nowofarnym przy ul. Artyleryjskiej w Bydgoszczy.

Cześć Jego Pamięci.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: CiemyKlucz
Data: 29-09-2017 21:49:38 
RIP Trenerze! fajny gościu dobrze wspominam z lat Zawiszy 2001-2005
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.