JOSHUA-PULEW: NA HORYZONCIE WALKA WHYTE vs HELENIUS?

Robert Helenius (25-1, 16 KO) przebywa obecnie na obozie Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO), który 28 października zmierzy się w Cardiff z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO). Niewykluczone, że dwumetrowy Fin również zaboksuje podczas tego wieczoru.

Przed Joshuą na pewno wystąpi Dillian Whyte (21-1, 16 KO), były rywal championa WBA i IBF. Promotor Eddie Hearn szuka przeciwnika dla Whyte'a. Propozycję takiej walki odrzucił już Lucas Browne. Teraz prowadzone są rozmowy z Heleniusem i być może to on stanie na walijskim stadionie w obecności 80 tysięcy kibiców naprzeciw Anglika.

Fin był wcześniej łączony z Adrianem Granatem oraz Dereckiem Chisorą. Teraz negocjuje warunki umowy na starcie z Whyte'em. Dillian co prawda jest obowiązkowy pretendentem do tytułu mistrza Europy, lecz jego bardziej interesuje rewanż z Joshuą o pasy mistrza świata wagi ciężkiej. I jeśli pokonałby Heleniusa, zrobiłby duży krok w kierunku ewentualnego rewanżu z aktualnym królem wszechwag.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zartan
Data: 16-09-2017 17:46:30 
To na pewno byłaby kolejna bardzo dobra walka zestawiona w tym roku. W ciemno stawiałbym na White'a bo Helenius mnie ani trochę nie przekonuje a te bęcki od Duhaupasa to już w ogóle masakra...
 Autor komentarza: MONTE
Data: 16-09-2017 18:23:23 
No też bym chętnie zobaczył, tylko coś ostatnio walki Heleniusa są odwoływane. Najbardziej mnie wkurzyło odwołanie rewanżu z Chisorą.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 16-09-2017 18:25:05 
Jakoś mnie ta walka nie interesuje ale napewno obejrze.
 Autor komentarza: Salomoni
Data: 16-09-2017 20:30:43 
Helenius - mój mocny kandydat do tytułu najbardziej bezbarwnego zawodnika obecnej HW. Facet ma 33 lata (co uznawane jest za dobry wiek dla dwumetrowego ciężkiego), a od paru lat chyba nikogo nie interesuje.
Whyte też jakoś szczególnie mnie nie przekonuje, ale to on byłby faworytem.
Z kolei w ewentualnym rewanżu D.W. z Joshuą obstawiam powtórkę z pierwszej walki, z tym że A.J nie dałby się drugi raz zaskoczyć.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.