WAŻENIE: ALBERT SOSNOWSKI vs ŁUKASZ RÓŻAŃSKI

Redakcja, Nagranie własne

2017-09-08

Jednym z głównych wydarzeń gali w Radomiu będzie powrót między liny Alberta Sosnowskiego (49-8-2, 30 KO) po rocznej przerwie. Rywalem "Dragona" będzie niepokonany Łukasz Różański (6-0, 5 KO). Prezentujemy Wam wideo z dzisiejszej ceremonii ważenia.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: teanshin

Data: 08-09-2017 17:36:28

Albert powinien to wygrać ale zapewne dostanie KO.

Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor

Data: 08-09-2017 18:22:45

A-a-a Albercik So-so-so Sosnowski i-i-i je-je-go spie-spie-spie-spiety u-u-u-usmiech o-o-o-od na-na-nadmia-mia-mia-miaru przy-przy-przy-przy-przyjetych cio-cio-ciocio-ciosow....

Czas konczyc zanim bedzie za pozno.

Autor komentarza: Maniek1986

Data: 08-09-2017 18:23:22

Budowe ma od zawsze solidna, majty za bardzo zadarl. Powinien wygrac i isc na emeryturę

Autor komentarza: wojtyla85

Data: 08-09-2017 20:55:28

Ktory lekarz czy komisja to sankcjonuja? Hanba zeby tak szastac zdrowiem czlowieka.

Autor komentarza: myyyk

Data: 08-09-2017 22:32:10

Jedno trafienie i po Albercie, ale faktycznie jak zawsze przyzwoicie przygotowany fizycznie. Nie jest głupi, szkoda mózgu.

Autor komentarza: BOXER

Data: 08-09-2017 23:30:30

Zawsze Albercik jakiś taki zesrany na tych ważeniach jest .

Autor komentarza: CELko

Data: 09-09-2017 12:03:30

Mówcie co chcecie ale Albert w kwestii przygotowania fizycznego to absolutny top. W porównaniu do takiego flejtucha cyca to jest przepaść mentalna(tak mentalna bo trzeba psychicznie wytrzymać jedzenie papek avokado i innych bubli. Andrzej nie dał rady)
Co do boksu oby nie stracił zdrówka więcej, już jest nieciekawie a Różański ma czym przyłożyć

Autor komentarza: jozef

Data: 09-09-2017 18:29:19

Albert to wygrywa na luzie, bokserscy eksperci. Patrzta jaki ten gościu jest tłusty. Nie ma szans z smokiem.

Autor komentarza: hawran

Data: 09-09-2017 20:20:05

józef .....mamy rok 2017 .....proszę sie otrząsnąć ! jak nie bedzie KO na Abercie to walka bedzie do jednej bramki

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.