MAYWEATHER SR: CANELO POKONA GOŁOWKINA STOSUNKOWO ŁATWO

- To będzie największa walka w wadze średniej od czasu starcia Leonarda z Haglerem - mówi Andy Lee, były mistrz świata w tym limicie, reklamując poniekąd konfrontację Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO) z Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO). Potyczka w T-Mobile Arena w Las Vegas już za dwanaście dni!

- Nie pamiętam kiedy ostatnio była tak duża walka w wadze średniej. Od czasów starcia Haglera z Leonardem nie było lepszej. I w porównaniu z tym, co odbyło się w poprzedni weekend, to będzie prawdziwa walka. Problem w tym, że ci kolesie nie wydzierają się jak Mayweather i McGregor, przez co nie zwraca się na ich pojedynek należytej uwagi - dodał Lee.

Obaj pięściarze mają swoich wiernych kibiców. Niektórzy spodziewają się łatwej demolki w wykonaniu GGG, inni stawiają wyraźnie na Canelo. Meksykanin jest na przykład faworytem w oczach Floyda Mayweathera Seniora.

- Alvarez wygra walkę za sprawą lewego prostego i lepszego poruszania się po ringu. Będzie lepszy w dystansie, unikając bliskiego półdystansu. Moim zdaniem Canelo nie tylko wygra, ale wygra to stosunkowo łatwo. Wystarczy tylko, żeby zamiast bicia boksował - uważa Mayweather Sr.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MML
Data: 04-09-2017 16:53:22 
bardzo jestem ciekaw jak canelo zachowa sie po wylapaniu czysciocha od ggg. na pewno nie bedzie bez bledow przez cala walke.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 04-09-2017 16:59:39 
Ale najważniejsze jest to ,ze w pojedynku na samym szczycie nie ma czarnoskórego.

Dwóch białych decyduje o potędze takiej dyscypliny jak sport.

Nie mogę przypomnieć sobie takiej sytuacji wcześniej.

Tak samo jak nie mogę sobie przypomnieć sytuacji kiedy ostatni raz biały zdominował 100 m ,oraz kiedy ostatni raz drużyna NBA grająca samymi białymi zdobyła mistrzostwo.

A więc najbliższa walka w boksie zadaje kłam słowom bodajże Mayweathera który w jednym z wywiadów stwierdził , że biali w konfrontacji z czarnymi są na przegranej pozycji.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 04-09-2017 17:16:36 
A ja stawiałem na Rudego na punkty ale po przekręcie. Kibicuje Kazachowi ale musi iść z Cynamonem na wojne bo inaczej to przegra.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 04-09-2017 17:23:29 
Napisałem:
"Dwóch białych decyduje o potędze takiej dyscypliny jak sport"

A miało być

"Dwóch białych decyduje o potędze takiej dyscypliny jak boks".
 Autor komentarza: xywz
Data: 04-09-2017 17:27:55 
@RSC2 gdyby przeszkolic pol afryki, to bialych sportowcow, ktorzy cos znacza byloby moze 1% no moze poza snookerem i gra w szachy
 Autor komentarza: VitaliQuitschko
Data: 04-09-2017 17:37:40 
A jaki z Gołovkina biały? To mieszaniec ruska z korenaką. Bliżej mu do żółtego z wyglądu.
 Autor komentarza: Salomoni
Data: 04-09-2017 17:39:24 
Dla ścisłości, Gołowkin reprezentuje rasę żółtą, ewentualnie nosi cechy 2 ras - żółtej i białej (Metys).
 Autor komentarza: Salomoni
Data: 04-09-2017 17:45:23 
O, widzę że zwróciliśmy uwagę na to samo.
Przy okazji, daleko mi do poprawności politycznej, ale akurat w sporcie kwestie rasowe są dla mnie mało znaczące. Wk...ją mnie za to transpłciowe (czy jak tam to zwał) osoby w żeńskiej lekkiej atletyce.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 04-09-2017 17:50:17 
Ale dlaczego Polacy bardziej kochają "Kazacha" od "Meksyka" albo czarnego od żółtego [Mayweather-Pacquiao]"

Czym się kierują w tych sympatiach ,że bardzo często wolą "patologię" od "normalności"?

Czyżby swój lgnął do swojego?
 Autor komentarza: xywz
Data: 04-09-2017 17:57:24 
zapewniam cie, ze zaden normalny kibic nie kocha zawodnika za kolor skory, czy za to, ze jest patologia
 Autor komentarza: JanuszBokser
Data: 04-09-2017 18:05:54 
Dla GGG głównym przeciwnikiem będzie On sam... Gdy poczuje, że może Canelo znokautować, to nastawi się na ten jeden cios i stanie w miejscu. Tak było Jacobsem od 4 rundy, a wiadomo że sędziowie nie zostawią wątpliwości (114-114..)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-09-2017 18:07:37 
"Ale najważniejsze jest to ,ze w pojedynku na samym szczycie nie ma czarnoskórego."
Zbyt wielu czarnoskórych piesciarzy było wspaniałymi mistrzami żeby mozna było pogodzic bycie kibicem boksu i bycie rasistą..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-09-2017 18:08:51 
Dla żadnego nie będzie to łatwa walka..GGG po dosć trudnej przeprawie przełamie Canelo pod koniec walki..
 Autor komentarza: RSC2
Data: 04-09-2017 18:10:26 
@xywz

A ja biorę pod uwagę takie rzeczy i nie uważam się za nienormalnego.


Czy można pić piwko z sąsiadem i który jest dla nas miły i stawia piwo a potem wieczorami maltretuje swoje dzieci?

----------------------------------------------------------------------------
Umiejętności bokserskie to nie wszystko. Ważne jakim się jest człowiekiem.

A Polacy często bardziej kochają i podziwiają "patologię"
 Autor komentarza: Barni
Data: 04-09-2017 18:24:34 
Seniorowi sie chyba zawodnicy pomylili, wymienione przez niego aspekty zdecydowanie lepsze ma kazach
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 04-09-2017 18:31:13 



Record Alvareza 49-1 jest tak zaklamany jak jego promotor narkoman.

Alvarez przegral nie tylko z Mayweatherem ale tez z Lara, Troutem i Cotto - wszedzie wyciagali go sedziowie. z Troutem jeden z sedziow dal 118-109, z Mayweatherem u jednej byl "remis" 114-114. To sa ewidentne wałki. W Dodatku jego record jest sztucznie nadmuchany a pierwsze 25 wygranych to meksykanskie "no name'y". Klient w samym 2008 stoczyl 8 walk zawodowych, sami sobie odpowiedz na pytanie jaka to byla klasa przeciwnikow. Golvkin musi mu tak wpierdolic zeby schodzil z ringu na czworaka bo inaczej BANKOWO zostanie oszukany. Walka na dystansie 12 rund = zwyciestwo tej rudej kurwy. Na stowe. Niech Kazach lepiej szykuje plan taktycny na porzadny knockout i stawia wszystko na jedna karte bo na punkty nikt sie z nim nie bedzie cackal i zostanie potraktowany jak Kovalev w walce z Wardem.




 Autor komentarza: Polakos
Data: 04-09-2017 18:40:37 
Zgadzam się z Seniorem. Alvarez powinien sobie poradzić.
 Autor komentarza: Mgrinz
Data: 04-09-2017 18:45:33 
"Alvarez wygra walkę za sprawą lewego prostego i lepszego poruszania się po ringu. Będzie lepszy w dystansie, unikając bliskiego półdystansu. Moim zdaniem Canelo nie tylko wygra, ale wygra to stosunkowo łatwo. Wystarczy tylko, żeby zamiast bicia boksował - uważa Mayweather Sr."


Glupszej analizy to w zyciu nie widzialem. Maly podgrubawy Canelo bedzie wygrywal wojne na lewe proste z wyraznie wiekszym dobry w tym rzemiosle Gienku. Do tego bedzie prowadzil walke NA DYSTANS z wyzszym rywalem o dluzszym zasiegu, ktory ma w zwyczaju rozbijac rywali wlasnie z dystansu lewym prostym i ktorym na ten cios na pewno nie gorszy od Canelo.
Ja pierdole, no mistrz logiki z juesej haha
 Autor komentarza: RSC2
Data: 04-09-2017 19:26:03 
GGG to bokser ograniczony.

Liczy tylko,że lawina jego ciosów zamęczy przeciwnika.

Jedyną jego taktyką jest zamęczenie przeciwnika.

Alvarez jest bokserem bardziej technicznym.

Nikt nie jest w stanie dzisiaj odpowiedzieć na pytanie czy zwycięży "agresja" czy boks bardziej techniczny.


[Ruda kurwa? - to już nie jest niechęć do zawodnika tylko przejaw nienawiści.
Masz prawo nienawidzić kogoś. Tylko czy masz powody? Jeżeli tak,to jestem w stanie to zaakceptować.
A jeżeli nie, to mam wyrobione zdanie na Twój temat.]
 Autor komentarza: jimmyF
Data: 04-09-2017 20:06:47 
Nie macie wrażenia ze Senior jest ograniczony strasznie?

Np nie potrafie sobie zrozumiec jak ktos uznaje go za dobrego trenera, np. De la hoya z nim trenowal, ja mam wrazenie ze on jest bardzo prostym czlowiekiem, nie wyobrazam sobie ze on potrafi analizowac walki, dawac rady, wskazowki itp
 Autor komentarza: Mars
Data: 04-09-2017 20:11:19 
"GGG to bokser ograniczony.
Liczy tylko,że lawina jego ciosów zamęczy przeciwnika.
Jedyną jego taktyką jest zamęczenie przeciwnika.
Alvarez jest bokserem bardziej technicznym."

??? OK... zastanawiam się co ja oglądam od ponad 20 lat, mam wrażenie jak bardzo się myliłem... iluzja...
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 04-09-2017 20:42:14 




Stary Mayweather gada bzdury, na starosc siada mu czajnik. Smutne ale prawdziwe. Posluchajcie sobie jego ostatnich wywiadow, klient nie wie co mowi. Juz wiekszej bzdury niz:

"Alvarez wygra walkę za sprawą lewego prostego i lepszego poruszania się po ringu. Będzie lepszy w dystansie, unikając bliskiego półdystansu"

chyba nie mozna powiedziec......Alvarez bedzie ogrywany i rozbijany lewym prostym w taki sam sposob jak byl ogrywany Lemieux. Rudy nie dosc ze ma mniejszy zasieg to jeszcze slynne juz "betonowe" nozki, ktorymi po paru rundach bedzie zwyczajnie wloczyl po ringu jak zreszta zawsze. Kazach nie dosc ze znacznie lepiej porusza sie po ringu to jeszcze swietnie go skraca stosujac opanowany do perfekcji shifting. Poldystans to jego jedyna szansa w ktorej i tak prawdopodobnie zostanie przelamany, w dystansie polegnie sromotnie. Golovkin potrafi kontrolowac pojedynek i wygrywac pojedynek uzywajac wylacznie lewego prostego, ktory ponoc wazy tyle ze paru takich prostych odechciewa sie walki (cytujac Murray'a).......




 Autor komentarza: RK2
Data: 04-09-2017 20:52:05 
ad RSC2 -

w Twoich kilku wpisach (może było ich za dużo?) nie widać jasnej logiki i konsekwencji a zdanie " A Polacy często bardziej kochają i podziwiają "patologię" to istne kuriozum, wyjęte niczym królik z kapelusza i mające się nijak do wypowiedzi forumowiczów.

co do "rudej kurwy" - ten epitet kolegi KOHD nie wziął się znikąd - przeczytaj bardziej uważnie cały ten wpis .
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 04-09-2017 21:20:14 



TVspot w klimacie promujacy walke tez bez sensu:

https://www.youtube.com/watch?v=z4saEasf6qU

Co ma rudy chlopiec z Meksyku i klient z Kazachstanu trenujacy w Californii do klimatu Al-Capone'a w ogarnietym prohibicja Chicago? Nie wspominajac juz ze Hopkins w latach 20-tych w USA predzej by zostal zlinczowany niz siedzial w garniturze i kapeluszu ogladajac walke bokserska.....



 Autor komentarza: MicCal
Data: 04-09-2017 21:47:09 
@Knockin
"Co ma rudy chlopiec z Meksyku i klient z Kazachstanu trenujacy w Californii do klimatu Al-Capone'a w ogarnietym prohibicja Chicago?"

Akurat klimat lat 20-tych i Al Capone pasują tu jak ulał - wtedy o wynikach też decydowali mafiosi w gajerach, a bokserzy byli tylko pionkami w grze... Sam klip już sugeruje, że szykuje się wał jak za starych, dobrych, przedwojennych czasów.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 04-09-2017 22:27:48 



"Sam klip już sugeruje, że szykuje się wał jak za starych, dobrych, przedwojennych czasów"


Dobre:)



 Autor komentarza: gluton
Data: 05-09-2017 00:02:16 
Rudy padnie ze 3 razy .Bedzie sie odbijal od GG jak od ściany.
Senior pitoli bo jego mistrz wygrał z Rudym.
Łatwo nie bedzie ale wygra pewnie GGG
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-09-2017 00:42:27 
ja pierdziele, jak mozna powiedzeic o GGG ze jest ograniczony?
Sr powiedzial najbardziej idiotyczna rzecz na swiecie o tym prostym..
Gienek ma zabojczego jaba, potrafi nim znokautowac, a pokaz jesgo mocy odczul lemieux ktory nim zostal zlany tak naprawde.
 Autor komentarza: Pismen
Data: 05-09-2017 07:15:36 
Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoorData: 04-09-2017 18:31:13



"Record Alvareza 49-1 jest tak zaklamany jak jego promotor narkoman." (...)

"W Dodatku jego record jest sztucznie nadmuchany a pierwsze 25 wygranych to meksykanskie "no name'y". Klient w samym 2008 stoczyl 8 walk zawodowych, sami sobie odpowiedz na pytanie jaka to byla klasa przeciwnikow. "


to akurat jest strzał kulą w płot, bo Alvarez pierwszą zawodową walke stoczył w wieku 15 lat, do tego wydaje mi się, że kariery amatorskiej nie miał zbyt obfitej jeśli albo i wcale. Więc czepianie się tych początków jest niesłuszne, bo zwyczajnie gdzieś musiał się boksu nauczyć. A co do reszty to zgadzam się ze wszystkim co napisałeś.

PS. Doczytałem na boxrecu z tą amatorką. W zależności od źródła miał 20 lub 46 walk.
 Autor komentarza: Dominic
Data: 05-09-2017 10:53:28 
GGG to rzeźnik więc na rudym zrobi rzeźnię - kwestia jest w jaki sposób wygra czy na punkty czy przez TKO/KO, ale jak nie wygra przed czasem a na punktu to będzie to niespodzianka!
 Autor komentarza: Cyprian
Data: 05-09-2017 15:28:42 
GGG to nie tylko rzeźnik, ale też jest dużo lepszy boksersko. Wyboksował dużo większego Jacobsa, który podobno miał szukać szansy w boksowaniu z Golowkinem. Mayweather nie miałby szans z dużo więksyzm Gołowkinem, a tym bardziej nie będzie miał ich Canelo. Jedyna szansa Canelo to korupcja.
 Autor komentarza: swarmer
Data: 06-09-2017 18:29:24 
Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor

Na jakiej podstawie uważasz,że przegrał z larą i Troutem?
Alvarez jest bardzo nie doceniany tu na forum.Nie wiem dlaczego:( Gosć ma mega talent.Ma zajębistą ofensywe i defensywe.A jak ktoś mi pisze,że nie jest lotny na nogach to mi kurwa słabo.Gość poprostu nie wie czym się charakteryzuję meksykański styl.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.