JOSHUA: CARDIFF BĘDZIE LEPSZĄ OPCJĄ DLA MOICH KIBICÓW

Wydaje się już niemal przesądzone, że 28 października na stadionie w Cardiff Anthony Joshua (19-0, 19 KO) podejmie obowiązkowego pretendenta z ramienia federacji IBF, Kubrata Pulewa (25-1, 13 KO). Wszystko ma zostać oficjalnie ogłoszone w ciągu najbliższych dni.

Co prawda niedawno federacja WBA wyznaczyła Luisa Ortiza (27-0, 22 KO) na pięściarza, który powinien przystąpić do mistrzowskiego boju z Joshuą, jednak to Bułgar będzie dzięki porozumieniu zawartemu pomiędzy organizacjami miał pierwszeństwo walki o światowy czempionat. I wygląda na to, że walka odbędzie się na wyspach, choć Las Vegas wciąż pozostaje podobno realną alternatywą.

- Nie odwracam się od Vegas,  w końcu tam wystąpię, ale walka w Cardiff będzie lepszą opcją dla moich kibiców - wyjawił w rozmowie z "Press Association Sport" czempion WBA i IBF w królewskiej dywizji.

- Moje serca będzie zawsze z Wielką Brytanią, ponieważ ludzie stąd wspierają mnie od czasów amatorskich aż do dziś. Chcę dać im zatem szansę obejrzenia mnie w akcji bez konieczności podróżowania. Wiem, że oni pojechaliby za mną wszędzie, ale chciałbym ułatwić im sprawę - wyjaśnia Joshua.

Złoty medalista olimpijski z Londynu przy okazji zapowiedział, że po pojedynku z Pulewem chętnie przystąpi do walki z unikanym przez wszystkich kubańskim "King Kongiem", gdyż pojedynki z obowiązkowymi pretendentami sprawiają mu największą przyjemność.

- Ortiz jest obowiązkowym pretendentem przez dwa miesiące, zaś Pulew czeka na swoją szansę już ponad rok. Mam pewne zobowiązania wobec federacji i muszę je wypełnić. Gdyby to Ortiz był następny w kolejce, to chętnie bym się z nim zmierzył, ale teraz czas na Pulewa, więc wszystko odbędzie się w takiej kolejności. Kocham bronić swoich tytułów z obowiązkowym pretendentami, to buduje moją legendę i wznosi karierę na jeszcze wyższy poziom - podkreślił AJ.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 17-08-2017 21:49:49 
a co ty sie joasia taki jurny zrobiłes :)))) hehehehehe
 Autor komentarza: przemyto
Data: 17-08-2017 21:53:48 
Joshua spusci solidny łomot Pulewowi, który nie ma kompletnie żadnych atutów przeciwko Anglikowi. Ciekaw jestem kto potem.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 17-08-2017 22:12:10 
Superfight... Kubrat rozbity przez Kliczke, pewnie zaraz pojdzie Arreola i Stiverne.

"To buduje moja legende" - jak na razie i Whyte nim zatrzasl i Kliczko przewrocil
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 17-08-2017 22:26:25 
@gerlach

I co z tego? USS przewrocil Furego, ktory wygral z Kliczko. Kliczko tym ciosem niejednego by powalił lub tak naruszył, że albo byłoby po walce albo skończyłaby się w kilka minut. Nie trzeba mieć szczęki Wacha a można i tak daleko zajść ;)

AJ może sobie wziąć Pulewa po takim pojedynku co ostatnio stoczył. I tak jest lepszy niż przeciwnicy Wilderka. Aj ma mniej walk niż bumobij, a ten o wiele bardziej cwaniakuje. Myślę, że AJ nie będzie chciał walczyć z Arreolą lub Stiverne, przecież oni ostatnio nic nie osiągnęli, takie walki też mniej kasy by wygenerowały. To już prędzej zgodziłby się na Parkerka imo.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 18-08-2017 04:40:34 
Pulev to dobry przeciwnik dla AJ. Obecnie, kiedy już Kliczko odszedł na emeryturę, a plany Tysona Furego odnośnie powrotu do boksu nie są sprecyzowane to tak naprawdę wymagających przeciwników dla AJ nie ma zbyt wielu. Jest Wilder, jest Parker, Luis Ortiz i na tym lista się kończy, bo Powietkin trochę za mały i ma już swoje lata, Hughie Fury to zagadka. Adam Kownacki, Izu Ugonoh, Jarrell Miller potrzebują jeszcze przynajmniej po jednej walce z trudnymi rywalami. Dla mnie najciekawszym przeciwnikiem dla AJ w obecnej wadze ciężkiej byłby Lucas Browne, który jest dosyć duży i jak na swoje warunki fizyczne bardzo dobrze porusza się na nogach i jest świetnie skoordynowany, chociaż i on ma swoje wady w postaci nienajlepszej obrony i wieku. Mimo wszystko stylowo ta konfrontacja byłaby dla mnie bardzo interesująca.
 Autor komentarza: Mgrinz
Data: 18-08-2017 08:15:32 
Kto czeka na te chujowa walke? Dajcie spokoj, walka przewidywalna, nudna do bolu, nawet nie bede tego szajsu ogladal. Joshua znowu naklepie frajera z dziecinna latwoscia. Jak mu dadza Wilera, Ortiza czy Duboisa to bede ogladal, a tak, nie mam czasu na takie brednie- bojkotujcie to wszyscy to zaczna w koncu bic sie z najlepszymi jak w latach 70 i regularnie walczyc a nie raz-dwa razy na rok, ZENADA
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 18-08-2017 10:39:23 
Walka wcale nie będzie taka zła, w porównaniu do tego z kim walczą pozostali mistrzowie. Pulev ma niezłe warunki fizyczne, przegrał tylko z Kliczką, a pokonał ostatnio Chisorę, a wcześniej np Tony'ego Thompsona. Jeśli rzeczywiście AJ planuje walkę z Pulevem, na wiosnę z Ortizem, a w lecie z Wilderem to uważam, że ma całkiem ambitne plany i jak do tej pory boksuje też dosyć często.
 Autor komentarza: skud
Data: 18-08-2017 10:55:17 
Wszystko bedzie zalezec w jakiej dyspozycji ,bedzie Pulew.Taktyka tez bedzie wazna.Kownacki ,jest przykladem ze w HW ,wszystko jest mozliwe i mam nadziej ze Bulgar utrze nosa ,muzulmanskiemu Londynskiemu srodowisku!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.