WYGRANE BERCHELTA I CORRALESA

W głównej walce wieczoru gali w Inglewood broniący pasa WBC kategorii super piórkowej Miguel Berchelt (32-1, 28 KO) pokonał Takashi Miurę (31-4-2, 24 KO).

Meksykanin już w pierwszej rundzie klasyczną akcją lewy-prawy rzucił rywala na deski. Potem również nieznacznie przeważał, jednak Japończyk pozostawał bardzo groźny i również miał swoje momenty. W ósmej odsłonie Berchelt trafił mocnym prawym podbródkiem, ale nie wykorzystał szansy i nie poszedł za ciosem. W końcówce starał się już boksować bezpieczniej dla siebie ciosami prostymi, choć na samym finiszu wdał się jeszcze w krótką bójkę. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na jego korzyść 116:111 i przesadzone nieco 119:108 oraz 120:109.

Wcześniej w dramatycznych okolicznościach tytuł w tym samym limicie, tylko w wersji WBA, obronił Jezreel Corrales (22-1, 8 KO). W trzecim starciu Robinson Castellanos (24-13, 14 KO) dwukrotnie rzucił do na deski. Raz champion po prostu źle stał na nogach, ale za drugim razem przyjął bardzo mocny hak na szczękę i był w tarapatach. Opanował jednak kryzys i w siódmej odsłonie to on przewrócił pretendenta. Pojedynek został przerwany w dziesiątej rundzie, po drugim przypadkowym zderzeniu głowami i pogłębiających się kontuzjach na twarzy challengera. Zsumowano karty i okazało się, że stosunkiem głosów dwa do remisu - 94:94, 94:93 i 96:92, zwyciężył Panamczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.