TRENER GGG: CANELO MUSI IŚĆ NA WYMIANĘ, KIBICE BY MU NIE DAROWALI

Abel Sanchez, trener Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO), spodziewa się, że Saul Alavarez (49-1-1, 34 KO) pójdzie na wojnę z Kazachem. - Inaczej kibice mu nie darują - mówi.

Wyczekiwany od lat pojedynek odbędzie się 16 września w hali T-Mobile Arena w Las Vegas. Sympatycy pięściarstwa ostrzą sobie apetyty, bo zarówno Kazach, jak i Meksykanin mają bardzo mocne uderzenie, a do tego nie unikają walki.

- Z uwagi na ich style spodziewam się, że w ringu dojdzie do mocnego zderzenia. Nie sądzę, aby "Canelo" próbował walczyć na dystans i unikać wymian ciosów. Jego fani by mu tego nie darowali - oznajmił szkoleniowiec Gołowkina.

- Spędziliśmy lata na próbach doprowadzenie do tego starcia, ale pora jest właściwa dla nich obu. Nie jest tak źle jak z pojedynkiem Mayweather-Pacquiao, który moim zdaniem odbył się zbyt późno - dodał.

Sanchez jest już w Kalifornii, gdzie może czuwać nad formą "GGG". W ostatnim czasie nie było go na miejscu ze względu na ślub syna i obowiązki wobec swoich innych zawodników, przez co zabrakło go też na konferencjach prasowych promujących wrześniowy pojedynek. Teraz jest jednak może się w końcu skupić na pracy z Kazachem.

- Niektórzy mówią, że "GGG" robi się coraz słabszy, a jako przykład podają jego walkę z Danielem Jacobsem. Mocno się jednak zdziwią - zapowiada.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 08-07-2017 11:54:46 
Sanchez zaczyna się mądrzyć, mając takiego zawodnika wszystko może mówić
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 08-07-2017 12:02:28 
I prawde mowi. Zobaczcie jak GGG odpuscil rozstrzeliwujac Daniela 6 rund i majac go na deskach. Pozniej juz wprowadzil tryb oszczednosci a i tak urwal kolejne rundy.
 Autor komentarza: Dasti40
Data: 08-07-2017 16:39:08 
Canelo nic nie musi. wystarczy że dotrwa do ostatniego gongu i ma wygraną w kieszeni, we wrześniu następny postsowiecki bokser i jego kibice będą wylewać żale po przegranym pojedynku. Najważniejsze są pieniądze a póżniej spotowe czynniki, zapamiętajcie to hajterzy Alvareza...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 09-07-2017 00:30:48 
Nie boj sie, nie dotrwa
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 09-07-2017 09:00:40 
Ostatnio oboje nie blyszczeli Canelo z Chavezem nudy a Golovikn z Jacobsem niby duzo ludzi mowi ze to bylo celowe ale mam wrazenie ze meczyl sie z nim i jakos nie przypominal siebie. Mam nadzieje ze to bedzie hit i ostro pojda na wymiany bo jak to beda takie flaki jak Mayweather vs Pacman to ludzie zaczna sie odwracac od boksuu bo wlasnie takie pojedynki oglada najwiecej ludzi i powinny byc ciekawe
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.