NIGERIA, LAS VEGAS? WKRÓTCE POZNAMY MIEJSCE WIELKIEGO REWANŻU

Być może już na początku przyszłego tygodnia zapadnie decyzja, gdzie odbędzie się walka rewanżowa pomiędzy Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO) a Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO).

Ukrainiec wprawdzie nie zdecydował jeszcze, czy w ogóle zaboksuje z AJ-em po raz drugi, ale wydaje się ku temu skłaniać. Eddie Hearn, promotor Anglika, chciałby jeszcze w tym tygodniu przedstawić obu pięściarzom potencjalne lokalizacje rewanżu.

Najbardziej prawdopodobnym miejscem pojedynku jest Las Vegas, ale w grze ponoć ciągle są inne opcje, w tym Abudża - stolica Nigerii, z której pochodzi matka Joshuy.

- W Nigerii jest duże zainteresowanie tym starciem, otrzymaliśmy dwie propozycje zrobienia walki w Abudży, analizujemy w tej chwili kontrakty. Niektóre oferty opiewają na wielkie sumy. Jest naprawdę duża kasa do zarobienia poza Wielką Brytanią - powiedział Hearn.

Dodał, że nie można też wykluczyć, iż do walki dojdzie w Chinach lub Dubaju.

- Po rozmowie z Berndem Boentem, menedżerem Władimira, odnoszę wrażenie, że Władimir chce z tego zrobić wielkie międzynarodowe wydarzenie. Nie chodzi mu tylko o pieniądze. Bardziej interesuje go organizacja całego przedsięwzięcia, w jakim kraju może do niego dojść, w jakich krajach mogłaby się zatrzymać trasa promocyjna. To się teraz dla niego liczy - stwierdził.

Rewanż planowany jest na jesień. Gdyby do niego jednak nie doszło, Joshua zmierzy się z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO), obowiązkowym pretendentem IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Tyrion1989
Data: 05-07-2017 11:14:07 
Nie ważne gdzie odbędzie sie rewanż,tym razem Władek go skończy w połowie starcia. w pierwszej walce mógł wykończyć anglika ale sie nie zdecydował no i sie przejechał
 Autor komentarza: hms
Data: 05-07-2017 11:36:20 
Abudża dla Joshuy mogłaby być jak Kinszasa dla Foremana. Taki tur miałby większe problemy z kondycją w tym upale ;p
 Autor komentarza: Champion20
Data: 05-07-2017 11:46:22 
Ja byłbym za nigeria! Świetne miejsce i powrót wspomnieniami do ali foreman. Szkoda ze wadimir na stare lata obudził sie i chce zacząć tworzyć taka pilna historie po 40stce.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 05-07-2017 11:46:54 
Piekna,
 Autor komentarza: BOXER
Data: 05-07-2017 11:48:57 
Jak będzie rewanż to może się stanie trylogia jak za dawnych czasów BOWE vs HOLYFIELD
 Autor komentarza: Dominator303
Data: 05-07-2017 11:53:05 
Tym razem Kliczko padnie wczesnej niz w 11 rundzie...
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 05-07-2017 12:19:03 
Sportowo ta walka to strata czasu. Kliczko lepszy nie będzie, Joshua trochę tak (tzn. będzie pewniejszy, bogatszy o doświadczenia z poprzedniej walki).
Sądzę że Kliczce chodzi wyłącznie o kasę. Ot taka ostatnia wypłata przed emeryturą :)
 Autor komentarza: ZIBI
Data: 05-07-2017 12:22:58 
Niestety myślę, że tym razem Wład padnie wcześniej. Antek już wie, że jak przyciśnie mocniej to położy Klika i w ew. rewanżu będzie atakował od początku. W 1 szym starciu obaj byli na początku bardzo ostrożni, teraz wiedzą na co ich stać. Antek jest się w stanie poprawić, Wlad przeciwnie, lepszy nie będzie. Właśnie dlatego Klik nie może się zdecydować. Z jednej strony czuje gdzieś ten niedosyt, że był bardzo blisko ubicia Antka i odejścia w glorii wielkiego mistrza, z drugiej zaś boi się że sam zostanie ubity po raz drugi i zanotuje 3 porażkę z rzędu. Ja myślę podobnie, byłem w pozytywnym szoku jak Władek podłączył AJ i bardzo chciałem żeby go skończył, a potem dziwiłem się, jak szybko AJ doszedł do siebie. Może rzeczywiście Kliczko poczuł się za pewnie, chciał trochę poholować Joshuę i zapłacił frycowe. W ew. rewanżu szansa Władka to złapanie AJ na kontrę w jakimś ataku i dojechanie go.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 05-07-2017 12:57:19 
Oby Wałdek zdecydował się na rewanż, to jest najlogiczniejsze posunięcie: świetny zarobek, przeciwnik nadal w jego zasięgu, to on wyciągnie więcej z pierwszej walki na swoją korzyść no i pierwsza przegrana dała mu więcej szacunku niż długoletnie panowanie więc to samo będzie w rewanżu. Oczywiście fajnie byłoby walczyć z Wilderem o pas, którego nie miał ale ten obesrałby zbroję więc jest to nierealne.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-07-2017 12:59:24 
"Sądzę że Kliczce chodzi wyłącznie o kasę"

Kasy nigdy za wiele ale tu gruba forsa jest tylko i wyłącznie dodatkiem- Władek ma jej jak lodu zapewne tak samo jak i jego żona. To nie jest facet który musi sprzedawać swoje nazwisko w ringu tym bardziej że akurat Władimir doskonale zapewne zdaje sobie sprawę z tego że obrywanie po głowie w celu dołożenia do i tak grubej kopki kasy to nie jest najbezpieczniejsze wyjście.

Teraz trzeba tylko przemyśleć czy gra jest warta świeczki i czy można do tej kapitalnej dyspozycji z 1 walki coś jeszcze dodać, coś zmienić by przechylić szalę na swoją stronę. W rewanżu (o ile do niego dojdzie) może zdarzyć się naprawdę wiele. Faworytem tak jak i za 1 razem będzie AJ ale pierwsze starcie pokazało że różnica między nimi nie jest wielka i przystępując do walki obaj panowie wychodzą grać o zwycięstwo.
Dużo osób pisze że AJ w rewanżu rzuci się z mocniejszym atakiem i wszystko zakończy szybciej bo już się przekonał że może w ten sposób zniszczyć Włada. Może i to możliwe ale... Nie po czym innym jak po właśnie takim zmasowanym ataku AJ wpadł w poważne tarapaty w tej walce i to nie tylko z powodu kondycji a mocnego ciosu który przyjął od Władka w tym całym chaosie. Był to bodajże lewy sierp. Anthony nie wypruł się tak nagle tylko i wyłącznie z powodu zadyszki. On tam przyjął mocną odpowiedź i od tego między innymi zaczęły się schody. Gdyby chodziło o samą wydolność to w 11 rundzie po ganianiu Włada po tych nokdaunach nie miałby siły stać na nogach a tak jednak nie było.
Anthony o tym wie. To nie jest tak że on może wjechać w Włada w każdym momencie i go zniszczyć bo próbując tego i to po tarapatach WK facet omal sam nie zatonął. To jest ogromne ryzyko że wybierze zły moment, zrobi to zbyt wcześnie, bądź też w tym całym szaleństwie nagle sam dostanie taką odpowiedź że odpłynie. Tak było w 5 rundzie.
Druga walka wcale nie musi zakończyć się w momencie w którym AJ postanowi pójść do przodu. Władek to najwyższa półka i na takie ewentualności też jak się okazało ma swoją odpowiedź.
W sumie to nie zdziwiłbym się gdyby Joshua w rewanżu był nawet trochę ostrożniejszy. Facet wie że dawali mu punktową przewagę i tak by było też w rewanżu natomiast wie też że lepiej najpierw Włada bardzo poważnie naruszyć trafieniem idealnym a dopiero później brać się za kończenie roboty niż próbować na siłę go złamać co mogło skończyć się źle.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 05-07-2017 14:21:12 
Tyrion1989
Z tego co pamietam to Władek chyba jako pierwszy leżał w tej walce..
Władimir w pierwszej walce był przygotowany perfekcyjnie. Brylował na nogach, kondycyjnie zabrakło instynktu mordercy gdy nadażyła się szansa..W drugiej walce Władek juz nic nie jest w stanie poprawić bo poprostu nie ma co poprawić..Wyjdzie przygotowany jak w pierwszym pojedynku tyle że niewiadomo jak będzie walczył AJ..Anglik może poprawić kondycje i przede wszystkim skracanie dystansu . Może obrać zupełnie inną , zaskakujaca taktyke na Władimira..Rewanż to widzę tak. AJ jest bardziej rozluzniony jak w pierwszym pojedynku, bardziej przygotowany kondycyjnie i przede wszystkim mając świadomość że Włada można nie trudno ubić szuka tego nokautu szybciej..
W drugiej walce presja Kliczki bedzie większa bo widmo trzeciej porażki z rzędu i zatarcie dobrego wrażenia z pierwszej walki, presja na AJ będzie mniejsza bo on juz cos tam udowodnił..
Szczerze , jesli Kliczko ma duszę hazardzisty to zawalczy bo do wygrania duzo ale do przegrania też..Pieniadze na pewno są tu wazne ale myslę że Wład nie musi się juz o nie martwić..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 05-07-2017 14:26:19 
BlackDog
Ja myslę że AJ po pierwszej walce zdał sobie sprawę że Kliczko kopie jak koń, że im dłużej w ringu z tym facetem to ryzyko porażki wzrasta bo Anglik kondycyjnie mimo młodszego wieku prezentował się gorzej..Ma też świadomość że Władek to nie żaden potwór i też mozna go usadzić..Konkluzja jest prosta..Wyjść i znokautować mozliwie jak najszybciej żeby samemu nie zostać znokautowanym..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-07-2017 14:41:46 
"Wyjść i znokautować mozliwie jak najszybciej żeby samemu nie zostać znokautowanym"

Tyle że Klitschko to nie Kevin Johnson, Sprott, Cornish czy nawet Whyte że AJ po pierwszym mocniejszym naciśnięciu na pedał gazu na 200% wygra. To facet z tej samej półki i nie jest to takie proste o czym doskonale przekonał się Joshua w 5 rundzie gdzie owszem ruszając agresywnie na Władka w końcu w tym chaosie go usadził na deski ale po pierwsze kosztowało go to dużo sił a po drugie jak się okazało Władek ciągle był w grze i odpowiedział tak że sam AJ znalazł się na skraju nokautu.
Joshua później miał tarapaty jeszcze w następnych rundach przez to. Wcale te pójście na całego nie skończyło się dla niego dobrze.
Tak jak napisałem wyżej. Moim zdaniem to AJ jeśli powinien jakieś wnioski wyciągnąć to na pewno nie byłyby to wnioski typu wyjść i szukać na siłę nokautu.
Po drugiej stronie nie stoi byle średniak do odstrzału a ktoś kto poluje na mocny cios a ma go porównywalnie mocnego i w takim nadmiernym szukaniu nokautu można się solidnie nadziać.
Dochodzi też kwestia kondycji. Joshua do walki życia na pewno miał przygotowania na 110% a jednak znów pojawiły się problemy. Do rewanżu poprawić nie wiedzieć jak tego elementu nie poprawi a energię traci właśnie najmocniej w takich szarżach choć tu następuje jeszcze jedna obserwacja- AJ być może owe problemy ma po dobrych trafieniach a nie od samych tylko ataków. Tak było z Władem ale i z Whytem. Musiał wyraźnie zwolnić właśnie po tym jak dostał na głowę tego niespodziewanego strzała. Różnicą było to że Klitschko to nie Whyte i solidnie to dał radę wykorzystać a w walce z Dillianem wystarczyło uspokoić trochę sytuację.

Dodatkowo to w obu walkach AJ wygrał gdy w końcu doczekał się podbródka. Na pewnym poziomie chaotyczny zmasowany atak daje mniejsze profity niż cierpliwy boks choć tutaj muszę zaznaczyć że oczywiście SZANSE NA SZYBKI NOKAUT PO TAKIEJ SZARŻY AJ ma bo zwyczajnie w Hw tak silnej ofensywy nie ma nikt i naprawdę ciężko jest to przetrwać.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 05-07-2017 14:50:46 
BlackDog

AJ będzie musiał kilka razy zaszarżować bo z kimś pokroju Kliczko trudno jest wygrać na punkty a dłuzsze przebywanie z nim w ringu może się bardzo kiepsko skończyć..Musi postawić na swoją szybkość i destruktywny atak..Zresztą Władek też będzie polowal na Angola od samego początku..Ta walka skończy się duzo szybciej i mam przeczucie że to nie Ukrainiec będzie górą..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-07-2017 15:03:41 
Sędziowie byli mu przychylni. Prowadził na ich kartach więc wie że robiąc tyle ile robił to Władimir musiałby robić coś ekstra a nie on by zyskać przewagę. To on dziś jest młodą gwiazdą przed którą rozciągają się wspaniałe horyzonty a nie 41-letni Wład. Śmiało można założyć że przy równej walce a taką była 1 potyczka sędziom będzie bliżej do niego.
To + opłakane skutki szukania nokautu zbyt wcześnie (czy zbyt odważnie) w pierwszej walce + efekt cierpliwego czekania na poważny błąd raczej moim zdaniem powinny skłaniać Joshue do uważniejszego i ostrożniejszego boksowania.

Ale to w dużej mierze zależy od postawy drugiej strony. Wład może po nokaucie wejść w walkę dużo bardziej ostrożnie i nieśmiało a to byłaby rzeczywiście woda na młyn dla taktyki o której piszesz. A może być również tak że jeden błąd AJ skończy się dla niego tragicznie bo Wład pójdzie naprawdę na maksa, nie patrząc na kondycje, przewagę itd i już AJ do siebie nie dojdzie.

Ale jak będzie może się przekonamy. Jakby nie było ja również widzę Antka jako nieznacznego ale jednak faworyta natomiast nie zgodziłbym się z stwierdzeniem że Antek wie że ma wyjść i zmasakrować Włada jak najszybciej bo w pierwszej walce bardziej na takim myśleniu stracił.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 05-07-2017 16:38:18 
"- W Nigerii jest duże zainteresowanie tym starciem, otrzymaliśmy dwie propozycje zrobienia walki w Abudży, analizujemy w tej chwili kontrakty. Niektóre oferty opiewają na wielkie sumy. Jest naprawdę duża kasa do zarobienia poza Wielką Brytanią - powiedział Hearn".

Co prawda, to prawda Nigeryjczycy słyną przecież z przedstawiania niezwykle atrakcyjnych ofert finansowych.
 Autor komentarza: sjerg
Data: 05-07-2017 17:15:48 
Dlaczego AJ w drugiej walce miałby mieć atuty, których nie miałby również Wład ? Kliczko nie ma mózgu czy jak, nie rozumiem, nie potrafi wyciągnąć wniosków. Jak już psizecie debilne komentarze w stylu, że Kliczko w drugiej walce nie ma szans to chociaż podajcie argumenty których nie możnaby rozciągnąć na Kliczke. Człowiek (bokser) uczy się całe życie i sam Wład pokazał, że może zbudować niesłychaną formę o jaką byśmy go nie posądzali. Ja uważam wręcz że w drugiej walce to Kliczko ma większe szanse bo ze swoim doświadczeniem i doświadczeniem z walki wie, jak podjąć Jaszułe w rewanżu. AJ nie ma kondycji, nie oszukujmy się a masa mięśniowa u niego generuje siłę podczas gdy Kliczko wyszedł do ringu z bardzo niską jak dla siebie wagą a i tak zachował swoje atuty jak m.in potężny cios. Ten bokser jeszcze może dużo i mówię tu o Kliczce. Joszua dopiero wskakuje w swój prime. Jeszcze dużo przed nim pracy. Kliczko może położyć w rewanżu wszystko na jedną kartę i ruszyć ostro do przodu, ba, uważam że gdyby miał odpowiedni mindset - tp mógłby znokautować AJ w początkowych rundach bo ma wszystko co do tego potrzebne.
 Autor komentarza: sjerg
Data: 05-07-2017 17:17:37 
Oczywiście sercem za Kliczko, bo to ostatni wielki biały mistrz a murzyn wycierający swoją twarzą ring to balsam dla oka.
 Autor komentarza: Tyrion1989
Data: 05-07-2017 17:29:57 
Wilder ich obydwu gniecie Lucky Punchem
 Autor komentarza: Boder
Data: 05-07-2017 19:34:26 
@Tyrion1989

Odnośnie twojego pierwszego komentarza to widzę to całkowicie inaczej. Kliczko niby mógł skończyć Joshue ale tylko ze względu na bardzo słabą kondycje Anglika. Nie wiem z czego to wynikało. Może to była presja stadionu i wielkiej walki? Może Antek wyszedł spięty i zabrało mu to trochę tlenu? W każdym razie weź pod uwagę to że Antek był zmęczony własnym atakiem a nie ciosami Kliczki. Joshua ruszył ostro na Kliczke w okolicy 5 rundy i przewrócił go na deski i wtedy przyszedł kryzys Anglika. To było po własnym ataku. Pomyśl co by było gdyby Joshua miał lepsza kondycje? Prawda jest taka że zawsze kiedy Joshua mocniej atakował to kładł Kliczke na deski. W tej walce ewidentnie było widać że Kliczko nie może przyjmować serii ciosów od Antka bo od razu jest podłączony i miota się na nogach. Jeżeli chodzi o Joshue to on może przyjmować ciosy Kliczki, absolutnie nie jest szklanym bokserem a jego największym problemem jest kondycja. Uważam że jeżeli Joshua poprawi kondycje to może bardzo ale to bardzo ciężko znokautować Kliczke. W zasadzie każdy zryw Anglika kończy się deskami Kliczki. Kwestia jest tylko taka ile takich zrywów może zrobić Joshua i jak bardzo go to zmęczy. Ale myślę że on doskonale wie że kondycja była jego największym problemem w tej walce i przez ten czas znacznie to poprawi wiec dla mnie faworyt jest tylko jeden.
 Autor komentarza: Boder
Data: 05-07-2017 19:51:40 
Co do Wildera to podobnie jak większość uważam że brakuje mu jaj ale uważam też że jest to jego niecny plan. Myślę że on czeka na odpowiedni moment i będzie chciał stoczyć tą 1 ringową wojnę w celu unifikacji wszystkich pasów a teraz zwyczajnie dba o zdrowie i oszczędza siły na słabszych i mniej wymagających rywalach. Inaczej mówiąc czeka aż się wszyscy najmocniejsi powybijają. Najpierw było Kliczko vs Fury potem Joshua vs Kliczko teraz być może Joshua vs Kliczko 2 a potem może Fury z wygranym. On po prostu czeka aż wyłoni się ten jeden i wtedy pójdzie na całość. Można tego nie szanować ale nie można powiedzieć że jest to głupie. A myślę że Wilder ma argumenty na to żeby wygrać z każdym..
 Autor komentarza: krzysiek123777
Data: 05-07-2017 21:00:45 
cos czuje ze w rewanżu kliczko pokona aj
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-07-2017 07:53:05 
"Ale jak będzie może się przekonamy. Jakby nie było ja również widzę Antka jako nieznacznego ale jednak faworyta natomiast nie zgodziłbym się z stwierdzeniem że Antek wie że ma wyjść i zmasakrować Włada jak najszybciej bo w pierwszej walce bardziej na takim myśleniu stracił."

Blackdog

W pierwszej walce moim zdaniem Antek walczył jak na siebie zachowawczo..Widać było że czuje respekt przed rywalem..
Wiadomo że w rewanżu AJ nie wyjdzie po KO na Kliczce jak po swoje..Władek to nie chłopiec do bicia , nadal jest w świetnej formie i nadal jest grożny..
Walka pokazała że AJ może kondycyjnie , przy wysokim tempie tego pojedynku nie pocisnąć..Może też wyłowić bombe od Ukraińca, która go zatopi..Sędziowie może i miał ich po swojej stronie na Wemley, jak będzie w USA czy w tej Nigerii tego nie wie nikt..Generalnie uważam że im walka będzie trwała dłużej tym będzie większe ryzyko porażki dla Anglika..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-07-2017 07:56:23 
Na dystansie 12 rund tę walkę wygra Kliczko, któy jest bardziej kompletnym bokserem, ma lepsza kondycje, lepszą prace nóg..AJ będzie polował żeby ta walka nie wyszła poza 8 rundę..Albo ustrzeli Kliczko albo sam zostanie ustrzelony..albo przegra na punkty..Moim faworytem, ale nie zdecydowanym jest Antek ale jak wygra to wygra to przez KO..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.