SANCHEZ: KOWALIOW TO UPARCIUCH, WSZYSTKO CHCE ROBIĆ PO SWOJEMU

Szkoleniowiec Abel Sanchez, znany głównie ze współpracy z Giennadijem Gołowkinem, przyznał, że nie ma przesady w słowach, iż Siergiej Kowaliow (30-2-1, 26 KO) ma trudny charakter i sprawia problemy podczas treningów.

Współpraca Rosjanina z Johnem Davidem Jacksonem nie układała się ostatnio do tego stopnia, że trener był bliski przejścia do obozu Andre Warda (32-0, 16 KO) przed rewanżem, który tydzień temu odbył się w Las Vegas. Już po pojedynku, przegranym przez Kowaliowa w ósmej rundzie, trener mówił tajemniczo, że podczas obozu przygotowawczego działy się różne rzeczy, które przyczyniły się do jego porażki.

Sanchez rozumie Jacksona, bo sam miał przed laty okazję pracować z "Krusherem".

- Szybko zrozumiałem, że to uparciuch. To ktoś, kto myśli, że sam wie, co musi robić. Ciężko mu było zrozumieć, że ludzie, którzy obserwują go z boku, doświadczeni trenerzy, mogą mu doradzić. Ma problemy, by zrozumieć, że ci ludzie są po to, by mu pomagać - oznajmił.

- To jeden z powodów, dla których poprosiłem go, żeby odszedł. Chciał robić wszystko po swojemu. Poza tym jednak się dogadywaliśmy, to bardzo dobry zawodnik. Rozwinął się, lubię mieć na swojej sali tego typu pięściarzy, ale nie mogę pozwolić, by trenował u mnie ktoś tak arogancki, bo to negatywnie wpłynęłoby na innych zawodników. To jego jedyna wada. Jestem pewien, że wygrałby z Wardem, gdyby był w odpowiedniej formie. Ale nie można wszystkiego robić po swojemu  - dodał.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 25-06-2017 13:34:55 
Zgadzam się w 100 % z Sanchezem.
Pomijając kontrowersyjne obie walki z Wardem, to w drugiej walce w tej 8 rundzie, Kowaliow był naruszony, bo Wardowi wyszedł cios życia.
Tutaj znowu nastawił się na urwanie głowy przeciwnikowi i przegrał, choć w kontrowersyjnych okolicznościach.
A że Ward walczy brudno, i nie zawsze czysto to inna kwestia.
Kowaliowowi potrzeba więcej pokory.
Pomyślcie, jakby go Stevenson tak trafił zamiast Warda.
Inna sprawa, że Stevenson mógłby nie dotrwać do 8 rundy, ale i w drugą stronę.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 25-06-2017 13:59:50 
NATHAN
Cios zycia ustawiony ciosem w jajka...
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 25-06-2017 14:37:36 
I tak oszukali ruska
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 25-06-2017 15:55:12 
Sanchez zapomniał dodać, że sam ma trudny charakter i bardzo dużo wymaga od swoich pięściarzy. Niewielu wytrzymuje jego surową etykę pracy. Do boksu często trafiają osoby niepokorne, z trudnym charakterem.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 25-06-2017 15:58:40 
Natomiast co do walki. Ja nie czuję się hejterem Warda, ale on nie wygrał uczciwie ani pierwszej walki, ani drugiej z Kowaliowem.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 25-06-2017 17:49:00 
Ale i trener kowala mowil ze moze kiedys cos powie dlaczego wygladalo jak wygladalo i to pewnie podobny ton
 Autor komentarza: bastanejmana
Data: 25-06-2017 18:33:19 
Proszę popatrzcie jak przed walką Ward maca się z Weksem hahahahahha https://www.youtube.com/watch?v=jTvwlGpkHvo
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.