MIKKEL KESSLER: CHCĘ WRÓCIĆ, ALE NIE W TURNIEJU WBSS

Niemiecka media podały wczoraj, że Mikkel Kessler (46-3, 35 KO) weźmie udział w turnieju World Boxing Super Series, tymczasem sam zainteresowany kilka godzin później w rozmowie z duńskimi dziennikarzami zdementował te rewelacje.

Znakomity Duńczyk szykuje się do powrotu ze sportowej emerytury. Były czterokrotny mistrz świata kategorii super średniej znów założy rękawice, ale nie śpieszy się z przyjmowaniem od razu najwyższych wyzwań. A przecież w WBSS mają boksować największe gwiazdy. W limicie kategorii junior ciężkiej potwierdzono oficjalnie czterech zawodników, zaś w super średniej jednego - George'a Grovesa (26-3, 19 KO).

- Trenuję i przygotowuję się do formy startowej, ale po czterech latach przerwy absolutnie nie byłbym gotów na rywalizację z absolutną czołówką. Nie zdołam od razu osiągnąć ten najwyższy pułap, więc takie ruchy byłyby z mojej strony po prostu nieodpowiedzialne. Dlatego też nie wezmę udziału w tym turnieju - tłumaczy pogromca takich mistrzów jak Abraham, Beyer czy Froch.

- Owszem, chcę wrócić, ale od początku tłumaczę, że nie wracam dla pieniędzy, tylko dla siebie. Gdyby wracał dla pieniędzy, to już bym był w tym turnieju - dodał Kessler.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Norbert
Data: 22-06-2017 17:50:22 
Bardzo lubię tego boksera : pracowity, rozsądny, grzeczny, poukładany oraz ogólnie boksersko najwyższa półka.
Oczywiście kiedyś...bo teraz to znak zapytania.
 Autor komentarza: MarkS
Data: 22-06-2017 23:15:55 
Kurcze po co on wraca.
 Autor komentarza: TRM
Data: 22-06-2017 23:30:23 
kessler pogromcą abrahama? coś się Wam pomyliło :)
 Autor komentarza: hero21
Data: 22-06-2017 23:48:27 
Niech wraca, dawał super walki. No i jego żonkę może przyjdzie nam podziwiać. A jest co :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.