CANELO PROWOKUJE GOŁOWKINA: NIECH SPRÓBUJE TEGO ZE MNĄ

Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO) często powtarza, że umyślnie daje się trafiać rywalom, aby w ringu było nieco ciekawiej. Saul Alvarez (49-1-1, 34 KO) tylko czeka na taką okazję.

- Nie sądzę [aby rzeczywiście tak robił]. Ale skoro tak mówi, to mam nadzieję, że spróbuje tego też ze mną - oznajmił Meksykanin.

"Canelo" zmierzy się z Kazachem 16 września w Las Vegas. W tym tygodniu pięściarze spotkali się już dwukrotnie na konferencji prasowej - najpierw w Londynie, a potem w Nowym Jorku, gdzie zaraz po tradycyjnym face to face Alvarez wyprowadził kilka ciosów w powietrze na znak, że jest gotowy do walki.

- [Podczas face to face] czułem adrenalinę, chęć walki. Czasami nic takiego nie czuję, bo robimy to tylko dla promocji, ale tym razem jestem naprawdę podekscytowany - stwierdził.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 21-06-2017 14:53:46 
oby rudy powycieral ring broda
 Autor komentarza: MLJ
Data: 21-06-2017 15:02:03 
Alvarez ma dobry timing, stąd tyle efektownych czasówek. Alvarez nie jest ktrólem nokautu. Owszem przywalić potrafi, ale typowy puncher to z niego nie jest..Ciosy na korpus, to jest natomiast chyba najlepsza broń rudego Sam natomiast bardzo jestem ciekaw jak Canelo zniesie ciosy Golovkina.
Myślę że GGG jako taktykę na tą walkę przyjmie tą samą co z Lemieux. Rozbijający lewy prosty i od czasu do czasu prawy, sporo korpusowców..
Musi Kazach wygrać przed czasem, bo na pkt zostanie przekręcony..
 Autor komentarza: tomekzzar
Data: 21-06-2017 15:16:30 
Jeżeli ktos wierzy w to że Gołowkin wygra Alvarezem ( a nie brakuje tu takich ) to mogę tylko pogratulować beztroskiego podejscia do życia,pewnie wiekszosc z nich wierzy w to co opowiadają im ich kobiety,rudy musi wygrac i musi byc rewanż aby wygenerować duże pieniądze,każdemu jest to na reke ,sportowym aspektem tego pojedynku mogą sie interesować tylko naiwniacy wierzący w to iż wygra lepszy.
 Autor komentarza: KWAZIMODO
Data: 21-06-2017 15:45:45 
Rudy dostanie wpierdol jak Fonfara ze Smithem Jr xd
 Autor komentarza: Dasti40
Data: 21-06-2017 15:46:42 
Historia lubi się powtarzać, Kazach prawdopodobnie podzieli los sovieckiego osiłka- Kowaliowa...
 Autor komentarza: KWAZIMODO
Data: 21-06-2017 15:47:14 
Tomek zaar nie bedzie zadnego rewanżu. Golovkin wygrywa i idzie wyżej na walke z Wardem.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 21-06-2017 15:56:38 
tomekzzar

może się okazać że ten użytkownik jako jeden z nielicznych nie okaże się marzycielem i będzie tak jak mówi, niestety.

Po kilku ostatnich wydarzeniach w boksie jestem skłonny przyjąć ten punkt widzenia.
Mimo wszystko jednak liczę na efektowne KO na rudzielcu, po 7-8 rundach wybijania mu boksu z głowy
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 21-06-2017 16:05:49 
tomekzzar,

klauzulę rewanżu ma tylko Rudy. Gdyby Gołowkin się podłożył, to traci pasy i szanse na ich od'zyskanie. Po co Rudemu w takiej sytuacji rewanż? Druga walka byłaby gówno warta. Wartość Kazacha, to nokauty i niepokonany status. Jak go ktoś złoi, to zostaną mu tylko kibice z Kazachstanu. A Rudy wiedząc, że GGG zawalczył na 70% nigdy z nim do ringu ponownie nie wyjdzie. Na cholerę miałby w następnej swej walce stracić status lidera P4P i wielkiej gwiazdy boksu?!
 Autor komentarza: Polakos
Data: 21-06-2017 16:32:48 
Opinie wielu osób są uwarunkowane niechecią i uprzedzeniami do "Canelo" Alvareza, przez co nie potrafią trzeźwym okiem spojrzeć na to jakże intrygujące zestawienie.
 Autor komentarza: tomekzzar
Data: 21-06-2017 17:09:01 
Panowie na wasze wszystkie pytania:dlaczego ,po co ,itd.... odpowiem zrobi to dla pieniedzy...
 Autor komentarza: Rolan
Data: 21-06-2017 17:31:50 
Sprawa jest prosta. Albo ko na Alvarezie albo jego wygrana punktowa. Po ostatnim smrodzie, jest prawie pewien ze nie pozwolą wygrac tej walki GGG.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 21-06-2017 22:00:41 
tomekzzar

panie bystry, szkoda tylko ze nie wiesz ze tylko rudemu nalezy sie rewanz wg kontraktu
GGG bez problemu moze wygrac na pkt tylko prostm, ale przeciez on zajedzie malego puszalka
poprzez bolesna masakre, bo alvarez jest jaki jest ale jak to mowie na swoja zgube ma twardy leb
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.