SZEF WBC LICZY NA WALKĘ KOWALIOWA ZE STEVENSONEM

Mauricio Sulaiman, prezydent World Boxing Council, jest optymistą i wierzy, że w końcu uda się doprowadzić do walki Siergieja Kowaliowa (30-2-1, 26 KO) z Adonisem Stevensonem (29-1, 24 KO).

Rosjanin przegrał w niedzielę po raz drugi z Andre Wardem (32-0, 16 KO), w związku z czym starcie z Kanadyjczykiem może mieć dla niego teraz największy sens. Mówi się o nim już od lat, ale nigdy nie udało się osiągnąć porozumienia w tej sprawie. Sulaiman wyraził nadzieję, że obie strony w końcu dojdą do konsensusu.

- Wielu kibiców na całym świecie chciałoby zobaczyć ten pojedynek. Bardzo szanuję Kowaliowa, żywię do niego szczerą sympatię. Przed nim wspaniała przyszłość - oznajmił.

Stevenson jest właścicielem pasa WBC w wadze półciężkiej, który na początku czerwca obronił w starciu z Andrzejem Fonfarą. Trzy pozostałe tytuły dzierży Ward.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-06-2017 13:09:32 
O, i to by było fajne zestawienie o bycie numerem "2" w półciężkiej. Trudno wskazać zdecydowanego faworyta. Kowaliow niby kompletniejszy, ale też wraca po dwóch porażkach a Superman ma czym skończyć.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 19-06-2017 13:20:26 
Mega walka..Chyba najlepsze zestawienie w tej kategorii wagowej..Fajnie żeby doszło to do skutku..Faworyt trudny do wytypowania aczkolwiek po tych dwóch porazkach pewność siebie Krushera może byc nieco przyćmiona z drugiej strony Superman dobiega juz 40 tki..
 Autor komentarza: kabanos
Data: 19-06-2017 14:20:36 
Chyba każdy liczy na tą walkę:)
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 19-06-2017 14:56:14 
Przed nim wspaniała przyszłość - oznajmił - jest wspaniale przegrane dwie ostatnio walki kontrowersyjnie i pomysł na zestawienie go ze Stevensonem teraz jak Kowaliow wydaje się nie groźny piękna przyszłość naprawdę grubasku jak czytam go czasami to ten pan przypomina mi trochę Mino Riole.
 Autor komentarza: zamek9
Data: 19-06-2017 15:40:54 
Tylko Stewenson wcale teraz nie musi chciec tej walki... co ona mu daje ? wtedy stawką były pasy u obu, teraz pewnie wolałby walczyc z Wardem
 Autor komentarza: Damixxx
Data: 19-06-2017 15:51:30 
po co Stevensonowi taka walka?

predzej wydaje mi sie ze Kovalev zawalczy z Beterbijewem. O ile wczesniej taka walka Krusherowi nic nie dawała, to teraz mogłby to byc jakis eliminator
 Autor komentarza: MickeyBreslau
Data: 19-06-2017 15:53:21 
Szefie dla kibiców ''teraz'' robimy walke Stevenson vs Ward.Oczywiscie pewnie po drodze bedzie jakas obowiązkowa obrona czy cuś z kims mniej znanym ale dzięki cięzkiej pracy zasługującym powalczyc o pas mistrza.
Syn Boży vs Super człowiek,tego nie można przegapic,Adonis znokautuje Warda pod koniec walki.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 19-06-2017 19:37:30 
W moich oczach i z pewnością wielu kibiców Ward został totalnie skompromitowany. Może wygrać przez walenie w jaja nawet z Joshuą a i tak nie będzie prawdziwym mistrzem. Jedyną dobra nowiną po tym jednym z największych skandali w historii boksu jest to że Kowaliow teraz może zawalczyć z naprawdę ciekawymi zawodnikami. Nie spierdziela z USA bo zniszczyli mu kariere i dorobek.
 Autor komentarza: TheShadowOne
Data: 19-06-2017 20:54:51 
Zależy jak długo Stevenson chce jeszcze walczyć. Na odejście taka walka to na pewno jedna z lepszych opcji ale Kanadyjczyk chyba kariery jeszcze nie kończy więc jeśli już to walka z Wardem.
Tutaj pojawia się bardzo ciekawa opcja. Kovalev i jego pozycja medialna tak szybko nie przepadną, ale przyda mu się jeszcze przynajmniej jeden dobry pięściarz w rekordzie. Półciężka kilku ich ma a ja oczywiście liczę tutaj na Gwozdyka, z którym walka będzie na prawdę emocjonująca.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 19-06-2017 21:32:26 
Stevenson nie wyjdzie do Kowaliowa.

Ward ze swoim zejściem w swój prawo skos może pasować mańkutowi.
Zatem Ward nie wyjdzie do Stevensona.
 Autor komentarza: przemyto
Data: 19-06-2017 22:02:18 
Szef WBC zobaczyl, ze Kowaliow dwa razy przegral to pomyslal, ze byc moze Stevenson może go pokonać. A że każdy chciałby taka walke obejrzec to bylby megahit. Co do sobotniej walki Ward pokazal kompletna farse antyboks do szescianu, a takie walki beda zniechecac kibicow. Coz mam nadzieje, ze nastepnym przeciwnikiem Warda bedzie ktos pokroju Smitha Jr, ktos kto podejdzie do walki bez kompleksow i napinki i pokusi sie o zwyciestwo.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 20-06-2017 00:57:40 
Pomyślał tak dlatego ze mistrz wbc jest prawdziwym puncherem usypiajacym jednym ciosem, a Kowaliow jednak nie taki straszny.
 Autor komentarza: holy
Data: 20-06-2017 08:35:21 
Skoro nie doszło do niej, kiedy kowal był mistrzem, czy jest ktoś tak naiwny, że uwierzy że tytus zechce się teraz bić z ruskim? ma teraz dobrą wymówkę bo po co mu walka z ruskim.
 Autor komentarza: cortexo
Data: 20-06-2017 10:21:52 
Kowaliow na swoim profilu skończył marudzić i przyznał, że Ward był lepszy.

https://www.facebook.com/thekrusher/photos/a.228827847288748.1073741827.226578744180325/769713976533463/?type=3&theater

No cóż, w LHW wciąż jest masa killerów do ogrania. Gwozdyk, Beterbijew, Alvarez, Biwol, Stevenson, Smith i pewno jeszcze kilka dobrych nazwisk by się znalazło. Ward i Kowaliow zdecydowanie mają co robić, chociaż w przypadku Warda, emerytura jest również realną opcją.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.