SIWY PO RAZ SIEDEMNASTY PRZED SWOIMI KIBICAMI

Marcin Siwy (17-0, 6 KO) dopisał do swojego rekordu kolejne zwycięstwo, choć na tle 140-kilogramowego Tornike Puritchamiaszwilego (9-5, 5 KO) trudno było mu pokazać efektowny boks.

Miejscowy pięściarz z Częstochowy był szybszy od Gruzina, lecz jego ciosy na górę nie robiły na zwalistym przeciwniku najmniejszego wrażenia. Jedynie haki na korpus stanowiły zagrożenie. W drugiej połowie potyczki oponent coraz śmielej przechodził do kontrofensywy i jego uderzenia miały już zdecydowanie większą wymowę. Na szczęście na tle Siwego był po prostu za wolny.

Marcin zaznaczył końcówkę lewym sierpowym. A na kartach punktowych wynik brzmiał 59:55, 59:55 i 60:54 - oczywiście na korzyść Polaka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: astarte
Data: 13-05-2017 21:02:05 
140 kilogramowy przeciwnik :O
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 13-05-2017 21:05:09 
Okropnie się ogląda Siwego.
 Autor komentarza: ekspertkris
Data: 13-05-2017 22:29:42 
Siwy to spasiony bum!
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 13-05-2017 22:39:12 
Nawet nie chodzi o to bo Letr i Kownacki też nie mają super sylwetek, chodzi o spobó walki i technikę, tutaj jest tragedia. Do tego w tych wszystkich wywiadach jest mega nudny i przewidywalny. Nic ciekawego, choćby nabijał rekord do 30:0 to nie jest nawet dobry na Polskie gale.
 Autor komentarza: ekspertkris
Data: 13-05-2017 23:07:34 
Zrobic pojedynek Siwy-Zimnoch i bedzie o jednego buma mniej na polskim podworku...
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 13-05-2017 23:12:51 
Zimnoch nokautuje Siwego do 4 rundy. To nie ten poziom.
 Autor komentarza: nyger1
Data: 14-05-2017 18:57:00 
szpilka siwy na powrot szpilki
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.