BELLEW: SPOTKAM SIĘ Z PARKEREM, ALE NA MOICH WARUNKACH

Anglik Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) jest zainteresowany walką o pas WBO w kategorii ciężkiej z Nowozelandczykiem Josephem Parkerem (23-0, 18 KO), który w sobotę po raz pierwszy obronił tytuł.

Pięściarz z Liverpoolu poinformował niedawno, że po długim namyśle podjął decyzję o kontynuowaniu kariery. Nadal będzie występować w królewskim limicie wagowym, w którym udanie zadebiutował na początku marca, zwyciężając Davida Haye'a.

- Codziennie pojawiają się jakieś nowe opcje. Rozmawiałem już z ludźmi z Nowej Zelandii. Wszyscy się mnie pytają, czy będę walczyć z Parkerem i czy zostanę mistrzem świata. Odpowiedź brzmi "tak", ale to musi się odbyć na moich warunkach. Tytuł WBO jest ważny, ale nie tak ważny, jak bycie atrakcją przyciągająca kibiców, a ja nią jestem. Opcji mam mnóstwo, nie wiem jeszcze, którą wybiorę - mówi Bellew.

Parker pokonał w sobotę po kiepskim widowisku Rumuna Razvana Cojanu (16-3, 9 KO). Pierwotnie miał tego dnia walczyć z Hughie Furym (20-0, 10 KO), lecz Anglik, obowiązkowy pretendent WBO, musiał odwołać swój występ z powodu kontuzji. Federacja WBO potwierdziła, że otrzymała dokumentację medyczną dowodzącą urazu Fury'ego. Parker będzie miał teraz 120 dni na zmierzenie się z 22-latkiem w nowym terminie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: RoyJonesJR89
Data: 08-05-2017 13:41:45 
Ten to już mnie zaczyna z deczka wkurwiać,pyszałek sie znalazł,fartem pokonał kulawego heya i teraz gwiazdorzy czoper jeden.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 08-05-2017 15:18:33 
@RJJ89

ale nie powiesz, że takie starcie było by nieco ciekawsze niż nawet ta z Haye ?
 Autor komentarza: tomekck91
Data: 08-05-2017 16:02:23 
Przecież on przegrywał do jednej mordy do 6 rundy z davidem hayem dopiero potem jak coś się stało w noge Daivdowi to zaczął boksować wtedy to nawet Dewejko by ubił Heya a teraz tym POZEREM Bellew ludzie się zachwycają...
PS. Walkę z Masternakiem też powinnien przegrać, wygrał bo walczył w Anglii.
 Autor komentarza: maltanowo
Data: 08-05-2017 16:31:59 
Może i Tony miał szczęście z Haye bo ten był kontuzjowany. Tak jak AJ miał szczęście z Władem że ten go nie dobił, takie bredzenie.
Bellew miał już przegrać z Makabu i ja sam zawsze stawiałem na jego przeciwników. Szczerze muszę jednak przyznać że zaczynam go lubić. Pomimo wszystkich przeciwności i ograniczeń facet zawalczy o mistrzostwo wagi ciężkiej. Będę mu kibicował i widzę realne szanse w walce o pas WBO.

Panowie skąd ta zawiść ? Bo w Creed-zie zagrał ?
 Autor komentarza: garnek29
Data: 08-05-2017 16:33:01 
znając życie to i wygra z Parkerem bo jakoś mi ten chłopak do gustu nie przypadł, z tej mąki chleba nie będzie, nie ma atutów, sama siła nie wystarczy
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 08-05-2017 22:06:52 
Łaske kurwa jeszcze robi ,ze kariery nie skonczył ,a koncz kurwa i spróbuj zarobic rocznie 100-200 tys funa chocby .Pierdolenie takie ,no chyba ,ze ma w rodzinie kumatego goscia co zamiast go okraść jak co niektorych bystrzakow ,to pomnozy kase ,wtedy spoko .
 Autor komentarza: holy
Data: 09-05-2017 09:16:34 
Nie potrafił skończyć kontuzjowanego Heja, a chce walczyć z mistrzami. Śmiech na sali.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.