CHAVEZ SR: NA MIEJSCU TRENERA DAŁBYM JULIO KLAPSA

Julio Cesar Chavez Jr (50-2-1, 32 KO) harował na treningach jak nigdy, ale jego słynny ojciec przyznaje, że i tak były momenty, kiedy dawał o sobie znać trudny charakter syna.

Pytany o największą zaletę Ignacio "Nacho" Beristaina, nowego szkoleniowca juniora, ojciec odpowiada, że jest nią cierpliwość. I dodaje:

- Gdybym był na jego miejscu, Julio dostałby klapsa. Don "Nacho" był jednak bardzo cierpliwy. Niezależnie od tego, co się stanie w tym pojedynku, sądzę, że Julio powinien zostać dłużej z tym szkoleniowcem, aby nauczyć się jeszcze więcej.

Meksykański bokser zaszedł swojemu trenerowi za skórę, kiedy uznał niedawno, że obóz przygotowawczy w słynnym ośrodku Otomi jest już właściwie zakończony, więc można się przenieść do Las Vegas lub stolicy Meksyku. Beristain zagroził wtedy, że nie stanie w narożniku Chaveza Jr, jeśli ten nie zmieni swojego podejścia do sprawy.

31-latek ostatecznie dostosował się do trenera i obecnie kończy już powoli przygotowania do wielkiego pojedynku ze swoim rodakiem Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO). Walka odbędzie się 6 maja w Las Vegas. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 27-04-2017 16:03:20 
Jeśli waga go nie zniszczy ma szanse dac rudemu nauczke
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-04-2017 17:10:19 
Jak jest prawda, tego nikt nie wie, poza jego teamem. Jeżeli chodził na salę po to żeby być to Rudy go zajedzie. I tak stawiam na rudego przez KO po ciosie na korpus.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 27-04-2017 20:15:39 
Walka przez pierwsze 5, 6 rund gdy jeszcze Chavez bedzie miał siły może być ciekawa ale ostatecznie wygra rydzyk na punkty albo KO/TKO w ostatnich rundach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.