KAMIL SZEREMETA PO WYGRANEJ NAD SKRZYPCZYŃSKIM

To był prawdopodobnie ostatni występ Kamila Szeremety (16-0, 2 KO) przed atakiem na tron mistrza Europy wagi średniej. Sebastian Skrzypczyński (12-15-2, 5 KO) dzielnie stawiał czoła, lecz w konfrontacji z podopiecznym Fiodora Łapina nie mógł za dużo wskórać. Szeremeta zrobił swoje i szybciutko udał się do szpitala, gdzie jego żona spodziewa się ich potomka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 23-04-2017 09:45:01 
Biorac pod uwage fakt ze walczyl z magazynierem, ktory nie trenuje buksu na co dzien, to kiepsciutko to wygladalo. Nie wiem kto jest mistrzem europy w tej wadze, ale cienko to widze.
 Autor komentarza: Loki
Data: 24-04-2017 00:47:43 
On ma nieprawdopodobnie słaby cios !!! Niech atakuje , niech wygrywa, może bez tego tez się uda.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.