KRZYSZTOF ZIMNOCH: DOBÓR RYWALA MI ODPOWIADA, CHCĘ WYGRAĆ PEWNIE

Piętnaście miesięcy temu kariera Krzysztofa Zimnocha (21-1-1, 14 KO) znalazła się na zakręcie po niespodziewanej porażce z Mike'em Mollo. Odbudował się jednak dwoma zwycięstwami, by pod koniec lutego z nawiązką zrewanżować się Amerykaninowi. Już 22 kwietnia w Legionowie spotka się z byłym pretendentem do mistrzostwa świata, dwumetrowym Michaelem Grantem (48-6, 36 KO).

- Dopiero w środę przyjeżdżam do Polski, tak więc niestety nie świętuję w tym roku, tylko w pełni koncentruję się na walce. Zakończyłem już sparingi. Były bardzo udane, mój trener Richard Williams również był z nich zadowolony, ale jak już kiedyś mówiłem, sparingi to po prostu pewien rodzaj pracy do wykonania i nie ma co się na nich za bardzo koncentrować - mówi pięściarz z Białegostoku, który od jakiegoś czasu trenuje w Anglii.

- Mój trener zawsze załatwi jakichś sparingpartnerów z zewnątrz. Tym razem byli to wysocy zawodnicy, dlatego śmiało mogę powiedzieć, że były to kompletne i profesjonalne przygotowania, ukierunkowane typowo pod kątem najbliższego przeciwnika - uspokaja swoich kibiców polski "ciężki".

- Miałem co prawda bardzo krótką przerwę po ostatnim występie, ale z drugiej strony czasu wystarczająco dużo na przygotowania i wszystko poszło zgodnie z planem. Jestem zdrowy i oby tak dalej. Ciężko porównać Granta do któregokolwiek z moich poprzednich rywali. Na pewno jeśli chodzi samo doświadczenie, można byłoby go porównać do Olivera McCalla, ale Oliver miał chyba więcej cwaniactwa i lepszą obronę. Tutaj jesteśmy przygotowani na kilka wariantów i zobaczymy co przyniesie walka. Nie chcę mówić o jego słabych stronach, spróbuję je po prostu wykorzystać w ringu. Nie przejmuję się też tym, co niektórzy mówią i myślą o Grancie. Ja osobiście bardzo się cieszę, że zaboksuję z tak dużym rywalem, bo takie doświadczenie przyda mi się w przyszłości. Na pewno jest to duże nazwisko i nie ma mowy o tym, bym mógł go zlekceważyć. Nie myślę już o tym, co wydarzyło się rok temu w Legionowie. Wręcz przeciwnie, bardzo się cieszę, że zaboksuję właśnie tam, ponieważ w Legionowie zawsze jest dobra gala, a poza tym mam coraz więcej kibiców w całej Polsce i mam nadzieję, że również tam ich nie zabraknie. Nie nastawiam się na zwycięstwo przed czasem, chcę po prostu wygrać pewnie, a to, czy przed czasem, czy na punkty, jest akurat najmniej ważne - dodał Zimnoch.

KUP BILET NA WALKĘ ZIMNOCH vs GRANT >>>

Poniżej prezentujemy Wam rozpiskę gali w Legionowie.
ciężka - Łukasz Różański (5-0, 4 KO) vs Marko Colić (6-7, 4 KO)
umowny limit 65 kg - Michał Syrowatka (17-1, 6 KO) vs Krzysztof Szot (20-20-2, 5 KO)
półciężka - Mateusz Tryc (debiut) vs Tomasz Gargula (18-6-1, 5 KO)
średnia - Kamil Szeremeta (15-0, 2 KO) vs Sebastian Skrzypczyński (12-14-2, 5 KO)
półciężka - Dariusz Sęk (26-2-2, 8 KO) vs Wiktor Poliakow (11-1-1, 6 KO)
ciężka - Krzysztof Zimnoch (21-1-1, 14 KO) vs Michael Grant (48-6, 36 KO)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: strateggy
Data: 14-04-2017 18:05:06 
Możecie się nie zgadzać, ale ja uważam Granta za dobrego rywala dla Zimnocha. Nie oszukujmy się, Polak nic nie osiągnie, z nikim z czołówki (wliczając w to Szpilę) nie ma większych szans wygrać. Chodzi o to by Krzysiek był aktywny, zarabiał regularnie gaże za walki i dostał jakąś lepiej płatną walkę życia. Grant to zawodnik wysoki a nie wiemy jak z zawodnikami o takich gabarytach Zimnoch walczy, wbrew pozorom może to dla Polaka nie być łatwa walka. A że obok McCalla dopisze sobie ciekawe nazwisko do rekordu to nie mam nic do tego. Zimnoch to nie Szpila by myśleć o nim w kategoriach przyszłego mistrza.
 Autor komentarza: polishqciape
Data: 14-04-2017 18:06:52 
Najbardziej żałosne jest to robienie z Granta wymagającego "byłego pretendenta". Dostanie parę ciosów i podda walkę.
 Autor komentarza: psychox
Data: 14-04-2017 18:28:23 
Podda, nie podda Janusze przyjda - i o to przeciez chodzi.

Dla Zimnocha to taka sama praca jak dla mnie wywozka gruzu tu w Leeds. Wsiadam w ciezarowke i jade. Dniowka leci, klient zadowolony a ja do gara mam co wrzucic, stara mi nie pizga kolo ucha. Tak samo Zimnoch. Wchodzi na ring, robi dobrze robote - nie peka. Stara mu nie pizdzi, ze znow przegral i ze kasy na czasz nie ma na czynsz. Dobry chlop. Malo juz takich.

Wesolych Swiat!
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 14-04-2017 18:33:23 
Grant nie walczy kilka lat i kilka lat temu kiedy walczył był wrakiem, a co dopiero teraz.
 Autor komentarza: Rydz
Data: 14-04-2017 18:43:16 
Kiedy Ci Artyści Babilonskiego zawitają do Wołomina????
 Autor komentarza: Rydz
Data: 14-04-2017 18:43:55 
Kiedy Ci Artyści Babilonskiego zawitają do Wołomina????
 Autor komentarza: teanshin
Data: 14-04-2017 18:49:01 
Po ch** mu taka walka, wartości sportowej żadnej a kasa pewnie też średnia. Dlaczego Zimnoch nie próbuje zabłysnąć w UK, lepsze walki, lepsze siano, no chyba że już sam zdecydował o swojej karierze i ma aspiracje co najwyżej na trzecioligowca.
 Autor komentarza: psychox
Data: 14-04-2017 18:57:05 
@teanshin

Nie myslisz chyba, ze to sobie mozna tak wybierac, ze niby co/ Moze od razu Zimnoch w Las Vegas? To tak nie dziala.

Chlopak musi zarobic talara na rent i tyle. Babilon mu funduje dobry job to bierze. Chyba nie sadzisz, ze moglby tu u nas w UK robic podobny piniadz. Tu jest zupelny no name.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-04-2017 19:05:31 
Przed chwilką jeszcze Mike "straszliwy dzik" Mollo w życiowej formie miał nam z palcem a raczej całą ręką nie napiszę gdzie zniszczyć "buma" Zimnocha który nadaje się aż do niczego a teraz płacze że Grant to za słaby rywal.
Czy Grant jest słaby? W tym momencie oczywiście choć groźnie nadal zapewne potrafi uderzyć a i raczej nie zmalał o 20cm. Czy jest to zły przeciwnik dla Krzyśka? A niby dlaczego? Pomijając że trochę przykro patrzy się na takie podstarzałe dawne nazwiska rozmieniające się na drobne to wcale nie jest jakiś straszliwie zły wybór.
Krzysiek dopiero co walczył więc wiadomym było że nie będzie to nikt specjalny a że boksować chce niech i dopisze znane nazwisko do rekordu i jak ktoś wyżej napisał paręnaście tysięcy do stanu konta.

Zimnoch dopiero odkuł się po okresie w którym skreśliła go większość kibiców- wyluzujcie trochę. Tym bardziej że nasz najlepszy ciężki by się takiego rywala nie powstydził bo praktycznie to próżno szukać u niego jakiś wybitnych nazwisk w rekordzie chyba że bierzemy pod uwagę przegrane przed czasem xD
 Autor komentarza: CELko
Data: 14-04-2017 20:16:04 
Będzie śmiesznie jak Grant trafi i znowu bedzie trzeba robić rewanż ściągając Granta do jakiegoś Białegostoku
 Autor komentarza: miroz
Data: 14-04-2017 20:19:01 
oj jak my lubimy narzekać. wszystko źle, Zimnoch słaby, Wach drewniany. Idźcie i zróbcie większą karierę tak o, przeciez to takie łatwe.
Po co w ogole zaglądacie na polskie strony o boksie. Tylko się irytujecie bez przerwy...
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 14-04-2017 20:30:07 
Grant ma 45 lat i jest wrakiem. Ja proponuję by po Grancie bił się z Peterem albo Thompsonem. Walka z tym drugim miałaby znaczenie. Dlaczego z Peterem? Skoro Pulev może to i Zimny może.
 Autor komentarza: psychox
Data: 14-04-2017 20:32:54 
My lubimy sie irytowac i narzekac :)
 Autor komentarza: Blacky
Data: 14-04-2017 21:55:15 
Narzekającym na polski boks (w tym na Zimnocha) przypomnę, że w Polsce nastąpiło znaczące pogorszenie jeśli chodzi o rynek telewizyjny. Polsat słabuje bo Solorz ma na głowie Polkomtel będący w stagnacji jak cały rynek. Wycena Orange Polska (dawnej Telekomunikacja Polska) najniższa w historii. Cały polski rynek telekom/media przeżywa kryzys bo jest branżą narażoną na konkurencję zagraniczną bo internet nie zna granic. Sam ostatnio podliczyłem, że z 5 gal za których obejrzenie płaciłem 4 były zagraniczne. Wszystko to musi odbić się na boksie bo to tylko jedna z branży polskiej gospodarki i to zależna do telekom/media bardziej niż inne. Cieszmy się tym co mamy i liczmy na realne wzbogacenie Polaków bo wtedy PPV idzie w górę i polski boks też dostanie więcej szans.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 14-04-2017 22:31:08 
Zimnoch niestety jest przeciętnym zawodnikiem.
Nie ma uderzenia, średni refleks, słabe uniki.


Uważam że Tomasz Adamek by pokonał Zimnocha.

Ściąga się dla niego taniego, łatwego zawodnika aby zrobić show.

Przykre ale prawdziwe...
 Autor komentarza: malyboyy
Data: 14-04-2017 22:48:17 
Grant, to on jeszcze żyje... ?
 Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 14-04-2017 23:05:06 
Ludzie!!! Kiedy oglaszano Granta jako przeciwnika Adamka to byla juz lekka zenada. Czym wiec jest zakontraktowanie Granta teraz dla Zimnocha? OK Zimnoch jest o 3 klasy gorszy niz byl wtedy Adamek, ale i Grant jest od tamtego czasu za 100 lat starszy... Nie robmy jaj...
 Autor komentarza: mariusz3pl
Data: 14-04-2017 23:24:02 
Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 14-04-2017 23:05:06

Pomyślałem podobnie jak usłyszałem o Adamek vs Grant ale jak się okazało Adamek mógł przegrać. Pod koniec już pływał, grant poczuł krew ale miał tyle energii co Izuagbe Ugonoh w 3-4 rundzie ostatniej walki :-).

No cóż Grant miał wtedy 38 lat teraz 45 ale i Zimnoch to nie Adamek.

Powinien sięgać wyżej ale chyba już na to za późno.
 Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 15-04-2017 00:09:16 
mariusz3pl

No, pamietam te bombe na ktora Tomek sie nadzial pod koniec bodajze 5 rundy. Bylo goraco :)))

Co do "siegac wyzej" Zimnocha to jesli zalozymy ze jest w swoim prime i Mollo to byla wpadka, to nawet jesli poczyni postep i zwiekszy swoje umiejetnosci dwukrotnie w stosunku do stanu obecnego to i tak nie osiagnie poziomu Mariusza Wacha. A co tu dopiero mowic o Adamku.

Nie sadze zeby Grant mial jakiekolwiek szanse, jest juz po prostu za stary i zestarzal sie w sposob dla boksera niezbyt korzystny. Stracil szybkosc, koordynacje, nawet juz nie bije poprawnie. Jego ostatnie walki to juz byla nawet nie rownia pochyla a lot z urwiska. Wiec Zimny powinien to wygrac bez problemu.

Choc w kontrakcie na walke jest zapis o rewanzu w wypadku porazki Zimnocha :)))))))
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 15-04-2017 00:55:02 
Widocznie na tyle stac Krzyska ,kazdy mlodszy o 6 ,7 lat mopoze stanowic niebezpieczrnstwo
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 15-04-2017 14:33:55 
Wcale sie nie dziwię że Krzyskowi odpowiadają tacy rywale.Amatorzy,pol inwalidzi.Easy money.Choć znając umiejętności Zimnego wcale sie nie zdziwie jeżeli wypadnie bardzo blado nawet na tle takiego cudaka...
 Autor komentarza: astarte
Data: 16-04-2017 11:51:47 
o ile grant sie nie przewroci ze starosci, to zimnocha czeka dluuuga, ciezka walka na pelnym dystansie. co do tego nie mam watpliwosci. troche tez przyjmie na mazak, ale finalnie wygra 2 - 3 punktami. xd
 Autor komentarza: stoper44
Data: 17-04-2017 15:55:03 
BlackDog komentarz idealny,zgadzam się w 100%.Krzyśkowi potrzebna jest taka walka dla nabrania pewności,a i zarobić trochę też mu się należy za jego upór i powrót z dzikiem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.