PETER FURY: TYSON WRÓCI, ALE TO BĘDZIE TRUDNA DROGA

Trener Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) jest przekonany, że były mistrz wagi ciężkiej wróci jeszcze na ring. Wie jednak, że nie będzie to łatwe.

Z Anglikiem, który z powodu depresji odwołał w ubiegłym roku walkę rewanżową z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO), jest coraz lepiej pod względem psychicznym, natomiast wciąż ma dużą nadwagę. Nie ma więc mowy o tym, by stoczyć kolejną walkę w maju, co jeszcze niedawno zapowiadał sam zainteresowany.

- Ludzie za nim tęsknią. On ma przecież dopiero 28 lat, nie mówimy tu o kimś, kto od dawna zajmuje się tą robotą. Nawet z Kliczką nie miał twardej walki, robił w niej, co chciał. To młody człowiek, ma świat u stóp. Może wrócić i sporo osiągnąć. Ale powrót nie będzie łatwy, to będzie trudna droga - nie ukrywa Peter Fury, wujek i szkoleniowiec Tysona.

Kiedy już Fury wróci, wagą ciężką może rządzić jego rodak Anthony Joshua (18-0, 18 KO), który 29 kwietnia zaboksuje na Wembley z Kliczką.

- Chciałbym, żeby Joshua wygrał. Jest młody, Kliczko kończy już karierę. Wszystko zależy jednak od podejścia Kliczki. Władimir jest bardzo niewygodny. Joshua będzie musiał iść do przodu i spróbować go szybko trafić - powiedział Peter.

PRZEPYCHANKA FURY'EGO I CHARRA (WIDEO) >>>

Przed kilkoma dniami Tyson stwierdził, że jego pierwszym rywalem po powrocie będzie Niemiec Manuel Charr (30-4, 17 KO). Oznajmił też, że między linami zamelduje się pod koniec bieżącego roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PracaNog
Data: 13-04-2017 12:47:48 
Moim zdaniem nie powinien wracać. Kto niby za nim tęskni? Permanentne przekładanie walk i więcej głupiego gadania od sportu.
 Autor komentarza: matd
Data: 13-04-2017 13:01:43 
Nie moge sluchac ich belkotu juz dluzej... Klamcy i kretacze. Zaluje,ze po walce z Kliczka nie liczylem wszystkich ich wypowiedzi o formie Tysona i o powrocie Tysona..Rollercoaster kurna..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-04-2017 13:44:44 
Wiadomo że dodatkowe czołowe nazwisko w Hw to coś za co nikt się nie obrazi ale żeby jakoś specjalnie tęsknić za cyganem to chyba nie za bardzo.
W hw się dzieje dużo i bez niego a na wyspach od roboty i to w dużo lepszym stylu mają AJ który właśnie zawalczy z najgroźniejszym z możliwych rywali na wypełnionym po brzegi stadionie. Po co komu Tyson i jego 150 kg w tym momencie?
 Autor komentarza: kabanos
Data: 13-04-2017 15:39:16 
Jak Aj pokona Włada to na pewno wróci i będzie szczekał nawet jak będzie ważyć 200kg
 Autor komentarza: GOLDI1
Data: 13-04-2017 22:42:36 
JA ZA NIM TESKNIE I WYPIERDALAC
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.