DOMINACJA SULĘCKIEGO! SZYBKIE ZWYCIĘSTWO PRZED CZASEM

W głównym pojedynku wieczoru gali Sferis Knockout Promotions w Zakopanem jeden z najlepszych polskich pięściarzy bez podziału na kategorie, Maciej Sulęcki (24-0, 9 KO) zmierzył się z doświadczonym Meksykaninem Michi Munozem (25-7, 16 KO). Zdecydowanym faworytem starcia był popularny "Striczu", a jedyną niewiadomą miał być tylko efekt końcowy - zwycięstwo Sulęckiego na punkty lub efektowne przed czasem. 

Pięściarz z Warszawy już po pierwszym gongu ruszył i skutecznie obijał broniącego się Munoza, a kiedy Meksykanin próbował odpowiedzieć został  "podłączony" po ciosach "Stricza".

W drugiej odsłonie Sulęcki podkręcił tempo. Pierwszy nokdaun nastąpił tuż po rozpoczęciu tej rundy. Krótki lewy sierpowy pięściarza Andrzeja Wasilewskiego położył na deski "El Matadora", by później po kolejnej akcji i kończącym lewym podbródkowym jego rywal ponownie zapoznał się z deskami. 

Munoz dotrwał do końca rundy drugiej, ale już w trzeciej czekał na niego kolejny grad ciosów polskiego pięściarza. Po jednej z tych kombinacji Meksykanin padł po raz trzeci i tym sposobem Maciej Sulęcki odniósł efektowne zwycięstwo przed czasem. Trzeba przyznać, że był to świetny debiut w nowej kategorii wagowej dla "Stricza". Ogromne brawa!  

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Clevland
Data: 08-04-2017 23:14:16 
Podobał mi się boks Sulęckiego na worku.
Dobry lewy prosty bity z biodra, ciosy na pełną długość, kombinacje.

Oczywiście żeby ocenić możliwości trzeba zobaczyć go z kimś mocniejszym.
Czy Carlos Molina nim jest?
Zobaczymy...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 08-04-2017 23:30:16 
Munoz niczego nie weryfikuje
 Autor komentarza: CELko
Data: 08-04-2017 23:31:28 
Munoz zawsze przegrywa z rywalami z dodatnim bilansem(raz jedynie dał rade)
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 09-04-2017 09:43:39 
wiadomo że że rywala słaby ale podobał mi się Sulecki niezły balans precyzyjne ciosy to najbardziej perspektywiczny zawodnik młodego pokolenia u nas
Carlos Molina jest po prime ale to w końcu po Proksie poważny mocny przeciwnik dla Polaka by był
 Autor komentarza: vojtech51
Data: 09-04-2017 12:54:37 
Pokonanie faceta,który 5 lat przesiedział w pudle ,a potem spotkał się z dwoma bumami i ogłaszanie tego jako sukcesu,to żenada .Ja takie gale ,jak wczorajsza w Zakopanem, to omijam szerokim łukiem.A widok miejscowych notabli ze swoimi konkubinami,przy restauracyjnych stolikach ,to rozwala mnie kompletnie.Jedyny człowiek do którego wczoraj nabrałem szacunku to Świerzbiński...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.