'CIASTOWA' DIETA, CZYLI CO JADŁ BELLEW PRZED WALKĄ Z HAYE'EM

Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) wyjawił, jaką dietę stosował przed niespodziewaną wygraną nad Davidem Haye'em (28-3, 26 KO), którą przed tygodniem odniósł na ringu w Londynie.

Po ceremonii ważenia "Hayemaker" żartował, że w trakcie obozu treningowego jego rywal objadał się ciastami. Bellew rzeczywiście nie imponował sylwetką, ale to on śmiał się ostatni. Zbudowany jak Herkules Haye został poddany przez narożnik w jedenastej rundzie.

Podczas przygotowań Bellew rozpoczynał dzień od białkowego koktajlu o smaku banana, truskawki lub wanilii. Potem szedł na poranny trening, na którym budował siłę. Po jego zakończeniu przychodził czas na kolejny koktajl, a następnie, już po powrocie do domu, pięściarz z Liverpoolu zjadał miskę owoców oraz orzechów w miodowej polewie. - Potem czasami piłem kawę - stwierdził.

Na lunch 34-latek konsumował dużą porcję jajek w koszulkach i łososia, po czym udawał się na kolejny trening.

Obiady natomiast składały się głównie z kurczaka, batatów, kukurydzy, a czasem też szpinaku. W ciągu trzech godzin Bellew pochłaniał dwa pudełka z tymi składnikami.

Na koniec dnia, tuż przed snem, Anglik wypijał kolejny koktajl białkowy.

Dieta zdała egzamin, chociaż Bellew jest daleki od przypisywania jej dużej roli w sukcesie.

- Nie jestem kimś, kto uważa, że trzeba się pozbywać jakieś konkretnej ilości tłuszczu. Nie jest to konieczne, po prostu potrzebuję energii, aby wykonać swoją robotę. Nie obchodzi mnie, co jesz, i tak wszystko sprowadza się do ciężkiej pracy na sali treningowej. A nikt nie pracuje tak ciężko jak ja, przynajmniej nie w moim gymie - podsumował.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 12-03-2017 13:57:00 
BELLEW vs ADAMEK :)
 Autor komentarza: cortexo
Data: 12-03-2017 13:57:02 
ja pierdolę, ile jeszcze będziecie powtarzać tę bzdurę z "ciastami"? Przecież chodzi o "pies", a nie "cakes", czyli po naszemu bardziej odpowiednik pasztecików, a nie kurwa ciast.

"niech jedzą ciastka"
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 12-03-2017 13:57:11 
Czekam na posty specjalistow
 Autor komentarza: Granat
Data: 12-03-2017 14:05:24 
Zobaczymy jak dieta Furego składająca się z syfiastych fastfoodów, litrów whisky i białego puderku wpłynie na jego postawę w ringu po powrocie.
 Autor komentarza: tyler
Data: 12-03-2017 14:15:04 
Przynajmniej nie musiał się przejmować limitem, i mógł sobie pozwolić na więcej kcal.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 12-03-2017 14:26:40 
@cortexo

rozumiem że apple pie to pasztet z jabłek?
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 12-03-2017 14:55:15 
Oczywiście fatalna ta "dieta" :) Nie chodzi o to, że wplatał w to jakieś śmieciowe żarcie, bo zdrowy rozsądek musi być. Nie jesteś w stanie zjeść 5000kal ze zdrowego żarcia, lub po jakimś czasie zajedziesz się psychicznie.
Fachowe podejście do tematu powinno zaczynać się od... "Moje zapotrzebowanie wynosiło np. 5000 kalorii... a dieta składała się z..." A nie jedzenie na odpierd#l, nie wiadomo ile i jak.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 12-03-2017 14:59:26 
"Dieta, koks, a dopiero potem ćwiczenia" - Tak zawsze kumple z siłki na masę radzili :)
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 12-03-2017 15:04:55 
Ci co nie mają pojęcia o diecie, będą oburzeni jak można np. ciastka wpierdziieelać, przecież trzeba jeść "białko, ryż, kurczaka i zielone"...
Jeśli zachowasz umiar, kalorie, możesz wplatać w to wszytsko, oczywiście wskazane jest jedzenie wartościowych rzeczy. Floyd jadał Bic maci, Paqcuiao swoje ulubione batony, Michael Phelps pizze itd itd., przy ogromnej pracy jaką wkładali, i kaloriach, które spalali. Musieli.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 12-03-2017 15:17:33 
@boksfaner

Ja jestem w stanie zjeść 5000kcal ze zdrowego żarcia. Po prostu trzeba wiedzieć jakie ma się smaki oraz orientować się w kuchni. Zamiast ciastek właśnie jak Bellew dorzucasz np orzechy, owoce. Profesjonalni sportowcy pewnie piją jakieś vitargo czy te żele węglowodanowe, a słodycze czy pizze od czasu do czasu, na pewno nie codziennie.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 12-03-2017 15:20:08 
Wow pił rano tylko koktail pewnie gainera i szedl o tym na trening tylko...:) bez sniadania!
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 12-03-2017 16:18:39 
kolego koktajl może być zrobiony np z dwóch bananów, pół szklanki płatków owsianych białka itp. i wtedy jest pełnowartościowym śniadaniem. Odnosi się to bardziej do formy takiego posiłku (zmikoswany/zblendowany i płynny)
Nic dziwnego że ci wychodzą bzdury jak od razu w pierwszym założeniu że koktajl to pewnie gainer popełniłeś taki błąd.
Odrobinę więcej logiki na przyszłość. Przyda Ci się w życiu
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 12-03-2017 16:18:39 
kolego koktajl może być zrobiony np z dwóch bananów, pół szklanki płatków owsianych białka itp. i wtedy jest pełnowartościowym śniadaniem. Odnosi się to bardziej do formy takiego posiłku (zmikoswany/zblendowany i płynny)
Nic dziwnego że ci wychodzą bzdury jak od razu w pierwszym założeniu że koktajl to pewnie gainer popełniłeś taki błąd.
Odrobinę więcej logiki na przyszłość. Przyda Ci się w życiu
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 12-03-2017 16:26:54 
StewRoid
"kolego koktajl może być zrobiony np z dwóch bananów, pół szklanki płatków owsianych białka itp. i wtedy jest pełnowartościowym śniadaniem. Odnosi się to bardziej do formy takiego posiłku (zmikoswany/zblendowany i płynny)"

Masz rację, ale w tym przypadku jest napisane "koktail białkowy", więc można to rozumieć jako typowy koktail z odżywki z serwatki na przykład, bez dodatków węglowodanowych (owsianka, banany).
Generalnie jak to się czyta to widać, że facet wsuwał głównie białko, więc trochę nielogiczne skoro chciał nabić wagę po prostu "w kilogramach". Dziwne, że na takiej diecie mimo wszystko przy tak ciężkiej pracy facet do ringu wyszedł cięższy i zatłuszczony.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 12-03-2017 16:35:39 
http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_9ASpSbBAUMJ8IVKlwaTY7LLpvjhmynDE.jpg
 Autor komentarza: Champion20
Data: 12-03-2017 16:47:10 
StewRoid - gościu jest właśnie napisane "koktail białkowy" to oznacza bardzo możliwy gainer a nie to sniadanie o którym tak mocno się rozpisałeś. Czytając koktail białkowy miałem odrazu na myśli gainer
 Autor komentarza: arpxp
Data: 12-03-2017 17:21:00 
Akurat gainer to jest koktajl węglowodanowo-białkowy.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 12-03-2017 18:17:28 
dokładnie, dlatego gainer jest wciąż tak samo prawdopodobny jak koktajl o którym ja napisałem.
Pomijając fakt że Bellew zapewne średnio się dietetyką interesuje i mógł koktajlem białkowym nazwać koktajl z białkiem
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 12-03-2017 18:18:55 
Gainer to przeciętnie 30% białka, 59% węglowodanów, reszta to witaminy, itp.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 12-03-2017 21:58:43 
Bellew chce powiedziec ze jest taki wspanialy ze mimo iz jadl syf pokonal Haye,ktory zdrowo sie odzywial.To elegancko.Super,gratuluje.
 Autor komentarza: CELko
Data: 12-03-2017 22:09:08 
Kluczowe w tym wypadku są zbyt małe ilości iniekcji substancji sterydowych do organizmów Bellewa, stąd poszło w tłuszcz i nie zbudował jak Izugab w ciągu pół roku paru kg mięsni.
 Autor komentarza: Future
Data: 13-03-2017 04:26:07 
Boks to nie kulturystyka a haye wygladał bardziej jak kulturysta niż bokser , miał za dużo masy mięśniowej i stąd jego problemy w ringu , ciało boksera nie może być "pompą" tak jak np bicepsy , ramiona Heya w tej walce , miał największe w karierze
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.