JARRETT HURD NOWYM MISTRZEM ŚWIATA IBF

Jarrett Hurd (20-0, 14 KO) następcą Jermall Charlo na tronie IBF kategorii junior średniej. 26-latek z Maryland zastopował Tony'ego Harrisona (24-2, 20 KO) i sięgnął po wakujący tytuł International Boxing Federation.

Początek należał jednak do przeciwnika. Harrison został co prawda zepchnięty do odwrotu, ale doskonale bił z kontry z defensywy i wyprzedzał silniejszego oponenta. Pierwsze ostrzeżenie przyszło na finiszu piątej rundy po mocnym prawym Hurda. Z opresji Harrisona wyciągnął gong, wrócił bardzo udaną szóstą odsłoną, ale od połowy siódmej jakby zeszło z niego powietrze i do głosu coraz poważniej zaczął dochodzić Hurd.

W siódmym i ósmym starciu przeważał już nowy champion. Koniec nastąpił w dziewiątej rundzie. Hurd przepuścił po odchyleniu lewy prosty przeciwnika i natychmiast skontrował prawym krzyżowym - idealnie na szczękę. Harrison co prawda powstał na osiem, lecz wypluł z premedytacją ochraniacz na zęby, co arbiter Jim Korb odczytał jako poddanie się i zastopował potyczkę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 26-02-2017 03:52:28 
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu Harrison szedł jak burza przez zawodowe ringi i kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa. Zweryfikował go boleśnie Willie Nielson, nikt specjalny. A Hurd jak go palnął to padł na matę ringu jak kłoda. Odcięło chłopowi prąd. I mimo, że się pozbierał, to słuszna decyzja sędziego o zastopowaniu walki. Według mnie był mocno naruszony. Dla mnie nie jest niespodzianką wygrana Hurda.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.