SZEREMETA - SZYMAŃSKI 1:0

Po dobrym występie w starciu z Patrykiem Szymańskim, Jose Antonio Villalobos (9-4-2, 5 KO) miał sprawdzić na gali w Szczecinie niepokonanego Kamila Szeremetę (15-0, 2 KO). Pięściarz Białegostoku nie dał jednak żadnych szans na rozwinięcie skrzydeł Argentyńczykowi i spisał się zdecydowanie lepiej od swojego rodaka. Korespondencyjną walkę Szymańskiego z Szeremetą wygrał ten drugi. 

Na początku walki Szeremeta podkręcał tempo, stawiał swoje warunki i boksował pod swoje dyktando, próbując również bic się na dystans. Dało się odczuć dużą przewagę polskiego pięściarza, jednak w pewnych momentach wciąż brakowało mocniejszego uderzenia, wbicia szpilki w ofensywie. Widać było, że Szeremeta szuka nokautu na Argentyńczyku, ale Villalobos wytrzymał do końca pojedynku. Po ośmiu rundach sędziowie byli jednomyślni (79:73, 79:73, 78:74) i wszyscy trzej wypunktowali na korzyść Kamila Szeremety, który dopisał do swojego rekordu kolejne zwycięstwo. 

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BOXER
Data: 25-02-2017 22:49:34 
Sory że nie na temat ale co żre Wasyl ze tak przytył ??? Tragedia
 Autor komentarza: nonitek
Data: 25-02-2017 23:05:20 
@BOXER

Skąd takie info? jakieś zdj?
 Autor komentarza: JIN
Data: 25-02-2017 23:42:58 
No przecież z Borkiem i Miszkinem przy stoliku siedział. Fakt, Wasyl trochę spuchł. Może naprawde dużo pierogów było na wigilie i jeszcze dojada :D
 Autor komentarza: persuKN
Data: 26-02-2017 00:43:14 
https://www.youtube.com/watch?v=o7wI1ObjJE4 Szymanski w formie podobnej do tej z walki z Campfortem pokonuje Szeremete :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.