HAYE: UDERZĘ GO, KIEDY BĘDZIE JESZCZE PADAŁ

David Haye (28-2, 26 KO) nie ukrywa, że zwykły nokaut nie usatysfakcjonuje go w najbliższym pojedynku. "Hayemaker" chce, aby Tony Bellew (28-2-1, 18 KO) padł ofiarą jak najbardziej brutalnych ciosów.

- Wyprowadzam kombinacje trzech, czterech, pięciu ciosów. On nie ustoi żadnego z nich. Zamierzam go znokautować i uderzyć ponownie, zanim jeszcze padnie na matę. Ćwiczę zadawanie ciosów upadającemu obiektowi. Nie można bić, kiedy ktoś już leży, ale można, gdy jeszcze leci - stwierdził.

- Naprawdę chcę, żeby to była pokazówka, coś jak nokaut w zwolnionym tempie. Nie chcę, żeby się poddał na stołku, nie chcę też, żeby padł po ciosie na tułów. To mnie nie zadowoli - dodał.

Walka Haye-Bellew odbędzie się 4 marca w Londynie. Dla tego drugiego, mistrza WBC w kategorii junior ciężkiej, będzie to debiut w królewskiej dywizji.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: astarte
Data: 24-02-2017 11:51:32 
ladunek emocjonalny i wzajemna nienawisc jest tak wielka miedzy tymi dwoma, ze moglaby spokojnie pokryc 10 innych pojedynkow.

ciekawe czy po walce sie przytula i dadza sobie po buziaku xd
 Autor komentarza: Dzosep
Data: 24-02-2017 12:01:22 
Dwoch najlepszych trasztalkerów sie spotkało i stad te wzajemne uprzejmości. Jestem pewien, że po przegranej czule sie pocalujo i wypijo kakao.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 24-02-2017 12:45:43 
Lepiej dla Tonego aby Jego nakrętka na Heya nie była udawana bo tylko ten aspekt może sprawić że ta walka to nie będzie zwykła egzekucja. Bellew nie ma kompletnie żadnych argumentów na to żeby pokonać Davida. Nic nie przemawia na Jego korzyść ani siła ani cios, szybkość czy ogólne wyszkolenie techniczne, kompletnie nic. Więc Jego jedyna bronią może być siła woli (pod warunkiem że nie jest udawana) która może sprawić ze ten pojedynek będzie trwał dluzej niż kilka rund.
 Autor komentarza: martek2
Data: 24-02-2017 13:12:18 
To już zakrawa na sadyzm :) Haye będzie musiał teraz potwierdzić te zapowiedzi w ringu, bo inaczej będzie niesmak.
 Autor komentarza: Dzosep
Data: 24-02-2017 13:45:51 
Kiedyś Haye by go zabił, wiec ryzykowne byłoby zorganizowanie tej walki, ale teraz jestem ciekawy, czy bedzie jakas dluzsza spiaczka, czy zwykla utrata przyjemnosci.
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 24-02-2017 14:27:37 
Belju na punkty :)
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 24-02-2017 14:46:10 
Davidek w życiowej formie opowiadacza-fantasty :)
 Autor komentarza: zamek9
Data: 24-02-2017 14:59:52 
Niestety Bejju ma tragiczny styl na kogoś takiego jak David, będzie stał i się naparzał jak zawsze to szybko sie to skończy, padnie szybko jak nie zmieni taktyki.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 24-02-2017 15:19:58 
Haye znokautuje go jak Enzo.

Haye potrafi zajebiście unikać.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 24-02-2017 15:25:12 
Mam nadzieję że zanim Bellew odda pola i padnie uda mu się kilka razy dosięgnąć ten Haye pyszczek zarozumiały.
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 24-02-2017 15:26:47 
Bellew lepszy od Haye'a tylko w aspekcie serducha do walki i możliwe, że szczęki. Haye szybszy, wydolniejszy zapewne, lepszy technicznie, niewygodny stylowo ze swoim in-out z metalem w pięściach nawet jak na HW. Tak szybko moim zdaniem ta walka się nie skończy bo Bellew na dechach skończył ze Stevensonem, któremu siły ciosu nie można odmówić. Moim zdaniem KO na korzyść Hayemakera w okolicach 6-8 rundy a później unifikowany mistrz WBA i IBF stoczy wielką medialnie walkę na wyspach z Haye'm.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 24-02-2017 15:45:09 
To będzie egzekucja ten filmowy rocky toczył wyrównany bój z masterem więc czego oprócz wpierdolu i wypłaty życia może szukać?
 Autor komentarza: kabanos
Data: 24-02-2017 15:47:16 
A tak wgl to Stoch też dzisiaj znokautował rywali:) miejmy tylko nadzieję że nie przepłaci tego kontuzją.
 Autor komentarza: StaryMordziaty
Data: 24-02-2017 18:18:40 
Jedno jest pewne że walka będzie w dobrym tempie od początku i nie będzie tu rund rozpoznawczych. Nie lubię obydwu pięściarzy ale chyba wolał bym aby David dostał lanie przez to że ciągle szuka najłatwiejszej drogi do pasa. Bo z tego co można wywnioskować chce sie bić Z AJ po tej walce a na dobrą sprawe to mógł by się pobić z kimś z top15 ciężkiej przynajmniej by to jakoś wyglądało sensownie przed walką o mistrzostwo.
Mój typ; Haye przez nokaut w drugiej połowie walki.
 Autor komentarza: CELko
Data: 24-02-2017 22:25:19 
Szczeka dżunglerska afro maskotka brytyjskich kibiców jak zwykle. Skończy się słabo.
Niech Bellewowi wyjdzie cios życia i wyśle, Haye na emeryture.(szansa w graniach błędu ale zawsze)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.